Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Yagaa

AAAAA!!!NIE POTRAFIĘ OSIĄGNĄC ORGAZMU!!!

Polecane posty

Gość Yagaa

Hej,jestem ze swoim facetem prawie 2 lata,kochamy się regularnie.na początku było super-orgazm murowany, a teraz-chocbym nie wiem jak się gimnastykowała(i moj facet też)po prostu nie jestem w stanie szczytowac.To straszne.Powoli zaczynam się denerwowac.Dla mnie ta sytuacja jest cholernie stresująca, bo nie chce udawac orgazmu.wiem że mój misiek jest troche zawiedziony tym ze nie może mnie zaspokoic.Co ja mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
a zawsze dochodzisz/las w ten sam sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yagaa
nie,pozycje w sumie nie miały wpływu na moję zaspokojenie,w każdej było mi dobrze, jednak musze przyzna ze najbardziej podoba mi sie pozycja klasyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yagaa
mój facet naprawde sie stara,jest mi bardzo przyjemnie,jednak po pewnym czasie tracę wszelką siłę, nie wiem,jak to nazwac,bo kiedy jest mi cudownie, czuję sie super,to zamiast się spełnic,ja po prostu opadam z sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jestes ZA LUZNA juz po
tylu ruchaniach|:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yagaa
proszę o poważne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
moze potrzebujesz dodatkowych bodzcow albo jestes spieta. sprobuj lyknac sobie troche winka przed (tylko nie daj facetowi!) zobaczysz ze jak bedziesz rozluzniona to bedzie latwiej. sama czasami z gory wiem ze niewiele "skorzystam" z seksu jesli np jestem wkurzona lub w zlym humorze. wtedy robie sobie drinka, zapominam o calym swiecie i duzo latwiej osiagnac cel. nie znaczy to ze facet mnie nie podnieca czy cos. po prostu czasami kobieta ma jakas psychiczna blokade i juz pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czasami też nie mogę dojść... Jest super, czuję, że już jestem blisko, ale jestem już tak zmęczona, że najchętniej bym już zrezygnowała i skończyła na tym etapie... Pomaga mi przerwa i rozluźnienie mieśni... takie odprężenie. Chyba im bardziej chcemy tym gorzej nam wychodzi... Ale konkretnie nie wiem jak Ci pomóc niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yagaa
dziękuję nutt:)pozdr.może i masz rację,następnym razem chyba zrobię sobie dobrego driniacza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yagaa
zaczynam sie troche martwic czy ze mna wszystko ok.boje się trochę o przyszłośc mojego związku bo podobno problemy łóżkowe mogą byc przyczyna zgrzytów "poza łóżkiem".czuję że niedowartościowuję tym mojego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
a probowalas sama sprawdzac co powoduje o ciebie orgazm? moze jakis masaz prysznicem albo cos. lepiej jesli sama sprawdzisz jaki sposob ci odpowiada i powiesz o tym facetowi niz kazesz mu szukac po omacku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yagaa
próbowalismy różnych rzeczy,rozmawiam na ten temat z moim facetem,wie co lubie a czego nie.ale prawdą jest że nie potrafię się za bardzo rozluźnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
problemy poza lozkiem to bedzie raczej dotyczylo twojego faceta, bo oni juz tak maja ze jesli sie nie sprawdzaja w lozku to przenosza to na pozostale plaszczyzny. zastanow sie co sie zmnienilo w waszym zwiazku lub seksie przez te 2 lata. moze nie poswiecacie juz tyle czasu na budowanie nastroju, gre wstepna itp. moj facet tez czasami mysli ze bede gotowa w 5 min na super szybki orgazm i musze mu uswiadamiac ze niestety ale jest w bledzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staryalejary
dosyc to dziwne o czym piszesz, najczęściej jest tak ze na początku brak orgazmu a z czasem sie pojawia, u Ciebie jest odwrotnie, myslę że prawdziwe intensywne przeżycia są dopiero przed Tobą, klasyczna pozycja też nie jest najlepsza do sztytowania dla kobiety, spróbujcie na jeźdźca lub od tyłu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
z tym rozluznianiem to mamy podobnie. ja tez mialam taki okres w zyciu ze nie moglam sie rozluznic i kazde spotkanie bylo wspomagane alkoholem. nie chodzi o to aby sie upic tylko zeby sie zakrecilo w glowie. na poczatku jemu bylo troche "dziwnie" bo myslal ze juz na mnie nie dziala czy cos, ale pozniej sie przyzwyczail. to trwalo kilka m-cy. teraz znowu jest OK chociaz sam czasem zartuje ze moze winko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yagaa
hmmm...jak wczesniej pisałam,najbardziej odpowiada mi pozycja klasyczna, gdyż wtedy stymulowana jest także moja łechtaczka,bardzo to lubie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
pozycja od tylu czasami bywa bolesna zwlaszcza jesli facet sie bardzo angazuje, ale warto wyprobowac wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutt
a co z miloscia francuska? wg mnie najlatwiej dojsc za pierwszym razem w ten sposob a potem powtorzyc klasycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yagaa
bardzo lubie tego typu pieszczoty.JA PO PROSTU NIE POTRAFIĘ DOJSC.wiem że to nie jest normalne.mój facet bardzo mnie podnieca,ja jednak nie potrafie skupic sie wyłacznie na seksie.myślę o wielu innych rzeczach.chyba polecę do sklepu kupic sobie jakiś dobry"procencik"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×