hehe czy ktos was kiedys nakrył???

hehe bo mnie juz by nakryła babcia 3 razy a akurat sie kochalismy , dobrze ze zamkniete drzwi były,, babcia nie miała kluczy.. dopiero poszła do mojej mamy pracy a my zdazylismy sie ubrac i wszystko zrobic a babci powiedziałam ze bylismy w sklepie.. za 2 razem tez babcia :) hehe tym razem miała klucze.. przyjechała nie spodziewanie i jak otwierała drzwi to ja trzymałam klucze aby nie wypchała przez oczko od dzrzwi widziałam jak sie denerwowała myslałam ze padne a moj chłopak zakrywał mi usta abym sie nie rozesmiała. wyszła a potem wyjrzałam przez okno i ja zawołałam.. za 3 razem tez babcia hehe ale na szczescie juz po wszystkim.. Wiem jedno ze nigdy bym sie nie kochała jakby byli rodzice w domu.. owszem jak była kuzynka to powiedziałam ze ide sie kapac a moj ze dotrzyma mi towarzystwa :) a kuzynka grała na kompie wiec nic nie słyszała :) heheh opowiadajcie jak macie ochote :)

mnie nakrył ojciec... siedziałam na moim facecie a on jakby nigdy nic wszedl sobie do pokoju... powiedzialam ze jestem zajeta i aby wyszedl... potem pukal do pokoju i pytal czy juz... mowil cos ze dlaczego tak dlugo bo ma sprawe... a jak wyszlismy juz to tata wyslal mnie na zakupy... :-) nastepna sytuacja to jak wyszlismy sie opalac w takie miejsce ze byla tylko taka wydeptana cienka sciezka.. nikt tam nigdy nie wchodzil.. a ty nagle w czasie sexiku...rowerzysta... przeprosil, odwrocil rower i pojechal....... no i ostatnia... u mojego faceta w domu... pusilismy glosno muzyke i sasiadka zadzwonila po policje.. byla w tym czasie mojego chlopaka matka i ich wpuscila... a oni co... jakby nigdy nic...weszli do pokoju... przeprosili, wyszli i przez drzwi poprosili nas do siebie... powiedzieli tylko "bardzo przepraszamy ale nastepnym razem prosze przyciszyc muzyke, to wszystko dziekuje".i wyszli

my tu se tryku trykju ona wchodzi on na m,nie ona gada ja zeshizowana ona wyszla koniec seksu bo stres nas zjadl i juz sie wszystkiego odechcialo

mnie nakryła kiedys kolezanak - razem wynajmowałysmy mieszkanie i kiedys przyjechał do mnie chłopak niespodziewanie a jej nie było w domu i puscilismy głosno muzyke i zaczelismy uprawiac sex i ona jakos niespodziewanie wróciła i weszła do mnie do pokoju i zobaczyła co nieco hehe... ona bardziej sie speszyłs niz ja a my z moim chłoapkiem juz nei dokonczylismy tego co zaczelismy ... :)

?????????

nasz pierwszy raz rodzice na dole,nagle przy naszych drzwiach...o maly wlos i tak nie dokonczylismy

hehe nas kiedyś też nakryli, kochaliśmy się w parku, taka odludne miejsce....widać wtedy inni też wpadli na pomysł "małego spacerka" było mi głupio jak cholera...ale w sumie to nieźle się uśmiałam. :D

mnie nakryła raz mama jak robiłam lodzika chłopakowi ale nic nie powiedziała udaje że nic się nie stało :) drugi raz brat myślałam że jestem sama w domu i zaczęłam sie kochać z chłopakiem ja tu głośno jęczę i piszczę a nagle mój brat z drugiegi pokoju do psa posuń się ekhmmm :) ale było... trzeci raz u chłopaka w domu nagle ktoś wszedł powiedział przepraszam i wyszedł nie wiemy do dziś kto to i tydzień temu chłopaka brat u niego wdomu... zdążyłam się zakryć on wszedł i jakby nigdy nic zaczął gadać... ale był podpity... na następny dzień to on był speszony a nie my :)

Ja kiedys na dywanie klęczałam i robiłam loda chłopakowi a jego mama weszła ...na szczescie dawan zachamowal jej wejscie , ja szybko wstalam i zanim wlozyla swa ciekawska głowę w drzwi ja juz stalam i sie czerwienilam - ona byla niekumata i chyab sie nei domyslila...W ogole ten chloapk mial w pokoju smietbnik i tam wrzucal zuzyte gumki ktore jego matka wyrzucala...Kiedys tez byl oral i paluszki u mnie w domu i nagle wlazla siostra, chlopak szybko zalozyl spodnie a ja kieckę na dol ....Ona wleciala zeby nam zrobic fotkę.... Hahah i do dzisiaj mamy te fotkę z glupawą miną (tzn. on ma ...bo nei jestesmy juz razem kilka lat). W ogole 1 raz tez byl u mnie w chacie :D a za dzrwiami rodzice :D hahaa

