zespół na wesele woj. lubelskie - szukam

do niepolecanych Acapella i Fortepian

Może nie znam zbyt wiele zespołów ale polecam zespół eden z łęcznej. Ich strona to www.eden.akcja.pl. Świetnie bawili wesele. Wszyscy nasi goście chwalili zespół. Ciężko trafić u nich na wolny termin (nam się udało, ale dwóm naszym znajomym parom już niestety nie) ale naprawdę warto spróbować. Polecamy

i po co to gówno wklejasz wszedzie ?

conkret romans .;p swietne zespoly.

jak wiekszosc gosci szukam zespolu na wesele, polecam wszystkim zespol z Bychawy COME&JOIN. Świetnie grali u kolegina weselu i co wazne bawili gosci niezliczonymi zabawami. Niestety juz maja zajety termin na Nasze wesele. Ktoś słyszal o zespole MOMIX? Prosze o opinie.

MONIX

"i co wazne bawili gosci niezliczonymi zabawami" jeżeli ktoś uważa że to jest atut zespołu

Czy ktoś z Was słyszał o zespole ADIO BAND ? Chciałbym wiedzieć czy ładnie grają i ogólnie opinie o tym zespole. Dziękuję.

a o zespole tic-tak ze smigla kolo leszna ktos slyszal????

Zespoły \"grające\" z dyskietek albo MD to żenada. Średnio rozgarnięty idiota potrafi nacisnąć \"play\", muzyka to jest naprawdę coś więcej... i wiem o czym piszę, sam jestem muzykiem. Zaraz odezwą się \"dyskietkowcy\" :D Jak nie potraficie grać to zajmijcie się czymś, na czym się znacie :)

Tak chłopie! Tylko ty jeden 13ty wojownik lecisz wszystko na zywo :)

Nie rozumiem po co niektórzy się tak gorączkują i nadają na tzw. dyskietkowców. Sam gram w zespole "na żywo" ale zdarzało mi się parę razy lecieć z dyskietek we dwóch np. poprawiny wesela, na którym graliśmy całym zespołem i bardzo często słyszałem opinie, że na weselu grali super ale na poprawinach jeszcze lepiej. Panie i panowie zapominacie o jednym, jeśli chodzi o granie po weselach. To jest CHAŁTURA i w całej tej "zabawie" nie chodzi o demonstrowanie gościom weselnym swoich umiejętności gry na instrumencie tylko o to żeby ONI się dobrze bawili bo to ONI są najważniejsi. Nie jest ważne czy grasz na saksofonie, gitarze, perkusji czy po prostu ładujesz mid-a do parapetu i wsiskasz PLAY bo tu chodzi o zarobienie kasy i o to, żeby ludzie po imprezie powiedzieli: "goście zajebiście grali", a takie teksty słyszałem zarówno w pełnym składzie na żywo jak i 2-osobowym. Jeśli komuś nie pasuje jeden czy dwóch "grajków" to bierze cały zespół, który zagra na żywo i w czym problem? Dopóki dyskietkowcy będą mieli wzięcie dopóty będą istnieć i wciskać PLAY :) Dobry zespół to taki, który ma wzięcie i ludzie sami się do niego pchają, nie potrzebuje reklamy, ja nie potrzebuję :) Co z tego, że zespół gra na żywo skoro należy do zespołów "rokowych" czyli granie ma dwa razy do roku :) Pozdrawiam wszystkich

jeżeli Ty Endriu999 masz takie podejście to współczuję twoim klientom "Nie jest ważne czy grasz na saksofonie, gitarze, perkusji czy po prostu ładujesz mid-a do parapetu i wsiskasz PLAY bo tu chodzi o zarobienie kasy i o to, żeby ludzie po imprezie powiedzieli: "goście zaj**iście grali"" no coment :( Chętnie się dowiem w jakim zespole grasz. Myślę że nie tylko Ja.

Witam ponownie! Gram już (może dopiero) 11 lat po weselach. Nie powiem w jakim zespole, nie potrzebuję reklamy - i tak nie mam już wolnych terminów na 2010 a klienci ZAWSZE są zadowoleni. To jest chałtura a nie koncert, a ja nie jestem gwiazdorem :), granie po weselach to zarabianie kasy, ja takie właśnie mam podejście i zdania nie zmienię - widocznie robię to dobrze skoro ludziom się podoba i telefony się urywają. W czym więc widzisz problem? Wręcz nie lubię jak grajki weselne mają się za nie wiadomo jakich muzyków (chociaż niektórzy nimi są z wykształcenia) czy gwiazdorów. Wg mnie nie ważne czy sam się nauczył grać czy skończył Akademię Muzyczną, nie ważne też czy gra na żywo w pełnym składzie czy wciska PLAY - dobry grajek weselny to taki, który po prostu ma dużo roboty. Pozdrawiam.

