Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

frida10

tupperware

Polecane posty

Gość marlena-sz-s
Zaczęło się od tego że potrzebowałam szczelnego pojemnika, koleżanka powiedziała mi o tupperware, znalazłam konsultantkę i kupiłam bazyla rewelacja, potem witalinkę rewelacja , obieraczkę rewelacja i tak mogę wymieniać. No dobrze są produkty,które są rewelacyjne i są produkty mniej potrzebne. Ale ogólnie to jestem wielką fanką i nawet moja rodzinka też się przekonała. A odnośnie pojemników do przechowywania wędlin też są super, wyczytałam w poprzednich komentarzach że się ślimaczy, to należy zmienić sklep. Oczywiście opinii znajdziemy tyle ile ludzi , a jeżeli chodzi o cenę..... to jakość pamięta się o wiele dłużej niż cenę. A ja kupuję tylko z promocyjnych gazetek. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mani :)
Bardzo prosze o adres do strony forum w USA, dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ma ktoś prosty i sprawdzony przepis na jakąś babkę w babiej górze? Jeżeli tak, to bardzo proszę :-). Muszę coś szybkiego zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mani :)
Czy ma ktos do sprzedania formy silikonowe na tartaletki z tupperware? Interesuja mnie dwie sztuki. Prosze o info wraz z rozsadna :) cena na mamamani@interia.pl. Dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babka upieczona. Trochę się przykleiła do formy i niestety ułamała. Konsultantka powiedziała mi, że jeżeli do ciasta daję kostkę margaryny (dałam Kasię), to nie muszę formy smarować tłuszczem. Niestety, chyba jednak trzeba smarować :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honia...
Elu zawsze przed pieczeniem trzeba umyć formę silikonową, może to u Ciebie było przyczyną przyklejenia ciasta, po upieczeniu musimy odczekać ok 10-15min i dopiero wtedy wyjmujemy ciasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za radę. Formę myłam. Znajoma konsultantka pożyczyła mi swoją "pokazową", abym przed ewentualnym zakupem sama się przekonała o jej wartości. Umyłam ją, ponieważ nie wiedziałam, jak była wcześniej używana. Babkę wyciągałam, kiedy była prawie zimna czyli pewnie czekałam dłużej niż te 10-15 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mani :)
Ja juz kilkakrotnie pieklam babki w silikonoewej formie I za kazdym razem byly ok,gladkie brzegi po wyjeciu,bez smarowania jej tluszczem dodatkowo. Moze jakas wadliwa masz? Sprobuj upiec w niej jeszcze raz,moze z innego przepisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam za rady i sugestie, ale nie ma co się przejmować. Do tej pory używam metalowych a do silikonowych namawia mnie teściowa, która korzysta z tych form ale chyba włoskiej produkcji. Dlatego, jak była okazja spróbowałam silikonowej. Ale i tak ich nie kupię. Cena mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mani :)
Cena jest straszna-to fakt. Ja tez mam metalowe, prostokatne I okragle blachy do pieczenia,jednak do babki, muffinow I babeczek chce uzywac silikonowych np.ze wzgledu na latwosc wyciagania ciasta po upieczeniu..kazdy piecze tak jak lubi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mani :)
Czy sa juz jakies przecieki o nowych promocjach na czerwiec? Jesli tak to BLAGAM :D o nie! :) mamamani@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honia...
Niestety nic nie wiadomo co będzie, może o czymś wspomną na zapowiedzi lata, dopiero powinni mówić coś w poniedziałek, pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mani :)
Ok! W takim razie czekam niecierpliwie do poniedzialku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę Was o praktyczne wrażenia z użytkowania 2 "matryc" - pierożkomanii i rogalomanii. W pierożkomanii trochę mnie zniechęca wielkość pierogów, bo w niczym to nie przypomina domowych ale może są zastosowania, że warto to mieć. Pierożkomania jest też dużo tańsza od rogalomanii (nie wiem dlaczego ale tak jest). Czy warto to mieć czy lepiej stosować domowe sposoby (jak ma się wprawę) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mani :)
Pierozkomanie mam juz jakies dwa lata..I do tej pory uzylam jej dwa razy :( pierwszy raz dzieciakom zrobilam pierozki z borowkami-trwalo to dluzej niz tradycyjny sposob robienia pierogow..pozniej na prezentacji w ktorej uczestniczylam wyprobowalysmy ja ponownie,ale konsultantce nie udalo sie zmienic mojego negatywnego nastawienia do pierozkomanii. No I tak sobie lezy w szafce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna_Tkaczyk
Elu - nie kupuj tych gadżetów. Niestety, ale tak to trzeba nazwać. Moim zdaniem, firma tupperware w całym swoim asortymencie ma ok 20% sensownych rzeczy (np. miska do ciasta, spiżarnia, cheesmart, ultra pro..) ale reszta to 100 typów misek i pojemników powielających swoją funkcjonalność ale dla "zmylenia wroga" o różnych kolorach i wzorach oraz mnóstwo gadżetów typu pierożkomania, mix maxy, cudy kuchenne itp. Trzeba po prostu podejść do tego na chłodno i kupić tylko to, co naprawdę się przydaje a nie to, co jest tak pięknie zachwalane na prezentacjach. Zwróć też uwagę, że od dłuzszego czasu firma nie wprowadza żadnych, naprawdę nowych rozwiązań. To wszystko duplikaty - ultra pro w różnych kolorach, różne wersje bazyli, rózne wersje naczyń typu nowa fala..Dlatego przede wszystkim rozsądek niech bierze górę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honia...