Ja z moją laską ostre 69 a tu mamcia weszla :D przepraszam i wyszła :D a my dalej ;)

dobry topic! :) super

hehe to ostatnio sie bzyku z moim misiakowsatym a mama za drzwiami .... Ej Daj mi te tabletkiz twojgo biurka ... on wstaje łóżko skrzypi aon taki czerowny spocony to te i jeszcze mu sie ręce trzęsły ege:P:D

nie rozumiem jak Wam ktoś może wejść do pokoju bez pukania, jak jesteście we dwoje, jeszcze rozumiem małe dziecko czy np, brat pijany po balandze, no ale np. mama przecież to się można domyslić, co możecie robic ;)

mnie mama nakryła wczoraj kocem,jak mnei się popołudniu usnęło :D

tez dobre hahaha

niekoniecznie :) raz do pokoju mojego chłopaka weszła mama z tekstem: wiem że teraz i tak nic nie robicie bo jest jeszcze dzień... (nie pukała) dobrze wie że uprawiamy sex bo jesteśmy ze sobą 4,5roku no ale bez przesady :) moja mama już puka :)

nice:D hehe:P:D

hehe fajne historyjki ;p mnie pierwszy raz nakryl dziadek:) ...moich rodzicach nie bylo w domu bo mam wyjechala do taty,przez miesiac sami w domku mmm -cod miod:) moi oczywiscie spokojnie sie kochamy kto by przypuscil ze mama zostwi mu klucze ,a tu masz ja sobie leze on namnie rozebrani hehe wchodzi moj dziadek,no to ocziwiscie SZOK!!!! ja sie podnioslam przykrylam on stanol sobie za dzrzwiami.A dziedek jak gdyby nigdy nic :OLka psy nakarmione,w nieszkaniu czystko??ja na to tak dziadziusiu .i tyle,zamknol drzwi i poszedl!!pozniej troche niezrecznie bylo z nim gadac czy wogole co kolwie ale juz dawno po wszystkim i wszyscy zachowuja sie jakby nic sie nie stalo drugi raz byla na plazy wybralis my sobie dosc widoczne miejsce do lezenia ,ale to nam mnie przeszkadzalo,on byl na mnie odchyli moje majteczki i wszedl w nia..bylo fajnie kazdy widzia i rzucal tylko taki lekki usniech z podtekstem:)l mimo tego ze robilismy to bardzo dyskretnie ..bylo fajniutko:* polecam hehe no a brat ,siostra itp to dla mnie normalka wiele razy jak kochamy sie u mojego chlopaka to jego siostra puka ale jak ma potrzebe po cos wejsc to grzecznie mowim prosze ona bierze to co jej potrzebne i wychodzi a no i jak bym mogla zapomniec towarzyszy jej fajniutki usmiech na twarzy jak na nas patrzy..oczywiscie on wtedy ze mnie nie wychodzi tylko rusza bardzo bardzo powoli..i dla scislosci jestesmy prrykryci:)

Hihi z tą plażą to musiał być niezły nuemr :) Podniecające na samą myśl :P Muszę kiedyś wypróbować ;)

no z plażą niezły numer tylko dla mnie niesmaczny

podnosze bo fajne! piszcie wiecej :P

ogolnie czuć ze polowa sobie wkreca :] z plaza tez nie wierze... chyba nikt by nie byl az taki glupi :)

polanie!!

glupki ..:P:F

Żona parę razy mnie nakryła... kocem jak usnąłem na kanapie:( A potem jak zaprosiłem do siebie kochankę, ale że było już po wszystkim, więc luz:)

naprawde zabawnie:( .. kochanke łohohoh

Real Facet zauważyłam że jesteś zawsze tam gdzie temacik o seksiku :P Ty chyba mały perwersik jesteś :D A kochanka? A fe!!!

my też kochaliśmy się prawie wszędzie. Nad oceanem takie obrazki na plaży są bardzo częste.

a mnie i mezusia mojego kochanego przydybal kiedys konduktor w pociagu. nie widzielismy, ze on tez moze miec taki kluczyk do przedzialu :) smiesznie bylo ;-)))