Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

Kamelia zapytałaś to odpowiedziałam, ja wierzę ale nikomu nie karzę, każdy moze sobie wyobrażać po swojemu.Nie przeszkadza mi absolutnie czyjeś inne zdanie i nie namawiam do nawrócenia;) Ja ufam ze tak jest i to moje zaufanie jest osobiste nie wynika z przeczytania o tym.Kamelia myślisz że stworzenie na obraz i podobieństwo dotyczyło ciała??Jezus dorósł i my też możemy:) Każdy sam może o to zapytać, możemy porozumiec się z naszą nadświadomością. Mówię ze człowiek ma w życiu 2, 3 takie momenty kiedy zastanawia się nad sobą pyta zadaje pyatanie skąd pochodzi i dokąd zmierza i dostaje odpowiedzi co z nimi zrobi to jego sprawa. To jest wymiana poglądów nie przekonywanie. Jestem bytem i bytem zostanę pomimo czarnych dziur:) Gdyby ktoś chciał przeczytać opinie innych o reinkarnacji http://astro.eco.pl/reinkarnacja.html miłego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*mówią Dreamer tu jest o myslach :) http://astro.eco.pl/biblia.html Wiara nie znaczyła wtedy wiary w dogmaty, ale wiarę siebie, we własne możliwości, Biblia też wspomina o wierze. ... wiara twoja uzdrowiła cię, idź w pokoju (Łk. 8,48) Rzekłem: wyście bogami i wy wszyscy jesteście synami Najwyższego (Ps. 82,6) http://astro.eco.pl/wiara.html#cyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia pytasz mnie co się stało z moim Bogiem z dzieciństwa? Hmm to samo co z bocianem przynoszącym dzieci z nieba tym którzy o nie poproszą. Moi rodzice byli bardzo wierzący nie było mowy by nie pójść do kościoła. Odkąd pamiętam domu się dyskutowało, mój ojciec z moim dziadkiem, ja jeszcze wtedy się przysłuchiwałam. Pamiętam miałam 12 lat wierzyłam wtedy że Biblia to słowa samego Boga, zapytałam wtedy dziadka czy Bóg wie wszystko. Dziadek był bardzo bogobojnym człowiekiem, powiedział że o wszystkim wie „ dlaczego więc pytał po zjedzeniu owocu z drzewa wiedzy, Adamie, gdzie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Wierzący wiedzieli bardzo wcześnie, dzięki kierownictwu Ducha Bożego, które księgi należą do Biblii, a które nie. Chrześcijanie potrafili rozróżnić, które księgi są kanoniczne (tzn. prawdziwe), a które są apokryfami (tzn. nieprawdziwe). Niektóre z ksiąg apokryficznych warto przeczytać. Jednak uważny czytelnik wkrótce zauważy, że jest to coś innego niż Biblia. Znajdują się tam bowiem wymyślone i śmieszne historie, a także wiele błędów. Tego w Biblii się nie znajdzie. Księgi Boże nie zostały zestawione przez zgromadzenie ojców kościoła ani przez sobory, ale przez kierownictwo Ducha Świętego.\" Bez kometarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo chcial, bo wiedzial, ze Adam chce sie ukryc. My tez czesto mowimy do dzieci \" gdzie ten Adas sie schowal\" gdy bawimy sie w chowanego a Adas siedzi w szyfie i wystaje mu stopa :D Fajny topik bede zagladac. Juz dodaje do ulubionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Skoro Bóg jest jeden (co przyznają wszystkie monoteistyczne religie świata, czyli zdecydowana większość), to dlaczego ludzie różnych religii nienawidzą się wzajemnie i dlaczego się wyrzynają? Dlaczego narzucają innym ludom swoją wizję tego Boga (podobno jedynego jaki jest)? Dlaczego nie może być tak, żeby każdy chwalił Boga tak, jak chce i jak lubi i żeby nadawał Mu takie imię, jakie się komu podoba? Komu to przeszkadza, że jeden chwali Boga tańcząc, a inny woli medytować nad boską doskonałością pod starym i świętym dębem? Dlaczego nie zachwycić się cudownością i wielością różnych kultur i tradycji? Dlaczego wszyscy muszą czcić Boga tak, jak pragnie tego jakiś spragniony władzy ważniak?