Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

tzw. spontan;) to też ma swój urok

niestety nie ma innej opcji niz "spontan" przy R. zaplanowac cos wczesniej sie nie da ;)

hejka lachony! :) po pierwsze - jakto \"dochodząca,przypuszczalnie lekko ściemniająca\"??? :P :P :P goździk, chyba chcesz wpie*dol :P ;) po drugie - Kawa, masz trochę racji kojarząc \"dochodzenie\" z \"Ryśkiem\" ;) a po trzecie - I\'m back. trzy dni imprezowania, morze wódki i 3 godziny snu na dobę to jednak too much for me. znaczy, przez pierwsze dwa dni dawalam rade dzielnie, ale wczoraj już odczułam drobny kryzys i zmęczenie materiału. tym niemniej to był udany wyjazd ;) i tylko dwa dni do pracy i znów weekend! hurrra! :D

http://www.joemonster.org/art/8912/Politycznie-poprawna--bajka-o-Czerwonym-Kapturku acha - słyszałam wczoraj tą piosenke Kozidrakowej nową..fajna

ciekawe Kawka...;) Metaxa a ty nie pyskuj:P ledwo się pojawiłaś a już z ryjem/twarzą:D;) ja tu z sercem do ciebie a ty co?hm? pochwal się lepiej kiedy wylatujesz nach egipt?

a i u nas śnieg-grad-słońce-śnieg-grad-słońce-... i piździ niemiłosiernie, u was podobnie?i pierwszy dzień wiosny ponoć rzeczywiście dzisiaj

u nas slonko swieci ;) rano padal snieg, ale sladu juz po nim nie ma zanuuuuuuuuuuuudze sie tu chyba :O

Angelka jesteś u rodziców w firmie?i jeszcze nudniej niż u ciebie?hehhehheheh

no bo goździk widzę, że jak ja Cię do pionu nie doprowadzę, to i nikt :P ;) nach Egipt mam plan tydzień po świętach, ale chyba przesunę ten urlop trochę, bo doszłam do wniosku, że bez sensu brać urlop w tym samym terminie, co mój szef. coś mnie wku*wia ostatnio. tak, dziś pierwszy dzień wiosny. gdyby nie to, że mówili w radio, to bym nie uwierzyła widząc ten sypiący się z nieba śnieg.

no moi rodzice wylatują właśnie po świętach 28.III,widzę że to ten sam termin, e lepiej wyziębniętej córce(czytaj ja;) ) by zasponsorowali taki wyjazd a nie sami jadą:P;) Metaxowa to co?w ramach przedświątecznej życzliwości oczyszczamy atmosferę?zdzielimy się ze 3razy w twarze,2kopy w dupcie i będzie miodzio,wszyscy się lubią kochają etc.:D

taaa gozdzik , moze nie to ze nudniej , tylko po prostu spokojniej ... ...okres przedswiateczny... po prostu od rana (tzn odkad tu dotarlam ) mialam 3 telefony ;) i zrobilam jedna kawe szefowi jedyny plus to taki ze do firmy z domu rodzicow jest jakies 300 metrow :D metaxa- to widze ze szalejesz , szalejesz

metaxa rasowy PMS? Ja jestem lekko przybita...Kadrowej nie ma dzisiaj...okazało sie że po wczorajszej konsultacji lekarskiej od razu zrobili jej chemię...:O Normalnie...do tej pory do mnie jakoś nie docierało że to naprawdę rak...a teraz gdy usłyszałam o chemii to sie przeraziłam. Kobieta walczy o ŻYCIE!!!!! A my sie kurde przejmujemy pieprzonym śniegiem za oknem....TAkie wydarzenia skłaniają do pokory i zastanowienia się czy narzekanie na brak kasy na nową kiecke czy buciki jest na miejscu w chwilach gdy inni mają prawdziwe problemy.

