Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Gość Penelopa 428
Lena Nie wiem czy to endometrioza, tylko zastanowił mnie ten opis. Wiem ze pobrany wycinek pozwala na mikroskopową ocenę histochemiczną niewielkiego skrawka endometrium. Szukam jakiejś przyczyny bo gdzieś ona musi być. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Chciałabym w końcu wiedzieć dlaczego nie zachodzę w ciążę. Najgorsze jest poszukiwanie przyczyny bo niewiadomo czego się chwycić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena33
czesc Penelopa mikroskopową histochemiczną ocenę?- znaczy że endometrium moze miec jakies wady czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Worek
Endometrium jest kluczowe przy staraniu się o potomstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena33
WOREK zdaje sobie sprawe, ale co mozna wnioskowac z pobranej jego próbki? - to mnie interesuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Worek
lena33 nie mam pojęcia co można wywnioskować. Na myśl przychodzi mi enometrioza tylko - http://www.endometrioza.sos.pl/content/view/32/59/ . Moją żonę posądzano o to ale któreś tam badanie z kolei obaliło to rozpoznanie. Pozdrawiam wszystkie stare znajome :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Penelopa 428
Lena 33 Jak odbiorę wynik histopatologiczny to ci napiszę co tam stwierdzono. Niestety nie jestem lekarzem i w tej chwili nie potrafię Ci odpowiedzieć na zadane przez Ciebie pytania. Sama jestem ciekawa co z tego wycinka wyjdzie, jeśli cokolwiek wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) Co tam u Was? U mnie bez zmian,nadal się borykam z bateriami,znów dostałam pałeczki dowcipnie i szczepionkę(jakaś kuracja 3 mies.) Pozdrawiam Was wszystkie:) staraczki,brzuchatki i mamuśki i ich pociechy🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelin111
Witajcie, jestem tu nowa i mam pytanie, leczę się już kilka lat i postanowiłam zmienić klinikę na Novum. Jestem zapisana na koniec marca do dr Starosławskiej. Dziewczyny, czy możecie mi coś napisać na temat tej pani dr i tej kliniki. Czy jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola 6
Świetny wybór. Sama byłam pacjentką pani dr. Klinika też ma bardzo dobrą opinię. Na pewno wiedzą co robią. Powodzenia!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasmina84
Hej dziewczyny, jestem tu nowa. wczoraj byłam na pierwszej wizycie w Novum, mam stwierdzone PCO i niestety kłopoty z zajściem w ciążę. Trafiłam do Pani doktor A.Lewickiej. Czy któraś z Was się u niej leczyła? Jeśli tak to proszę o waszą opinie. Dziś usłyszałam zdanie u ginekologa u siebie w mieście, abym leczyła się wszędzie tylko nie w Novum, bo tam skupiają się tylko na pieniądzach i zlecają szereg badań po to, aby płacić. Nie wiem co robić i chociaż wczoraj pojawiła się nadzieja po słowach Pani doktor że dostane leki i dzidziuś powinien się pojawić, tak teraz znowu załamana jestem :( Proszę o radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Worek
Ja mam bardzo złe doświadczenia z Novum. Ma rację Twoja gina, że w Novum liczy się tylko kasa. Mnie wpędzili tylko w koszty i nic nie poradzili na nasze problemy chociaż problem okazało się był banalny. Zgłosiłem się do Lewandowskiego ze spokojnym pismem o zwrot kosztów. Nasłał na mnie swojego prawnika, który straszył mnie zgłoszeniem do prokuratury próby wyłudzenia. Zgroza. Nie mam dla nich jednego dobrego słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena33
worek ja mam to samo opinie o novum- złodzieje i tyle.... zmieniam klinike po 8 invitro u nich.... ze skutkiem ZADNYM...... jaki był problem -jesli mozna skoro piszesz ze banalny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasmina84
a mozecie powiedzieć coś o ten Pani doktor? czy ktoś coś o niej słyszał? Jeju, dałyście mi do myslenia teraz, czyli jednak opinia o Novum że to naciągacze to prawda, no ale przeciez niektorym pomagaja chyba... ech... : (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Worek
