Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lat 25 i co dalej

Zastanawiam się nad zakrętem życiowym Poradzicie coś.

Polecane posty

Gość lat 25 i co dalej

Nie żebym się użalał się nad sobą. Pięć lat temu skończyłem szkołę średnią. I poszedłem na studia na swój wymarzony kierunek, ale zdawałem sobie sprawę z tego, że na uczelnię, na którą się wybieram jest pierońsko trudna ( a w szkole byłem raczej uczniem na 3, 4 a szkoła nie była najwyższych lotów) i zdawałem sobie z tego sprawę, że będę musiał nadrobić braki i je o dziwo nadrobiłem i wiele mnie to wysiłku kosztowało. Problem w tym ze koledzy, którzy zaczynali ze mną obronili się w tym roku i są inżynierami. A ja siedzę na 4 semestrze, ( z 8 jakich mam), I z tego wychodzi ze mam 25 lat, w życiu przepracowałem może z 1 rok ( praca w wakacje, bo tylko w wakacje mogę pracować) i zostało mi jeszcze dwa lata męczenia się, niepewne 2 lata, ( bo może być więcej). Zastanawiam się czy nie rzucić tych studiów i iść do pracy za 700- 1000 zł ( kwoty do osiągnięcia nie wygórowane a i prace bym znalazł). A sytuacje w domu mam taką ze nic mnie nie zmusza do zmiany. Perspektywę mam taką ze studia skończę w wieku 27 lat, z dwu letnim doświadczeniem ( może). Poradzicie coś tylko sensownie . Przez wrzesień będę podejmował decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po prostu moim ...
zdaniem weź sie za nauke to jest twoja praca najwazniejsza. Na twoim miejscu na pewno bym nie przerwała studiów, wyksztalcenie to podstawa do dobrego startu w samodzielne zycie, nie mowiąc juz o tym, ze studia to najcudowniejszy okres w zyciu człowieka, to znaczy jeden z najcudowniejszych okresów :-D Powodzenia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lat 25 i co dalej
aktualizuje tema może ktoś jeszcze coś dopisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lat 25 i co dalej
wporzadku odpowiedzie wieć jeszcze raz aktualizuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfdg
nie rezygnuj stary./ ja zaczełam studia zaoczne 2 lata temu i teraz bede dopiero na 3 roku a mam 24 lata i niemam pracy//jestem na utrzymaniu starych ..to dopiero jerst problem chłopie ja skoncze studia w wieku 27 lat dopiero też ..szukam pracy i ciezko znależć./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lat 25 i co dalej
chmmm wiedze ze odpowiedzi na jednak na jedną stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE REZYGNUJ ZE STUDIOW
opowiem po krotce moja historie. Poznalam meza gdy zaczynalismy studia. Rok pozniej wyjechalismy na wakacje do USA. zakochalam sie w tym kraju, chcialam wyemigrowac na stale. ale przeszkoda byly wlasnie studia. buntowalam sie, ze w Polsce bieda, nie ma pracy a tam jest super. No ale maz mnie przekonywal, ze po studiach na pewno bedziemy miec dobra prace, przynajmniej on bedzie duzo zarabial. No i skonczylismy te studia w Polsce. I pracujemy w swoich zawodach. I juz nie tesknie za Ameryka (w miedzyczasie pojechalismy tam jeszcze 2 razy), bo tu tez na wiele mnie stac. Niedlugo zaczynam drugi kierunek tak dla wlasnej przyjemnosci. NIE REZYGNUJ ZE STUDIOW BO BEDZIESZ ZALOWAL PRZEZ CALE ZYCIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lat 25 i co dalej
w tym problem że uczelnie mam 2,5 godziny drogi od domu wychodze po 12:00 a w domu jestem o 23:00 na prace od 7:00 do 12:00 nie ma szans bo bym fizycznie nie wytrzymał spiąc po 5h /dobe a wolne mam tylko weekendy a mozna najwyzej znaleść roznoszenie ulotek i to nie bardzo bo płacą tyle ze nie opłaca się wystawać.Przez te studia to cierpi moje życie osobiste bo nie mam dziewczyny , bo co ja jestem w domu to inny albo na uczelniach albo szkołach i tak się ciągnie to moje monotonne życie od 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×