Kawa,smutne to...świata nie zmienisz, choćby się na rzęsach stawało... takie wydarzenia,wypadki,nieszczęścia skłaniają do refleksji i zatrzymania się...ale życie pokazuje że tylko na 5minut...potem przechodzimy każdy do swojej rzeczywistości

Angel kto jest dziś twoim szefem?twój ojciec?

Kawa, PMS to miałam w zeszłym tygodniu. teraz to klasyczny wkurw. Co do raka - dwóch bliskich mi członków rodziny zmarło mi na raka przed 40-stką, niemal w jednym czasie. Chcesz się licytować? Już czekam na ten Egipt jak na zbawienie, bo jeszcze chwila i eksploduję.

gozdzik - tak , moim szefem dzis jest moj ojciec ;) wspolczuje tej kobiecie Kawka ...chociaz jej nie znam ... na pewno to dla niej i dla nablizszych szok :(

hm muszę dziś wyskoczyć po prezenty zającowe,już cały tydzień sie wybieram,i jak sroka za morze wybrać sie nie mogę;)

a co planujesz kupic ? :) ja po swietach musze tez sie wybrac po jakis prezent ... imieninowy . Mam jeszcze troche czasu . Myslalam o jakiejs ksiazce ...

dla dzieciaczków,jeszcze nie wiem co,wskoczę do smyka i poszukam czegoś fajnego i ekonomicznie żeby było;) imieniny na R. po świętach no to spójrzmy w mój kalendarz;) ryszard,rufin,robert,rudolf;)

Robert ;) , dopiero 17.04 :) , ale wiem ,ze bede miala problem z prezentem, wiec staram sie wymyslec juz teraz... :O Myslalam o ksiazce, bo duzo czasu spedza w samolotach ... i jak ma czas, to lubi czytac ... tylko nie wiem jaka ksiazka przypadlaby mu do gustu. Podpytywalam o ulubiona , i dowiedzialam sie heheheeheheh . "Wodzu ,wyspa jest Twoja" (jakas dla dzieci i mlodziezy :P ) ,autor R. Liskowacki . Niestety ksiazek tego autora juz dawno nie ma "w obiegu" ...

A jak pyskowalas na ta kobiete i ciagle cie cos wqrwialo to bylo ok, bo ty mialas problemy, pmsy albo inne duperele. Dopiero w momencie gdy dowiadujesz sie ze jest powaznie chora nagle nabierasz pokory.

no proszę Robert;) książka jest zawsze dobrym pomysłem,ale jednak coś tam trzeba wiedzieć co ktoś lubi,chociaż zakres typu przygodowe,romanse;) etc. bo tak to można trafić jak kulą w płot:O mimo najszczerszych chęci

o kurde znów pomarańcza:P;)

romanse odpadaja, horrory tez , juz bardziej przygodowe ;) Myslalam o ksiazce "Swiat wg Clarksona" (sa juz dwie czesci) , no ale nie wiem ... hmm

nie wiem co to za książka... czy z tego powodu przegrałam życie?:O;) :D:D:D

hehehe , nie przegralas , ja tez tego nie czytalam ,tylko slyszalam ;) http://merlin.pl/Swiat-wedlug-Clarksona_Jeremy-Clarkson/browse/product/1,457509.html

a teraz kojarzę,to ten gostek z tvn turbo,jak widzę ten z nim program w tv to mi się pierzem i żyletkami odbija:O ale fakt,że faceci przynajmniej ci których znam uwielbiają;) i gdyby tą książkę dostali byliby zachwyceni

jak nic innego nie przyjdzie mi do glowy ,to kupie mu tego clarksona chyba ... a moze cos z literatury faktu ... typu "alfabet mafii" ? :P ;) ;) ;) albo hehehheheheheh http://www.allegro.pl/item327305897_l_znicz_nieznane_obiekty_latajace_2_.html a propo jego ciaglego latania :P

cokolwiek wołoszańskiego to też zazwyczaj dobry pomysł...

o wlasnie , chyba niedawnio cos wyszlo jego autorstwa... byl chyba dodatek do Wyborczej...