No ja się z Tobą nie zgodzę. Widocznie dla Ciebie to po prostu rutyna, nie sprawia Ci to żadnej przyjemności, liczy się tylko kasa. Ja bym tak nie mógł, nie dałbym rady. No ale ludzie są różni. Pozdrawaiam

...jest jedno pewne.Nie ma kapeli/orkiestry/,która zawsze na każdej imprezie jest wspaniała,zaje***ta dla ogółu gości.Nie ma się co podniecać,że nie mamy wolnych terminów.Endriu 999 podnieś cenę za usługę...,przestaną do Ciebie dzwonić.Takich kapel jak Twoja, są setki.Każda firma dba o zlecenia,a jak to czyni?..zwyczajnie,ma swoje tajemnice.Ważne jest by w to wszystko wkładać trochę serca i cieszyć się tą potocznie zwaną chałturą,muzyką i nie tylko liczyć kwity.Mid-owców trawię,bo taki jest świat.Uważam ich jednak za...powiedzmy, chlebek pachnący,świeży,pięknie wyglądający z takiej sobie piekarni,który kupić trzeba jak nie ma coś bardziej ekologicznego.Pozdrawiam:)

Witam:) a u mnie grał zespół SeLaVi... młodzi ludzie i powiem szczerze, że pod domem u mnie każdy z gości mówił kogo ja zamówiłam bo że niby młodzi to nic nie potrAFIą!!! bzduraaa!! zagrali rewelacyjnie a wszyscy goście brali od nich wizytówki!!! Gorąco polecam i zapraszam na ich stronę bo to zespół naprawdę godny polecenia:) www.zespolselavi.pl ale z tego co wiem to juz nie wiele terminów im zostało nawet na 2011 rok:/

...być może potrafią zabawić gości,ale to nie wszystko..Co powiedzą ci,co żądają wykonania utworów w wersji zbliżonej do oryginału?..,a mamy takich sporo,choćby i na tym forum.Nie musisz tak gorąco zapraszać na ich stronkę w necie.Kto ma ich zatrudnić,pewnie to uczyni.Nie dziwi mnie,że już prawie nie mają terminów na 2011 rok...wydaje mi się,że chyba żądają "kosmicznych "cen za usługę,biorąc 100 pln zaliczki:)

zgadzam sie z Endriu999 ludzie chca usłyszec utwory na swoim weselu zbliżone do orginału i to w dobrej jakosci ja gram po chałturach ponad 10 lat i wiem jedno ze żaden zespół grajacy na żywo nie zabrzmi czysto szczególnie przy 10godz grania chodz by woził akustyka ze soba,poprostu zazdroszcza a dyskietki to już przeżytek hahaha...

A zna ktoś zespół OBSESSION z Lublina bo chciałał się o nich coś dowiedzieć.

Witam ponownie. Kwestia jeszcze (jak to napisał zaraz zaraz.) grania dla przyjemności :) Chyba raczysz żartować! Ja bardzo lubię to co robię ale grać dla przyjemności to można w domciu albo nawet na imprezie z tym, że nie dłużej niż 2 no może 3 godziny. Ale granie od godz. 15 jednego dnia do 5 rano drugiego dnia dla przyjemności? Chyba nie bardzo :) Pozdrawiam

no nie mów mi że grasz 14 godzin ;) Ja twoją wypowiedź odebrałem jako: kasa kasa i tylko kasa, a z tym się po prostu nie zgadzam, pozdrawiam

A ile Twoim zdaniem godzin gra się na weselu? 5? 8? Jeśli tak to teraz ja współczuje Twoim klientom :) Ja w umowie mam zawsze do 5 rano. Pozdrawiam

Zapomniałem dopisać - oczywiście, że kasa na 1 miejscu. Pozdrawiam

musimy chyba tutaj odróżnić granie od puszczania muzyki, wtedy wszystko będzie jasne ;) Ps. ja gram ok 11 godzin i podejrzewam, że doskonale wiesz iż to w zupełności wystarczy.

...powiedz,kto z uwagą słucha brzmienia kapeli weselnej w 10-tej godzinie twojego weselnego grania?? :):) darikoser..:)

Owszem, jest różnica między graniem a puszczaniem muzyki - tylko, że dla bawiących się na weselu najmniejsza, mam na myśli tych, którzy na wesele idą się dobrze bawić a nie szukać dziury w całym :) Co do ilości godzin rzeczywiście czasem wystarcza nawet 8 ale baaaardzo rzadko. Jeśli chodzi się grać do domu P. młodych to bywa, że od 12 jednego dnia do 5 rano drugiego dnia... Pomijam fakt, że wyjść na taką imprezę muszę np 9 rano, (jak przychodzi do pierwszego tańca to mam już dość wesela :) ), i powiesz mi, że kasa nie jest tu najważniejsza?

...i tu masz rację.Muzyka w domach p.młodego,p.młodej jest wyczerpująca:( ,jeszcze do tego dostaniesz 10 bądz 20 pln od gościa,który pamięta początki XX wieku.Marsze/te tzw.ogrywiny są już opłacone w kwocie za obsługę wesela.Więc zapewne jest różnica w cenie pomiędzy tymi kapelami co grają te marsze,a tymi co ich nie grają,witając młodych tylko w lokalu weselnym.I jeszcze,jedna sprawa..Pozytywnie na kondycję muzyka/muzykanta/wpływa brak alkoholu w wydychanym powietrzu,a także dobra umiejętność gry na instrumencie w zespole,który tworzycie...a,a,a potem miłość do tego co robisz i..kasa

co to się porobiło, warszafka atakuje Lublin i to z takimi kwotami, powodzenia ;)

LAZAR - robią dyskotekę niemal na parkiecie, grają różną muzykę, ludzie nie schodzli z parkietu