Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Martini_15

Najlepsze receptury, na najzdrowsze kosmetyki- domowe specyfiki

Polecane posty

Spójrzmy trzeźwo- większość kosmetyków w drogeriach to czysta chemia, której nikt nie chciałby kupić, gdy wiedział co zawierają. Same \"szampony do częstego stosowania\" napędzają ogromną machinę, ponieważ takie szampony są tworzone w ten sposób, aby włosy jak najszybceij się przetłuszczały i przez to, aby myć włosy jak najczęściej. Wszystko przez zmywanie, a wręcz zdzieranie ochronnej wartstwy lipidowej. Większość kremów, pianek i emulsji to żywa chemia zachwalana przez specjalistów od public relations. Na tym forum wpisujcie znane Wam przepisy na toniki, maseczki, płukanki, kąpiele ziołowe i wiele innych. Można też wypisywać nazwy firm, które produkują kosmetyki z małą zawartością chemii. Zapraszam! Mam nadzieję, że to forum będzie się rozwijało i pomożemy wielu kobietom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miau miau
Ja znam parę przepisów na rewelacyjne toniki do twarzy: 1. tonik do cery tłustej, mieszanej z niedoskonałościami: w Herbapolu kupujemy szałwię w torebkach i zaparzamy jedną w szkalce wody i odstawiamy do ostygnięcia. Przemywamy twarz rano i wieczorem, nasączając wacik. Taki napar może stać w szklance, pod przykryciem przez 5 dni. Można też nia podmywać pachy, gdy nagle zabraknie nam dezodorantu. 2. tonik do cery zmęczonej, bez blasku, zanieczyszczonej- nalewamy do szklanki wody przegotowanej lub filtrowanej w filtrze i wrzucamy "większe pół" plasterka cytryny. Trzeba cytrynę wydusić i wyrzucić. Przemywamy twarz ile razy chcemy nasączając wacik. Taki tonik może stać do 3 dni. Teraz brakuje mi czasu, ale jeszcze dzisiaj napiszę kilka innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki miau miau, znam ten tonik z szałwi, ale ten cytrynowy chętnie wypróbuje. :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimka
Ja polecam domowy peeling cukrowy: łyżka stołowa cukru i pół łyżki miodu. Rozgnieść cukier w miodzie na drobniejsze kryształki i dokładnie wymieszać. Związać włosy żeby się kosmyki nie pałętały przy twarzy. Umyć twarz mydłem, czy żelem a potem nałożyć ten peeling jak taki kupowany. Potem zmyc. Można też zrobić peeling z samego cukru. Twarz jest promienna, oczyszczona i ogólnie naj naj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kimka, niezły pomysł. A najlepszy peeling do całego ciała (oprócz twarzy) to zwykła sól kuchenna. Jeśli koniecznie ktos chce mieć kolorową to można kurkumą albo farbkami do jajek ;-) zabarwić sól, ale ja wolę wsypać sól do pojemniczka i zalać na 10 minut odrobiną ulubionego żelu do kąpieli lub pod prysznic. polecam Luksja Fruity o zapachu gruszki. Wymieszać to razem i zamknąć pudełko. Potrząchać chwilkę pudełkiem i mamy pachnący peeling o najlepszym działaniu z możliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jinx
Ten peeling z soli u mnie w domu jest znany od dawna, ale my robimy trochę inaczej: do kubk awspypujemy odpowiednią ilość soli (czyli tyle żeby starczylo na peeling fragmentu ciala ktory chcemy wypeelingiwac), potem bierzemy mocno pachnące mydełko, najlepiej kolorowe, ale moze być też białe (ja używam mydła "erica" lub "fa") i nożem próbujemy kawałek mydła pokruszyć np. na płatki, al etrzeba uważać, bo sklepwoe mydła mają mało gliceryny iprzez to są bardzo twarde. Gdy nakroimy już odorbinę tgo mydła to wspypuejmy do soli i mieszamy. Peeling z użyciem takiej mieszanki jest nadzwyczajny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja opowiem coś niecoś o firmach produkujących zdrowe kosmetyki. Są to między innymi: ziaja, bielenda, Yves Rocher. I nie dajcie się zwieść mydłu na wagę w mydlarniach! Mówią, że to prawdziwe mydło glicerynowe, ale takie faktyczne mydło kosztuje 600zł/kg !!! Owszem, takie mydła są super i ja sama je chętnie kupuje, ale nie zawierzajcie, że to prawdziwe mydełko. Jeśli znacie jakieś przepisy na kosmetyki lub firmy produkujące mało chemiczne specyfiki to wpisujcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimka
Cieszę się, ze ktoś w końcu ruszył ten temat. Bardzo lubię domowe kosmetyki, bo są pachnące, tanie i bardzo skuteczne. I dziś wieczorem wypróbuję ten peeling z solą i płatkami mydła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listowie żeńskie
Ja od lat używam toniku grejfrutowego. Trzeba kupić w Herbapolu, w Orincie, czy innym tego typu sklepie olejek grejfrutowy (kosztuje około 6-7 zł). Wlać do szklanki przegtowanej (koniecznie) wody lub takiej minerałki ze sklepu i wlać, dosłownie 4-5 kropelek olejku. Jesli ktoś się uprze to maksymalnie 10 kropli. Bardzo dokładnie wymieszać łyżeczką i odstawić po dprzykryciem na 10 minut. Przemywac nim twarz ile razy zechcesz. Rewelacyjnie odświeża i oczyszcza skórę! P.S. Ja także się cieszę, że jest taka Martini_15, która zajęła się kosmetykami domowymi, bo to dużo tańsze i zdrowsze, a także przyjemniejsze :-). Mam nadzieję, że znajdą się tu też rady dotyczące pielęgnacji twarzy typu: nigdy nie myj twarzy wodą z kranu, bo w kranówie jest mnóstwo drobnoustrojów i innych świństw. Trzeba myć wodą filtrowaną, przegotowaną lub taką z butelki ze spożywczaka. To najlepszy sposób naszych babć na wiecznie mlodą skórę. I to prawda! Moja babcia ma 83 lata i prawie żadnej zmrszczki! Coś musialo byc w tych dawnych kosmetykach prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pirata
A ja mam super maseczki! Potrzebujemy ananasa, kroimy, wyjmujemy miąższ (oczywiście tylko odrobinę, a nie z całego ananasa) i dusimy tłuczkiem do ziemniaków, ale delikatnie. Kładziemy taką papkę na umytą twarz i zostawiamy na 6 minut. Potem zdejmujemy, ale nie wyrzucamy. Obmywamy twarz wodą i smarujemy twarz kremem. Enzymy zawarte w ananasie rozpuszczają martwe komórki naskórka. Twarz jest potem naprawdę oczyszczona. A tą papkę wrzucamy do szklanki z gorącą wodą, porządnie mieszamy i odstawaimy do wystygnięcia. Mamy super tonik! Tylko lepiej żeby to był ananas surowy, a nie z puszki. Z puszki nigdy nierobiłam, al emoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JustynaMi
I jeszcze ja! Kupić suszone liście pietruszki lub wyhodować własną i wysuszyć liście. Zalać gorącą wodą. Odstawić, aby wystygło i nabrało kolorku. Stosować jako tonik do twarzy (odświeża i oczyszcza), do oczu (położyć na oczki waciki nasączone naparem, a oczy nie będą już spuchniete) ,a niektórzy stosują ten tonik także do włosow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JustynaMi
I coś o diecie- jesc codziennie troche suszonych moreli, a tradzik sie zlagodzi, a naskorek np. na kolanach czy lokciach, przestanie rogowaciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicianiołek
Polecam firmę Bubchen. Zdrowa i dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam świetny przepis na maseczkę dla cery tłustej, trądzikowej. Pół kostki drożdży, trochę ciepłego mleka (2-3łyżki max.) Wymieszać i nałożyć na 30-40 min, po czym spłukać. Po pierwszym użyciu troszkę mnie \"wysypało\" ale niewiele, a po każdym kolejnym buźka zapomniała co to pryszcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicianiołek
I mój sposób na piękne dłonie- odrobina śmietanki na dłonie i rozsmarowywać ją tak jak krem do rąk. Poczekać 10 minut. Zmyć sama wodą, ale nie kranówą. Może też wyjść, że śmektanka się wchlonie w skórę. To oznacza, ze mamy nardzo, ale ot bardzo zniszczone dłonie i takie okłady trzeba robić czesto. Po 3krotnym nalożeniu na ręcę śmietanki, każde dłonie wyglądają, jakby w życiu pracy nie widziały :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację gosiu_miła. Zapomniałysmy o tej starej recepturze z drożdżami. Bardzo Ci dziękuję gosiu, a tak na marginesie- bardzo Ci dziękuję moja imienniczko :-). A na włosy, maseczka regenerująca: zółtko z jajka, trochę drożdży, parę kropel soku z cytryny. Nałożyć to wszystko na mokrą łepetynę i trzymać pół godziny, a potem próbować zmyć :-P. Trochę roboty, ale jeśli uda się w końcu to zmyć to włoski są super. :-D Drożdże można zastąpić naftą kosmetyczną, ale żeby naftę zmyć to trzeb abyć naprawdę Harrym Potterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jinx
