Czego kobieta oczekuje od mężczyzny?

No właśnie. Czego kobieta oczekuje od mężczyzny? Czego oczekuje, czego pragnie, żeby mogła powiedzieć: "znalazłam moją miłość - jestem szczęśliwa".

Kobieta pragnie spotkać mężczyznę, z którym będzie mogla dzielić życie, wspólnie przeżywać smutki i radości. Pragnie znaleźć w nim partnera, przyjaciela i kochanka.

No przestan...kazda czegos innego.

Miłośc (IMHO) niczego nie oczekuje. Ale mogę się mylić. ;)

--> pijawka Kontrowersyjna teza. :D

Nie wiem. :O Chyba oczekuję, żeby po prostu był! :)

No bo jak jest, to już jestem szczęśliwa! ;)

Wyrozumiałości. Oczekiwanie zrozumienia jest z góry skazane na porażkę. ;-)

No i? To wszystko, czego się od kobiet dowiem?

moze jescze oczekuje tego samego co on od niej :D 1. wiernosc 2. szacunek 3. poczucie humoru 4. umiejetnosc podejmowania decyzji bez korzystania z porad mamusi 5. otwartosc hmmm wydaje mi sie ze mozna wymieniac i wymieniac gorzej ze znalezieniem tej/tego jedynego

Uzupełnienia, żeby była jedność ciał i dusz

Co prawda jestem mążczyzną. Pamiętaj jak już dopasujesz się juz do wszystkich wymyślnych oczekiwań, mogą być to oczekiwania kobiet, z którymi ty nie będziesz szczęśliwy i nie powiesz że znalazłeś swoja miłośc. ;)

Pięknie napisałaś, Alanka, ale dość mało konkretnie. Czy uważasz np. że jeśli mężczyzna ciężko tyra po to, żeby zapewnić swojej kobiecie i dzieciom materialne utrzymanie - i, co bardzo ważne - potrafi te potrzeby w pełni zaspokoić, czy facet ma prawo oczekiwać od swojej żony wyprasowanych koszul w szafie oraz porządku w chałupie?

20-latka - wcale nie jest trudno znaleźć faceta przez Ciebie opisanego. Nie należy się jednak na wstępie w nim zakochiwać, bo przez odurzenie, człowiek traci zdolność racjonalnego myślenia i sądzenia.

--> Facet_Zaciekawiony :D Cessna ? :D

Nie, Marevin, to nie ja.

Okej. Ale uderzająco podobny tok myślenia. ;)

wiesz ja juz chyba sie nie umiem zakochac ale to inna juz sprawa jesli nie masz dziewczyny to napewna sobie znajdziesz :) powodzenia zycze

Facecie zaciekawiony- dziękuję za unanie. Nie wiem czy mało konkretnie napisałam. Tego szukaja wszyscy może nawet nieuświadamiając sobie ... BO trywializując co oznacza jedność ciał? dopasowanie seksualne. A co jedność dusz? To już więcej pisania i nie chce za bardzo tu uderzać w poważny ton. Jeśli facet zapewnia wszystkie potrzeby rodzinie i tyra jak wół/jak to okreslasz/ to ja uważam, że kobieta powinna tyle samo dawać z siebie. Pewnie mnie tu dziewczyny zjadą , ale ja uważam, że to kobieta \"robi dom\" i dla mężczyzny i dla dzieci. Podkreślam, że i dla dzieci , bo o ile mężczyzna ma jakiś wzorzec wyniesiony z własnego rodzinnego domu, o tyle dzieci ten wzorzec muszą dopiero wynieść. To dla mnie bardzo, bardzo istotne.

No, Alanka? Rozwiń temat jedności dusz, nawet gdyby rozwinięcie było nieco patetyczne. Z ciekawością poczytam.

Ależ napewno, 20-latka, potrafisz się zakochać. To takie kobiece, ale pamiętaj - najpierw miłość, a dopiero potem zakochanie. Przestrzeganie tej zasady do podstawa szczęścia.

No przecież, Marevin, piszę, że to nie ja. Już jasne?

Jedność dusz? To napiszę niepatetycznie To taka sama wrazliwość: na drugiego człowieka, na cały swiat zewnętrzny, na piękno, na brzydote, na cierpienie... To samo smuci i to samo cieszy...

Dziękuję, Alanka. Może i niezbyt patetycznie, ale konkretnie. A jak sądzisz, skąd się bierze w wielu kobietach przeświadczenie, że bycie matką, panią domu, to zajęcie kobietę w stosunku do pozycji pracującego na utrzymanie faceta deprecjonujące?

No cóż już chyba nie ma odwrotu. To same kobiety nakrecają taka spiralę i będą płakać.... Tak naprawdę myślę.

Smutna uwaga, Alanka :-( Ty, widzę, jesteś mądrą babą :-) No, no, to niejest proste znaleźć nowoczesną kobietę o takich poglądach.

Myślę,że nie jestem odosobniona. Miałam bardzo tradycyjny dom i to mnie ugruntowało do smierci czy się komuś podoba czy nie.

żeby był niezależny finansowo

podążał w tym samym kierunku. Czyli żeby ich pomysły na życie, oczekiwania i poglądy zgadzały się. Dla mnie jest to bynajmniej priorytet.

jedności ciał i dusz