Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pestki słonecznika

komu jest cięzko finansowo-zapraszam...

Polecane posty

Gość pestki słonecznika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a komu nie jest.....
oto jest pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helaaa
ahahah ja to ciągle jestem na minusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu to pewnie tłoczno bedzie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyxst
Mnie nie jest! To fakt, że pracowałem na to ciężko długie lata, ale teraz mam pełen komfort psychiczny, że na co mam ochotę, to mam. Może też dlatego, że nigdy nie chciałem gwiazdki z nieba, a do życia podchodziłem realnie. Nawet jak momentami starczało na chleb z margaryną, potrafiłem zakręcić się, żeby za chwilę było lepiej. No, ale manna sama z nieba nie leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestki słonecznika
mam 30 lat a dopiero rok temu wyprowadziłam sie od rodziców. wynajmuje mieszkanie które miesiecznie kosztuje mnie jakieś 900 złotych- licze z opłatami. mam córke 8 letnia , i nie mam zasadzonych alimentów- ach, ta kobieca ambicja.. zarabiam około 1400- 1500 złotych.. w te wakacje nie pojade z Małą nigdzie, tak jak w zeszłe zreszta.. ciuchy tylko z lumpeksu. ktos opisze swoja sytuacje..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a komu nie jest
28 lat, robie doktorat, w myśl nowej ustawy nie muszą mi płacić za prowadzone zajęcia, bo przecież "dali mi tak wspaniałą szansę", kombinuję jak mogę: promocje, korepetycje, prace dorywcze... ZYXST też się zapracowuję, spię po 4-5 godzin na dobę... i co z tego mam... ironia... naukowcem jestem... tfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zrobisz doktorat
to wypełzniesz z tego kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a komu nie jest
chciałabym tu zostać... wariactwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania***
ja mieszkam z rodzicami i bartem w dwu pokojowym mieszkaniu. internet być musi bo studiuję ale jest rozłożony z sąsiadem z góry więc mam prędkość tą najmniejszą i jeszcze podzieloną na dwa. jeżdzimy starą skoda od 10 lat tą samą. mama nie pracuje, tata jest nauczycielem w gimnazjum. ostatnio znalałzlam chłopaka i zgrywałam sie na bogatszą niz jestem. miałam ciuchy kolżanek, komórkę taty przedstaiwłam za swoją, zawsz wygladalam wielkim wsyiłkiem na bogatsza.... ale teraz on chce mnie odwiedzić a ja sie wstydzę!!! mieszkam w jednym pokoju z braem, pokój dosłownie 4 metry na 3!!!! ostatnio tez jak chcielismy iśc do kina to on zapytał czy mam pięć zł bo on nie chce rozmieniać 100 zł. a ja nie miałam:o wątpie żeby moja sytaucja się zmieniła....kiedykolwiek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama z dzieckiem
bez alimentów, z kredytem na mieszkanie,ok. 2 tyś + nieraz cos wpadnie grusza itp. Wakacje nad morzem i inne przyjemnosci, na razie nie muszę sobie tego odmawiać. Pierwszy raz będę liczyć moje wydatki z kartką w ręku. Źle gosodarzyłam do tej pory i nie umiem oszczedzać buuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajna_i_ladna
mania*** - A po co Ty takie szopki odstawiasz? Chyba nienormalna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania***
teraz sama się zastanawiam:o nie musisz mnie obrażac. to nie była szopka. po postu chciałam dobrze wyglaadć. nigdy nie opowiadałam że mieszkam w willi nad jeziorem a moja mama jest prawnikiem:o po prostu nie zawsze miaąłm na soebi swoje ubrania i swoj telefon:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zrobisz doktorat
jesli pracujesz na uczelni, to z doktoratem Twoja pensja kilkakrotnie sie pomnoży :) Plus jakieś godziny na prywatnych uczelniach, żyć nie umierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a komu nie jest
problem w tym, że ja na uczelni teraz nie mam NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajna_i_ladna
mania*** - Nie bylo w moim zamiarze obrazanie Cie, zle to odebralas. Nie zazdroszcze sytuacji w ktora sie wkrecilas, bo teraz trudniej bedzie pokazac swoja prawdziwe oblicze finansowe. No ale przynajmniej to jakas nauczka na przyszlosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka że jak
zrobisz doktorat to cię nigdzie nie będa chcieli, za wysokie kwalifikacje :O wiem cos o tym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ile chodzi o alimenty dla dziecka to nie jest twoja ambicja, tylko wybacz dziewczyno ale ................. głupota. To sa pieniadze dla dziecka nie dla ciebie i radzę wystap o alimenty. Ojciec ma obowiązek łożyć na utrzymanie dziecka, a jak sam dobrowolnie sie nie poczuwa do tego, to niestety musisz oddac sprawę do sadu. Moim zdaniem swoim postepowaniem jako matka krzywdzisz dziecko. Pozdrawiam i na prawde zastanow się komu robisz dobrze, a kogo krzywdzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popieram bebe
Kobieto, jak mozna nie wystapic o alimenty, o jakiej ty mowisz ambicji, to są pieniadze na utrzymanie dziecka a dziecko bedzie coraz starsze i wiecej potrzebuje, tez mam dzieci to wiem ile kosztują. Dlaczego twoje dziecko ma miec gorzej jak inne dzieci, czy tylko dlatego bo mamusia ma chora ambicję, a tatuś za to jest bez ambicji i honoru, nie mowiac juz o odpowiedzialności. Wystap o alimenty i to zaraz, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×