07 - 07 - 07 czy ta data przyniesie nam szczęście ???

Witam. Zakładając ten topik chcę zaprosić do rozmów dziewczyny które wychodzą za mąż właśnie w ten szczególny dzień . Chciałam zapytać co z przygotowaniami ? Co już Macie zakupione co w najbliższym terminie zaplanowane i jakie wydatki no i wszystko . Ja też z moim przyszłym mężem planujemy wziąść ślub waśnie 7 lipca 2007 roku . Jak narazie zaczynamy od knajpy mamy 3 do wyboru no i jeszcze wolne terminy jak na taką datę... A jak jest u Was ? Czekam na wszystkie wypowiedzi i porady :)

Witaj:) Myślę, że wybraliście bardzo fajną datę, ale chyba nie w dacie sekret:) Nie jestem przygotowującą się narzeczoną, jestem świeżo upieczoną żoną. Mieliśmy możliwość np. wybrania daty 06.06.06.:), ale po pierwsze byłam wówczas tuż przed obroną, no i napewno nie zdążylibyśmy na ten termin z przygotowaniami. Wybraliśmy trzynastego:):):) i wierzymy, że będzie szczęśliwa;) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego:)

Data łatwa do zapamiętania - zwłaszcza dla Niego :P Nie będzie miał wymówki, że \"daty rocznic mu się pomyliły). Myślę podobnie, jak Kiedyś, szczeście nie kryje się w dacie ale w Was :) A \"trzynastka\" w wielu kulturach jest liczbą przynoszącą szczęście, niespodzianki i stabilizację. Np. dla nas cyfra \"4\" jest zwykłą cyfrą, jedną z wielu. A dla Japończyków jest feralna, bo fonetycznie brzmi \"Shi\" a to oznacza coś, przed czym KAŻDY ucieka ale uciec nie może. PS. Jeśli szukasz zespołu, proponuję nasz.

:) więc nie ma takich z 07.07.07 ? :( to co tylko ja wychodzę za mąż tego dnia ? :p No a 13 zawsze kojarzył mi się z czymś niezwykłym ;) nie wierzę w zabonony :) na całe szczęcie bo chyba gdybym wierzyła to nie wychodzilabym nawet z domu ;) Pozdrawiam i też życzę wiele miości i szczęścia :*

Ja tez wychodze wtedy za amz. Mam restauracje i dj. I nic ponadto.

nie ma nikogo już nie chce nikt sie wypowiedzieć i udzielić kilku wskazówek?? :(

data na pewno nie przyniesie ci szcześcia tak samo jak przesąd o maskotkach na maturze. O wiele bardziej wolałam się pomodlić przed maturą niż postawić głupiego słonia na stole. Data jak każda inna z tym że bardziej oryginalna. Ja biorę ślub we wzreśniu i to może właśnie moja data przyniesie szczęście:-P

Nie przyniesie, bo wszystkie zle charaktery tego swiata zjednoczyly sie i juz rzucily klatwe na ten dzien. ;) :P

ja bore slub tego dnia. Zapraszam na topic przygotowania w toku -slub w 2007 roku..tam jest nas wiecej o wiele. Nie przerazaj sie iloscia stron. Dziewczyny sa mile i napewno cieplo Cie przyjma..tak jak niedawno mnie:-) pozdrawiam. A co do daty ... nie sadze zeby miala przyniesc szczescie lub pecha..wybralismy ja z J. bo jest poprostu fajna hehe ;-) a szczescie mam przy swoim boku kazdego dnia gdy sie budze i patrze w Jego zaspana buzie :-)

mystica cholero wracaj do nas:D- i kobietkę z 7.07.2007 zapraszam serdecznie!