\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że ma odpowiedzi:) Widzisz, dla mnie jest to bez znaczenia to jak nazywa, Boga czy Bogów, w Starym tesmamencie jest przecież mowa o wielu Bogach.Nawet gdy twierdzi, że Boga nie ma, jest ok nie modlę się o jego nawrócenie,jest dobrze jak jest.Każdy o sobie desyduje i za siebie odpowiada.\"Żaden człowiek nie jest nieomylny, a ci, którzy sami siebie uważają za najwyższy autorytet i wykazują skłonność do represjonowania myślących inaczej są najbardziej niewiarygodni, ponieważ ich postawa świadczy o psychopatologii. Potrzeba kontrolowania umysłów i duchowości innych ludzi oraz narzucania im własnego sposobu pojmowania rzeczywistości dowodzi tylko, że ci ludzie działają pod wpływem lęku, że bezpieczny świat sztucznych idei, wierzeń lub przekonań, które sami stworzyli może nagle runąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten to prawdziwie wierzy i stoi na twardej podstawie nie zachwieje się , nie ma w nim lęku...\"nie lękajcie się, ufajcie, jam zwycięzył Świat\" tylko ten którego wiara nie jest ugruntowana na silnym fundamencie runie i popłynie szerokimi strumieniami malutka odpowiedz frytkom:) na temat drzewa i reinkarnacji,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w teozofii człowiek jest zrównanu z Bogiem. cyt. \"Albowiem jesteś Bogiem i chcesz tylko tego czego chce Bóg musisz jednak wgłębić się bardziej w siebie aby znaleźć boga w sobie i słuchać jego głosu, który jest twoim głosem\" \"Krishnamurti \"At the feet of the Master\" to całkowice sprzeczne z tym co mówi Bóg biblii. tylko pyszałek może równać sięz Wielkim Bogiem stwórcą wszechświata, a nie kojarzy sięto wam z tym co biblia mówi na temat buntu niebiańskiego gdy rzesze aniołów (demonów) zbuntowały się przeciwko Bogu a jeden z nich największy chciał się z Nim zrównać i być Jemu równy. Diabeł robi dokładnie to samo dziś z ludzkimi umysłami. On nie daje pokoju, daje niepewność. Ludzie nie dajcie się omamić filozofii wschodnich bóstw które dla Boga Jedynego są odstępstwem i bałwochwalstwem. w teozofii zbawienia dostępuje ten kto wstąpi na siódmu poziom, polegający na przechodzeniu z jednego ciała do drugiego na podstawie własnych wysiłków. niezależnie malutka jak pięknie byś to nazywała literacko poetycznie i nie wiem jak jeszcze reinkarnacja to baśń, niebezpieczna i zwodnicza i dziwię się ludziom ze wolą sami polegać na własnych umiejętnościach na których sie zawiodąniż na tym co otrzymają od Ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w teozofii nie ma nieba jako takiego. Teozofista może osiągnąć stan nirwany w którym zostaje wchłoniety przez bezosobowy świat, zatracając wszelką osobistą świadomość. wybaczcie ale to brzmi jak kara a nie jak kraina wielkiej szczesliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"niezależnie malutka jak pięknie byś to nazywała literacko poetycznie i nie wiem jak jeszcze reinkarnacja to baśń, niebezpieczna i zwodnicza i dziwię się ludziom ze wolą sami polegać na własnych umiejętnościach na których sie zawiodąniż na tym co otrzymają od Ojca.