W Novum Lewandowski swoim lekarzom napisał procedury. I się ich stosują ze ślepą wiarą w swojego mentora. Jak nie uda się jednym to próbują drugim sposobem. Albo w końcu trafia i się uda ale pacjent już im odda samochód i mieszkanie i na tym koniec. U mnie było dokładnie tak. Najpierw jakieś lekarstwa. Po drugiej probie jak T. ze smutną miną powiedziała, że się nie udało i to pewnie wina tego, że moja żona odrzuca ciążę jako obcy przeszczep. Namówiła nas na te badania i oczywiście wyszło, że odrzuca. Żona miała się leczyć surowicą z mojej krwi a później jak już zajdzie w ciążę będą ładować w nią kroplówki po 4kpln za sztukę. Przez miesiąc walczyłem z Żoną, żeby iść do innego lekarza tak była otumaniona przez Novum. Inny lekarz zobaczył wyniki z Novum powiedział, że już na pierwszych badaniach zrobiony u nich wyszło, że żona ma zbyt cienkie endometrium i to jest przyczyna. Po 3 miesiącach Żona była w ciąży. Kosztowało nas to 3 albo 4 wizyty po 120 PLN - reszta badań na NFZ. Michałek skończy niedługo 14 miesięcy i w zeszłym tygodniu zaczął chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena33
hmmm Worek no ja juz oddałam im ok 80 tys...ostatnim razem dr Z stwierdzil ze mam endo ok 8,5 a na .monitorku widniało 7, 5 - chyba ze było to co inne-sama juz nie wiem......co na to endometrium zona brała? ja równiez sie szczepiłam immunologicznie i - cel ZADEN!!!!zmieniam klinike ide do Invimedu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Worek
Moja żona miała podobne endo. Lekarz spoza Novum powiedział, że z takim nigdy nie będzie w ciąży. Szkoda mi jej było bo się dziewczyna zalała łzami i nie mogłem jej uspokoić. Przy 13 mm miał spore wątpliwości ale się udało. Myślę lena33, że jak poprawisz ten parametr (o ile "chłopaki" dają radę ruszać ogonkami :)) to będzie ok. Napisz do mnie na mój mail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem załamana jak czytam Wasze wypowiedzi,sama już nie wiem co robić. Ja do tej pory leczyłam się w Provicie w Katowicach i też nie jestem z niej zadowolona. Jestem już po 2 próbach in vitro, dlatego postanowiłam się przenieść do Novum. Wizytę mam na koniec marca więc jeszcze trochę czasu do zastanowienia jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Worek
Ja ze swoimi doświadczeniami przy staraniu się o dziecko nauczyłem się jednego. Lekarz może (MOŻE) być nieukiem, może mieć gorszy dzień, może nie wiedzieć o co chodzi, może być debilem, może być wszystkim co tylko nam do głowy przyjdzie. Wniosek jest taki, że nie można ufać tylko jednej diagnozie i zanim się zacznie wysypywać kasę ze skarbonki trzeba trochę pochodzić po wielu lekarzach i posłuchać co gadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do evelin
jesli chcesz zmienic klinikę i jeździc a z do Warszawy spróbuj może umówic sie równiez na wizytę w Invikcie. Mam kolezanki, ktore juz mają dzieci po zabiegach w tej kolinice, ale co prawda w Gdansku. U nas w W-wie otwrzyła sie filia, ale ponoć lekarz z Gdańska przyjeżdża do W-wy. www.invicta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do evelin
Spróbuj może wizyty w klinice w Warszawie www.invicta.pl Mam koleżanki, któe mają już dzieci po zabiegach w tej klinice, co prawda w Gdańsku, ale teraz u nas jest filia i ponoc pfor. stamtąd przyjeżdża tutaj. Natomiast co do Novum to słyszałam wiele sprzecznych opinii - jedni chwalą, drudzy ganią. Kiedyś byłam na zwykłej wizycie u jednej z lekarek, któa w Nowum pracuje i nie wywarła na mnie zbyt dobrego wrażenia:( pozdrawiam, zycze udanych wyborów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do evelin
sorry, że dwa razy, ale jak widzisz pisałam drugi raz, bo za pierwszym wyszedł błąd i wiadomości ode mnie nie było, a teraz od razu obydwie się pojawiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja równiez zrezygnowalam z novum. z tym ze moim problemem nie jest zajscie w ciaze ale jej utrzymanie do jakiegos sensownego terminu. w novum leczyłam sie u dr. taszyckiej która na dzien dobry stwierdziła u mnie PCO ( mimo ze nigdy nie miałam objawów o tym swiadczacych), zaszłam w 3 ciaze ale nie dostalam zadnych leków ( poza luteina) które mogłyby mi pomóc utrzymac ciaze. poroniłam. rada jakiej udzieliła mi dr: próbujcie do skutku. no tak, tylko ile dzieci mozna pozegnac? :( teraz chodze do cudownej dr w zwyklej przychodni. jeszcze przed ciaza dostałam acard a w dniu pozytywnego testu zastrzyki clexane. do tego luteina, nospa i duzo kwasu foliowego. z dr widze sie co 2 tyg. w 16 tc polozyła mnie do szpitala i osobiscie załozyła szew na szyjke. strasznie sie przejmuje moja ciaza, wiem ze czesto omawia mój przypadek z 4 znajomymi profesorami, i ew. stosuje sie do ich wskazówek. i poki co wszystko jest ok. mija nam 23 tc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Worek