Jeśli chodzi o rogalomanie to nie jest to gadżet, wypróbowałam i dla mnie jest użyteczna bo rogale są jak z obrazka. Każde naczynie okaże się przydatne, wszystko zależy od tego do czego je chcemy wykorzystywać oraz ile ich chcemy mieć.Nikt nikomu nie każe kupować wszystkiego, bo po co kupujemy to co nam naprawdę się przyda. Nowe produkty też są, nie długo powinny się pojawić, w związku z urodzinami. Powiem tak zawsze będą zadowoleni i nie, dlatego każdy powinien sam się przekonać, najlepiej zrobić to na party. Nic przecież to nie kosztuje, poza 2 godzinami czasu i postawieniem kawy, no i oczywiście zaproszeniu do siebie kilku znajomych, jeśli to za dużo, trzeba sobie dać spokój i kupować, w sklepie bez gwarancji ale za to dużo taniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna_Tkaczyk
Honiu - podejrzewam, że jesteś konsultantką i stąd Twój zrozumiały dla mnie ton uwielbienia i zachwytu nad każdym produktem tupperware. Elu - rozważ, czy możliwość dokładnego przycinania trójkątów raz na jakiś czas, warta jest prawie 95 zł. Bo ja nie mam nic przeciwko gadżetom (a za taki uważam rogalomanię) ale niech ten gadżet kosztuje tyle, ile jest warty. A na pewno nie jest warty prawie 100 zł za swoją "wielką" funkcjonalność. A co do zapraszania na party, to nie bądźmy naiwne. Przecież wiadomo, że tupperware to sprzedaż bezpośrednia i party to nie wizyta w muzeum. To spotkanie ma na celu sprzedaż produktów. To powie każdy uczciwy manager tupperware. Przecież żadna konsultantka nie jest osobą pracującą charytatywnie i jest oczywiste i zrozumiałe, że za swoją pracę dostaje adekwatne wynagrodzenie. Ale bardzo proszę o uczciwe postawienie sprawy - party organizowane są nie dla przyjemności i wypicia kawy, ale aby na tym zarobić. Taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmm
no oczywiście że chodzi o zarobek ale są prezentacje tzw 0 i trzeba wiedziec że są wpisane w zawód. Uważ że są one również ważne bo można poznać nowe potencjalne klientki, ktore zorganiują później spotkanie. Wiem co mówię bo jestem aktywną konsultantka od lat 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamonths Poznań
Nie nazwę mojej pracy charytatywną, nikt mi za party nie płaci, dla mnie jest jedynie ekwiwalent w różnicy w cenie hurtowej konsultanta, a detaliczną klienta, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jestem osobą, która propaguję używanie produktów Tupperware. Nie jest to tanie, ale sporo osób powie, że ludzi biednych nie stać na kupowanie tandety. A co najśmieśniejsze bogaci nie kupują w Tuppere, bo nie gotują i nie przechowują, do nich przemawia co najwyżej designe - stąd różnorosność kolorów. A jeśli niezbędną trójkę przyrównujesz do bazylii, że to tylko inna miska, to nie dostrzegasz potencjału wykorzystania przestrzeni przy ustawieniu bazyla w lodówce. Tak, zależy mi na tym, aby inni chcieli poznać Tupper i z niego korzystać, bo jest łatwiej, przyjemniej, logiczniej, oszczędniej, ekologicznie, towarzysko, zabawnie, kolorowo etc. Lubie rzeczy praktyczne i logiczne. Pracowałam w niejednym MLM, ale tylko tutaj produkt broni się sam i dopiero na party jak się dotknie i porówna widać różnicę ze sklepowym produktem. W dodatku nikt nie wciska mi cudownych wyciągów z ziół, ani odchudzających specyfików, które mi wystarczą na 30 dni i musze kupić nowe. Po za tym pracuję z dorosłymi ludźmi i każdy umie podejmować decyzje. Ja mogę go albo przekonać, albo odwieść od decyzji. Mam kilka swoich "bubli" w Tupper, ale jeśli ktoś mimo moich uwag się decyduję to jest świadom za i przeciw. Ja bym nie chciała rogalomani, bo sama robie rogale (nie są jak z obrazka równe, a to duża zaleta rogalomani) ale mam klientki, które dzięki rogalomani zaczęły piec, bo jest łatwo, a cena... w rozłożeniu na 30lat to zaledwie ok 3zł za rok. A jak coś się stanie zawsze moge wymienić. Pierożkomania - bubel, bo za duża, ale mam taką na 3 pierogi na raz i jak się pojawi to będę namawiać ile wlezie bo są genialne, przekonały mnie do robienia pierogów. A co do uczciwości menagerów i konsultantów Tupper to można by bajki pisać... a to nie o to chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia Zwolińska
