Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona_18latka_

Czemu sie tak mna bawi ? A ja sie angazuje coraz bardziej!

Polecane posty

Gość ona_18latka_

Czesc. Otoz mam problem(?). Niedawno poznalam chlopaka.1,5 miesiaca temu. Bylo to tak: poszlam z kumpelami do klubu. Poderwala tam faceta ktory byl z kolegami. Zaczeli ze soba rozmawiac, a ja bylam z druga. Potem dowiedzialam sie ze tamci wymienili sie numerami. Koles zaproponowal po paru dniach spotkanie, ale w czworkę, on wzial kolege, a kumpela mnie. Poznalam jego kolegę, ktory jak sie okazalo tez byl w tym pubie i caly czas mnie obserwowal bo mu sie BARDZO spodobalam. Dowiedzialam sie o tym potem gdy bylismy sami. Osobiscie bym zdziwiona i to maksymalnie bo niczego nie zauwazylam w klubie :p Potem spotkalismy sie w 4, gosciu, spodobal mi sie tez i wszystko bylo pieknie. Tamci tez sie spotkali. Potem nagle nastala cisza. Nie odezwal sie, po czym po 2 tygodniach zadzwonil do mnie ze cudem zdobyl moj numer telefonu bo jego telefon mu okradziono gdzie mial zapisany a na dodatek dostal nagla, z dnia na dzien oferte pracy w Poznaniu. Jestesmy ze Slaska. Powiedzial rowniez ze bardzo mu zalezy by porozmawiac o nas. Zgodzilam sie ale bylam bardzo znowu zdziwiona ze tyle sie natrudzil. Spotkalismy sie, przyjechal i zapytal czy chce byc z nim bo on bardzo chce ale niestety narazie do stycznia na odleglosc a pozniej zgodnie z umowa ma prawo przeniesc sie spowrotem na slask. Zaznaczyl ze dla mnie TYLKO przeniesie sie, a narazie bedzie przyjezdzal co 2 tygodnie , jesli zgodze sie z nim byc - bedzie mial cel przyjezdzania, a jesli nie chce to ulozy sobie Tam zycie na nowo. Ja oczywiscie zdziwiona :P ale obiecalam ze bede czekac :) Dzwoni pisze, teraz przyjechal, widac ze mu zalezy i wczoraj wyznal mi milosc. We mnie wstapily watpliwosci czy on rzeczywiscie traktuje mnie powaznie ? A na dodatek przez nastepny tydzien od wyznania tej milosci obiecal ze przyjedzie w poniedzialek, nie przyjechal bo mial problemy w pracy, w czwartek tez mial - ale stuknal w niego koles. Wczoraj mial przyjechac, to znowu jakies problemy wyszly ale mowil ze zadzwoni co jest grane. Do teraz nie zadzwonil :( Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_18latka_
niech ktos pomoze :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hredxh
kochana otoz albo on rzeczywiscie ma problemy i nie ma glowy zeby do ciebie dzwonic albo po prostu poznal tam kogos i juz mu sie odwidzialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagga
jak dla mnie to coś za szybko to wszystko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×