kto wyjasni mi aforyzmy ?

Gniewni są Prometeusze czy macie coś na wątrobie-zapytałem sępa-panowie poeci sępa - odpowiedzieli

ja nie wiem, a co tu jest do wyjasniania? ze Prometeusze pisze sie z wielkiej litery? to juz jakas ulomnosc, czy przypadek?

zadna ulomnosc poprostu trzeba wyjasnic co to oznacza taka myśl ogólna . to jest aforyzm :O

poczytaj sobie mitologię grecką a wszystko będzie jasne

poczytałam !!!!!! prosze o wyjasnienie ogólne co to oznacza w dzisiejszym swiecie :O

mysl. to nie boli. nie trzeba znac tabliczki mnozenia, wystarczy odrobina abstrakcji...

to moze przedstaw mi tą abstrakcje :O ja prosze o wyjasnienie a nie o krytyke

ja juą dawno mam to za soba więc prosze mi wybaczyć nieścisłości O ile pamiętam prometusz był jednym z tytnaów i tak pokochał ludzi że zniósł im ogień....więc można powiedziec ,że był darczyńcą aforyzm jest raczej goszkim żartem na to ,że takich , którzy robią coś dla innych odrapują do resztek w sensie dasz palec wpieprzą całą rękę......leżeć na wątrobie , czyli co ich gnębi, skojarzenie z mitologią bo sępy własnie to wyjadały prometuszowi a ona odrastała o ile pamiętam

dziekuje:)

jeszcze coś ale to raczej wątpliwe... to także goszka satyra na temat poetów, bo teoretycznie to oni sa od obserwacji świata, spełniają jakąś misję tym cały swoim pisaniem. Można powiedzieć ,że nie dojrzeli tego co oczywiste....bo mają przd oczami ludzi odartych za wszystkiego a i tak pytają o co kaman?? Stąd chyba powtórzenie i podkreslenie teog do kogo mówią prometeusze... możliwe że to już nadinterpretacja ale całkiem możliwa chyba?

mozna to odniesc na milion sposobow, np ze kaczynski bedzie sie trzymal stolka, chocby go mieli wrzucic razem z nim do kadzi, a poeci zawsze beda tworzyc, bo wena nigdy sie nie konczy... wiecej Ci nie pomoge, dalem Ci wskazowki a nie mam zamiaru odrabiac za Ciebie lekcji. a jezeli kiedykolwiek uslyszysz pytanie typu \"co poeta mial na mysli\" - to powiedz nauczycielce niech sie idzie leczyc.

lesne mruczenie aforyzm wyjasniasz przenosnia :O ehhh

no wybacz, ale gdyby autor chcial pisac doslownie, to by zostal urzednikiem...

no ale skoro wiesz to weś sie podziel no :P wybaczam wybaczam:P

nie potrzebuje Twojego wybaczenia, zbyt prozny na to jestem. a gdybym mial strzelac, to pierwsze skojarzenie, to odniesienie do czasow komuny i cenzury. ludzie w czasach zgnilizny i niewoli zawsze uciekali w poezje, wiec poeci to Ci, ktorzy wcielili sie w role prometeuszy, aby zbawiac ucinionych. watroba - wena, bedaca jednoczesnie pokuta ogien - wolnosc urban - sep itd wybacz, ale nawet moj na wpol ulomy brat, ktory odbiera wyksztalcenie w IV RP juz by zrozumial i nie musialbym pisac mu wiecej...