\" Kamelio, a Twoje Niebo to nie baśń - niebezpieczna i zwodnicza. Zerknij na link podesłany przez Malutką http://astro.eco.pl/biblia.html Nie wiem, czy to wyraża poglądy Malutkiej czy tylko tak poglądowo zostało przez nią umieszczone, ale jeśli tak, to być może to jest odpowiedzią na Twoje pytanie o to jak nazywa się jej wiara: http://astro.eco.pl/wiara.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"wybaczcie ale to brzmi jak kara a nie jak kraina wielkiej szczesliwości\" Kamelio - dla mnie np. brzmi jak kara życie pełne stresu - takie na najwyższych obrotach, z ogromną prędkością i odpowiedzialnością - ale są tacy ludzie, którzy nie mogą bez tego żyć - dla nich jak kara brzmi spokój, cisza i domek z widokiem na góry. Więc to zalezy od spoglądającego, czy coś wygląda jak kara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia nie wyznaję żadnej religii, dlaczego mam koniecznie coś wyznawać gdy tego nie potrzebuję? Wierzę że jesteśmy świadomością zwiazana ze Stwórcą, jesteśmy samodzielnym bytem który na ziemi doświadcza. Wierzę że byliśmy setki razy na ziemi a w każdym kolejnym życiu spotykamy skutki swoich czynów. Wierzę w rozwój duszy, gdyby miała czegoś doświadczyć jako drzewo pewnie szumiałabym na wietrze. Ci którzy badają stany Bardo twierdzą, ze jest boskie prawo i my mamy je urzeczywistnić, twierdzą, że mamy jakiś wybór przy wyborze ciała. Tego jeszcze nie wiem, ale się dowiem. Nie za wiele mam dzisiaj czasu, Dreamer mozna powiedzieć, że to są moje poglądy.Tak jak napisałam nikogo nie przekonuję i nie wartościuję czyichś wierzeń, nie ma lepszych czy gorszych są inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nikogo nie przekonuję i nie wartościuję czyichś wierzeń, nie ma lepszych czy gorszych są inne\" I bardzo dobrze 🌼. Ja też się tak staram, choć nie zawsze mi do końca wychodzi. A na mnie wszelkie próby przekonywania zazwyczaj oddziaływują zgodnie z \"zasadą przekory\". Pewnie dlatego, że słyszę wówczas - lepsze, piękniejsze, jedyne, prawdziwe, słuszne, pewne, niezaprzeczalne, niepodważalne, mądre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maalutka potrzebujesz potrzebujesz tylko jescze tego nie wiesz :) gdybys nie potrzebowala religii to nie zajrzalabys na topik o biblii. A z Bogiem z Twojego dziecinstwa nie stalo sie to co z bocianem. Bocian odfrunal w dal a Bog stoi wiernie przy Tobie. Nawet jak tego nie czujesz i nawet jesli juz w niego nie wierzysz tak jak nie wierzysz w bociany. Pozdrawiam wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belaiza Dlaczego ma potrzebować jakiejś konkretnej religii, kojarzy mi się to z opowieścią Anthonego de Mello: \"MAŁA RYBKA - Przepraszam panią - rzekła jedna morska ryba do drugiej - jest pani starsza ode mnie i bardziej doświadczona, pewnie będzie mi pani mogła dopomóc. Proszę mi powiedzieć, gdzie mogę znaleźć to, co nazywają oceanem? Szukałam już wszędzie - bez rezultatu. - Oceanem jest miejsce, gdzie teraz pływasz - odpowiedziała stara ryba. - To? Przecież to tylko woda... A ja szukam oceanu - odparła rozczarowana młoda ryba, odpływając, by szukać gdzie indziej. Przyszedł do mistrza w stroju sannyasi i przemówił językiem sannyasi: - Szukałem Boga przez całe lata. Zostawiłem dom i szukałem wszędzie, gdziekolwiek On mówił, że jest: na szczytach gór, w środku pustyni, w milczeniu klasztorów i w lepiankach ubogich. - I spotkałeś Go? - zapytał mistrz. - Byłbym pyszałkiem i kłamcą, gdybym powiedział, że tak. Nie, nie spotkałem Go. A ty? Cóż mistrz mógł odpowiedzieć? Zachodzące słońce zalewało pokój promieniami pozłacanego światła. Setki wróbli świergotało na zewnątrz, w gałęziach pobliskiego bananowca. Z daleka słychać było swoisty hałas ulicy. Komar bzyczał przy uchu ostrzegając, że zamierza zaatakować... I mimo to ten biedny człowiek mógł usiąść sobie tutaj i powiedzieć, że nie spotkał Boga, że ciągle szuka ! Po chwili zrezygnowany, wyszedł z domu mistrza. Poszedł szukać gdzie indziej. Przestań szukać, mała rybko. Nie ma czego szukać. Musisz tylko stanąć spokojnie, otworzyć oczy i patrzeć. Nie możesz Go nie zobaczyć.