A ja trochę zmienię temat. Dzisiaj robiłam z mężem zakupy w markecie kaufland (woj. opolskie) i za kasami swoje stoisko miała wykupione firma Tupper. Były 4 panie i takiej żenady dawno nie widziałam. Dosłownie atakowały ludzi odchodzących od kas po zapłaceniu i wciskając zakup prezentu z okazji dnia matki...Mnie też ta "przyjemność" spotkała i powiem szczerze, że takiego natręctwa dawno nie widziałam. Jako zwolenniczce tej firmy, było mi po prostu wstyd. cały ten show był na pewno zrobiony za pozwoleniem i aprobatą dystrybucji. Tak dalej firmo i skończycie jak amway itp. Po prostu żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamonths Poznań
To nowa polityka firmy, gdzie najwyżej siedzą ludzie po marketingu i PR i nie wiedzą jak to ugryść i stosują klasyczne metody nachalne... a ja już wiem, że nic to nie daje... Zamiast zrobić jakąś kampanie ekologiczną, stosują to czego nauczyli ich w szkole. A widzieliście, że w ostatnich Kuchennych Rewolucjach Pani Ania kucharka, robiła kołduny do barszczu na pierożkomani z grudnia czyli tym plastrze miodu z drobnymi oczkami. A Geslerowa była zachwycona, że takie drobne :) bo to że smaczne to jej zasługa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mani :)
I o to wlasnie chodzi aby zasiegac opini na temat roznych produktow,ktore uczynia nasze gotowanie latwiejszym I atrakcyjniejszym. Jezeli ktos ma pasje gotowania to moze sie nia dzielic. Konsultanci tuppera nie sa jedynymi ktorzy zarabiaja w taki sposob-avon,oriflame,fm itd kazdy otrzymuje prowizje od sprzedazy-i pewnie latwiej przychodzi zbieranie zamowienia poniewaz produkty te sa duzo tansze niz tuppera.We wszystkich przypadkach nikt nikogo nie zmusi do wydania pieniedzy-nawet nachalna konsultantka. Na stronie Tupperware Polska nie ukrywaja wysokosci marzy konsultanta-wiec jesli komus to nie pasuje niech nie kupuje,a jesli ktos sie na to godzi to kupi produkt. Temat wraca jak bumerang-jesli kogos drazni temat tupperware nie musi tutaj zagladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy do dzbanka filtrującego można zastosować jakiś inny, ogólnie dostępny filtr czy tylko oryginalny tupperware?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamonths Poznań
Do dzbanka jest potrzebny węgiel jakiś tam... można rozpruć pojemnik filtra np bri..a i wsypac do dzbanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuppermaniaczka
w nowej ulotce promocyjnej będzie lodowiec, młynek i pojemniki na przyprawy z serii księzycowa zastawa,mix max, szef kuchni,rozdrabniacz i kuchcik w zestawie lub każdy osobno,miska Bella 2,5 l i tyle wiem :) pozdrawiam wszystkie miłośniczki tupperware:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuppermaniaczka
zestaw to szef kuchni ,rozdrabniacz i kuchcik- tak cena wychodzi taniej,ale można też osobno kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mani :)
Dzieki Tuppermaniaczko :). Nareszcie jakies prawdziwe oferty promocyjne :D jesli ktos zdobedzie zdjecia ulotek to prosze o nie na mamamani@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia78zg
Witam szukam konsultantki z Zielonej Góry .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×