minimonia to już 5 miesiąc. Trzymam kciuki. Ja też robiłem swojej żonie zastrzyki z clexanu i jadła luteine i inne takie. Cieszę się, że trafiłaś w końcu na fachowca. Jak widać nie marmury ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam wszystkim za rady. Jeszcze mam trochę czasu na zastanowienie. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do minimonia
Kochanie, jak ja ci kibicuję, pamiętam Ciebie już z historii z Kamilkiem, tak bardzo przezywałam tę stratę i byłam wściekła na położne i lekarzy:( Kochana, mam nadzieję, ze tym razem wszystko będzie naprawdę dobrze, wierzę w to mocno, dość już wycierpiałaś! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieknie dziekuje za dobre zyczenia 🌻 kazda para kciuków zacisnietych w naszej intencji jest na wage złota:) worek, mam pytanie- gdzie robiles zonie zastrzyki? ja poki co jeszcze daje rade w brzuch, ale niestety juz coraz trudniej złapac na nim fałd skóry. udo jakos do mnie nie przemawia, tam chyba boli :( gdzie mozna jeszcze to wstrxykiwac? tez powoli przygotowuje mezado tej czynnosci a on sie strasznie boi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasmina84
Musimy się wspierac nawzajem, zauważyłam, że osoby nie mające problemu z zajściem w ciąże nie rozumieją nas, często w moim przypadku jest to raczej obraźliwa docinka, -że jak to, w ciążę zajść nie możesz? Widocznie partner d.. - tak naprawdę jesteśmy sami z tym problemem, a często nachodzą dni płaczu i smutku, i ogólnego zwątpienia. Także głowa do góry, nie jesteśmy tu sami i na pewno się uda, musi się udać, ja jeszcze 2 dni temu dzień spędziłam płacząć, ale teraz koniec z tym, trzeba walczyć z całych sił! Trzymajcie się ciepło i trzymam kciuki za Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasmina, ja na któryms z topikow zostałam uraczona tekstem: "tobie to dobrze, przynajmiej zachodzisz w ciaze". a to ze po 3 ciazach nadal nie mam dzieci to szczegół....no cóz, niektórzy chyba nie rozumieja ze nie na tym polega pragnienie macierzynstwa zeby zajsc, ale zeby urodzic zywe, zdrowe i silne dziecko. zwłaszcza te kobitki którym przychodzi to macierzynstwo z łatwoscia. no cóz, nasza droga jest bardziej wyboista, ale jest. i te nasze dzieci ukochane, wytesknione i wymodlone na pewno beda fajniejsze niz te "zwyczajne" ;) ja równiez mocno trzymam kciuki za kazda z was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkowa pielęgniarkowa
Do Minimoni Clexane robi się też w przedramie ( jak szczepionke).(podskórnie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was wszystkich - wybaczcie ,ze piszę nie na temat , ale starałem się nie wchodzic na wszelakie forum ,ale uważam ,że klinika przegieła już pałę. Leczyliśmy się u dr.Czerkwińskiego , wszystko pięknie , badania pozytywne , doszło do zapłodnienia Invitro choć to juz nie raz . Nic z tego nie wyszło , tylko kupa pieniążków zarobionych i odkładanych. Zmienilismy na dr.Zydler podobnie , ale u mnie badanie nasienia średnie na jeża , mam chromosom XYY (super samiec) niby - stwierdziliśmy ,że moze spróbować z obcego dawcy , tak zrobiliśmy.Dzisiaj żona zrobiła test znów negatywny , ,ale aby było ciekawiej przed zabiegiem spytali czy była robiona drożność - dziewczyny jak to sie nazywa wyleciało mi z głowy - drozność jajowodów czy jakoś tak , a przecież nigdy nie było to robione i po ostaniej wizycie powiedziała ,ze ma za cienką endometrium i to nie jest przypadkiem naciąganie na forsę , a leczymy się juz 8 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×