\" Może religia to tylko etykietka - jedni jej nie potrzebują, inni tylko nią się obywają, inni może potrafią łączyć jedno z drugim, a jeszcze inni ani jednego ani drugiego nie posiadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierzę że byliśmy setki razy na ziemi a w każdym kolejnym życiu spotykamy skutki swoich czynów. niesprawiedliwością było by ponosić skutki swoich czynów w zyciu przeszłym o którym nic nie wiemy jakie było i kim byliśmy Kadzy żyje tylko raz a potem śmierć, tak mówi Biblia. Już od dawna wiadomo było ze bedą przeciwnicy pisama i jakkolwiek by się o biblii wypowiadała jakaś pani z gabinetu ezoteryki, wiem Komu ufam i w kogo wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie ja wcale nie twierdze, ze my potrzebujemy jakiejkolwiek religii ja wierze, ze my potrzebujemy Boga. Religia jest wymyslem ludzi. Ale jak juz znajdziemy Boga to chcielibysmy go przezywac z innymi wierzacymi i tu musimy znalezc grupe, ktora wierzy tak jak my, ktora ma takie same poglady. I teraz zaczyna sie mowa o religii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"niesprawiedliwością było by ponosić skutki swoich czynów w zyciu przeszłym o którym nic nie wiemy jakie było i kim byliśmy\" W świetle \"teorii\" reinkarnacji o której jest npisanej we wspomnianej przez Malutką książce, tylko świadomie nie wiemy, podświadomie potrafimy do tego \"dotrzeć\". Więc podobną niesprawiedliwością mogło by być ponoszenie konsekwencji swoich dawnych czynów w \"życiu wiecznym\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiadam komuś kto pytał czy są fragmenty zwiazane z dziećmi w Biblii: \"a jeśli kto o swoich, zwłaszcza o domowników nie ma starania,, ten zaparł sięwiary i jest gorszy od niewierzącego\" 1 Tym 5.8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak buduje się grupę. Religia to tylko zbiór praw. Życie według praw w grupie to udane życie. Podstawowe prawa rządzące życiem w grupie są stałe i niezmienne. Wynikają z naszej zwierzęcej natury. 10 przykazań to najbardziej trafiony zbiór praw. Mieszanie do tego wszystkiego Boga nie ma sensu. Reinkarnacja nie ma sensu, Dusza nie istnieje. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Boga nie ma i nie było\" Wierzysz w to czy wiesz? \"Ale jak juz znajdziemy Boga to chcielibysmy go przezywac z innymi wierzacymi i tu musimy znalezc grupe, ktora wierzy tak jak my, ktora ma takie same poglady.\" Dlaczego musimy? Nie wystarczy wierzyć-żyć? Może samo mówienie, głoszenie religijnych \"prawd\" jest ich przeinaczaniem? Musimy dla własnego dobrego samopoczucia, potwierdzenia przez czyjś poklask własnej wiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dreamer nie mieszaj reinkarnacji z życiem wiecznym, nie rozumiesz o czym pisałam , nie z uczynków zbawieni jesteśmy lecz z wiary, Boży to dar, więc jakie konsekwencje życia. może konsekwencje niewiary ...i tu mogę się zgodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×