I ABSOLUTNIE nie używać żadnych kosmetyków z alkoholem. Moja koleżanka uzywała odorbiny spirytusu na wielkiego pryszcza i zrobiła jej się rana okropna. Zadnego alkoholu na twarzy!!! I nie radzę uzywać szamponów Garnier Fructis. Tak jak kiedyś były dobre, to teraz ładują tam całą masę chemii. Wydaje się, że wlosy są po nich ładniejsze, ale na dłużej to strasznie się niszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona herbata
Ja lubię parzyć liście zielonej herbaty (do kupienia w Herbapolu lub aptekach). Potem tzreba odczekać aż wystygnie i uzywać jako toniku. Można też wziąc dużą miskę, nalać gorącej wody, wsypać zielonej herbaty i nadstawić twarz. Rewelacyjnie otwiera pory, aby skóra lepiej wykorzytała maseczke czy krem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 15 lat gosiu_miła? To super! Jeśli masz do tego brązowe włosy tak jak ja ,to do ostatniego płukania wlosów użyj płukanki z kory dębowej. Aby taką zrobić, trzeba kupić korę debową w aptece, Herbapolu lub innym sklepie zielarskim i zaparzyc według instrukcji na opakowaniu, tak jak herbatę. W czasie mycia włosów, gdy będzies zostatni ra zpłukać włosy to najpierw opłucz zwykłą wodą, a potem \"dokończ płukanego dzieła\" wcześniej przygotowaną płukanką z kory dębowej. Włosy nabierają, blasku i odżywa ich kolor. Jeśli jesteś blondynką to zamiast kory dębowej użyj rumianku, a jesli jesteś rudzielcem, to łusek z cebuli :-). A tak w ogóle- jeśli ktoś uważa, ze ziółka są drogie to się myli! Opakowanie jakiegoś ziolka kosztuje 2- 5 zł. A zauważcie, że sa one baaaaardzo wydajne, a moge też długo leżeć w szafce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martini_15 jestem blondynką i chyba zacznę używać rumianku (Herbapol) do płukania, bo mam taki jakiś orginalny odcień i chcę go trochę rozjaśnić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciółka używa rumianku i ma naprawdę ładny odcień blondu. Taki jakby, ze złotymi refleksami :-) I wyciągnełam od siostry przepis (to jej tajemny przepis, którego nikomuni echce zdradzić) na cudownaą kąpiel. Wlewamy ciepłej wody do wanny do tej wody dolewamy litr mleka (najlepiej 2% tłuszczu) i wlewamy sok z połówki cytryny. Po takiej kapieli skóra jest niesamowicie miękka i delikatna. Cudo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno zastosowanie rumianku- w naparze z rumianku zamocz dwa waciki i połóż je na oczach. Po 2 minutach oczka będę błyszczały, pozbędziesz sie też kazdej opuchlizny i czasem nawet worków pod oczami, po nieprespanej nocy. A korę dębową można wrzucać do miski, zalewać cieplą wodą i moczyć w tym stopy. Będą pięknie wypoczęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salvadora je pomidora
Ja polecam kosmetyki Dr.Hauschki. Ciężko je dostać, al esą rewelacyjne!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super
A to jest super- kupić olejek w wybranym zapachu (ja uwielbiam bergamotkę, ale każy woli inny) i wlewać po torchę do kąpieli. Odprężające!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listowie żeńskie
Zaparzyć zwykłą herbatę i namoczyć nią waciki. Położyć waciki n aoczętach. W ten sposób pozbywamy się zaczerwienienia, podrażnień, opuchlizny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak sie robi
peeling z kawy? mozecie opisac jak przygotowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, któtych tu nie ma! Szkoda, że nikt się nie interesuje naszą tematyką. Ale i tak postaram się znaleźć dziś jakiś przepis. Pozdrowienia P.S. Nadal kombinuję z tym peelingiem kawowym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma inną recepturę na ten peeling kawowy, ale ja robię go tak: - fusy kawy (ja mam z ekspresu, ale można zaparzyc po prostu fusiastą kawę) - to złuszcza naskórek - oliwka - natłuszcza i daje \"poślizg: :D - cynamon lub olejek imbirowy (albo olejek cynamonowy) - rozgrzewa wymieszać wszystko i jazda - szczególnie na miejsca cellulitowe. Masujemy i masujemy. No niestety czysta robota to nie jest :D wszystko się uciapie. Niektórzy dodają jeszcze troszkę żelu do kąpieli albo płatków z mydełka. Później koniecznie natrzeć się żelem antycellulitowym - po peelingu lepiej wnika w skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×