Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

taa balowa sukienka i kozaki:O białe teraz u młodzieży najmodniejsze:P

hehhehehehhe kowbojki :P A mnie rozpiera energia :D i dobry nastrój :D :D Kurcze piatek i nie ma zadnego zarcia w firmie :O to przez KAśke, urlop ma..Sałatka z chińskich zupek bedzie w poniedziałek :P Tak mi sie wydaje że szef kupował cole..wiec pewnie jakiś wchiskas znowu bedzie..ale to juz chyba bez pracowników..a szkoda :P

Angel a co ten Twój facet w Katowicach robi? :D Może go gdzieś spotkam :D Kozaki będą się prezentowały idealnie :P Białe lakierki, przewiązane różową kokarkdą :D Co Wy na to? :D

sikaaaaaaaaaaaam

nie ryzykuj,bo facet Ci się z wrażenia i ze śmiechu "pomyli" i powie NIE:O :)

Jak powie nie to mu nastąpie na sopke obcasikiem i po sprawie Kawa sikasz bo masz pełny pęcherz czy przyczyna leży gdzie indziej :P

no wyobrazilam sobie te białe lakierki ....zaczne nosic pampersy normalnie hahahaah Angel - ciesz ze ze on wyjeżdża, odpoczniesz troche hahahha

Wyobraziłam sobie strój jaki nosiły panny na dzikim zachodzie :D Pufiaste rękawy, w cholere halek i koronek, a do tego wiązane kozaki :D I ten dekold do pempka (pępka :O Jak to sie pisze? :O ) Tyle, że bym chyba musiała stanik wypchać skarpetami :O W dodatku męża, bo większe :D Boże jakam ja głupia :D

prezent - pojechal \"w interesach\" cokolwiek by to nie znaczylo .... prawdopodobnie wroci dzis w nocy albo jutro , takze duzo nie odpoczne :P , to raczej on odpocznie ode mnie :D a co do tych lakierkow, to mysle ze zamiast rozowej - bordowa wstazka bylaby super :D :)

kto mowil ze forum zamiera ? :P

Angel mój kochany lubi jak ubieram się prowokująco, ale na ślubie chciałabym mimo wszystko wyglądać grzecznie :D Choć i tak dziewczyny na mnie krzyczą bo tewierdze, że gorset ma kolor burdelowy :D

ee tam , co sie przejmujesz ..... ja (o ile to kiedys nastapi ;) ) jesli bede drugi raz wychodzic za maz - - bede miala czerwona suknie :D kiedys wlejalam .... cos podobnego ;) http://www.weddingchannel.pl/galerie/2006atelier/16.jpg

piękna ta sukienka...:)

moja jest bardzo podobna :D Tylko ten dól jest ecri ;)

prezent wklejałaś zdjęcie?jak tak to przegapiłam widać... piękna:)

albo rozowa :) http://slubne.pl/obrazki/3145_big_WaMd.jpg

ta różowa śliczna..pasowałaby mi...blondynka jestem :D

dobra , juz nie wklejam , bo jak sie rozpedze to kaze sobie pierscionek kupic :D :P ;)

ta jest taka mieniąca...też super, tak z ciekawości w jakim pułapie cenowym są te sukienki?

Goździku kiedyś wklejałam taką w innym kolorze (bo kolory się "zamawia"), ale coś im się chyba na stronie posypało bo nie moge tam wejść. A ceny... :O Moja będzie kosztowała ok 2500 zł :O I z tego co widziałam to jeszcze nie jest szczyt cen... :O

niestety cen nie bylo przy tych zdjeciach ... ale tak na \"oko\" pewnie z 3 tys to lekko trzeba by wydac :O

to szczególny dzień w życiu i dlatego jak szaleć to szaleć! ale piękne te sukienki naprawdę:)

Fakt, że to ten jedyny dzień w życiu. Niestety nie każdego stać na to wszystko. Ujme to inaczej. Nie narzekamy na brak pieniędzy (nie mamy ich też tyle, żeby nam się w głowach poprzewracało :O ), nie oszczędzamy "na sobie", ale jak zaczynasz wszystko liczyć... I to tylko ten jeden dzień... Za równowartość tej sukienki byliśmy w tym roku na wczasach ;) Ale czasem, kiedy wieczorem tule się do lubego, myśle o tym czy gdyby on mną nie pokierował jeszcze wtedy kiedy byliśmy tylko znajomymi miałabym to wszystko? Odpowiedź jest prosta ;) Tak na prawde zaczęłam się dorabiać dopiero kiedy wyprowadziłam się do rodziców, bo wtedy nie musiałam oddawać im 80% wypłaty, brać kredytów na szkołe, spłacać ich długów, itd ;)

i chociażby dlatego nie przeliczaj! przeliczanie i kalkulowanie odbiera radość z wszystkiego:O w takim głupim świecie żyjemy... no i też nie zapominaj o nas,jesteś nam "winna" zdjęcia młodej pary, na priv. maile;) tylko bez ściemy;)

Sru tu tu tu :P Sie zobaczy ze zdjęciami ;) Jade do banku kobietki i już nie wracam do roboty Miłego weekendu :D

nie podskakuj Mała;)

Te, Prezencik, nie kombinuj! :-P Kto Ci tak dobrze doradził, że aż za mąż wychodzisz? ;-) Pewnie, że pojadę sama na tę imprezę. Dodatkowo wkurza mnie, że muszę pojechać w tę dwudniową eskapadę sama do tego głupiego Wrocławia (bez urazy, jesli któraś z Was jest stamtąd), tłuc się sama pociągiem, do hotelu, do kościoła, znów do hotelu, załatwiać tam kwiaty... i w ogóle wszystko jak zwykle SAMA. Nie cierpię mojej wymuszonej samodzielności! Jestem rozgoryczona i nie gadam z gadem. :-0 Cholera, jestem jakimś strasznym dysonansem na tym szczęśliwym topiku... :-0

To nie tak Goździk, każdy dźwiga swój krzyż:O ale jednoczę się z Tobą w bólu, facet oporna niereformowalna masa:O

A bo mi jest tak bardzo, bardzo przykro... :-( Jeszcze dziś idę do fryzjera, to kolejny stres, pani będzie płakać nad postępującą marnością moich włosów. Jakbym sama nie wiedziała :-0

Goździk a na te twoje biedne włosy to odżywkę Wax stosowałaś? i nie smuć mi się babko,chociaż przy takim panu jak ten twój to człowiek może przestać wierzyć w siebie:O