nadżerka-proszęo opinie kobiet które ją miały lub mają

rok temu przy badaniu cytologicznym gina powiedziła mi że mam malutką ektopie (czy jakos tak....) i narazie trzeba ją obserwować, jesli zacznie sie cos dziać to wtedy bedziemy leczyć. pół roku temu zmieniłam ginke (miewałam stany zapalne i ona cały czas mi cos przpisywała i nic nie pomagało i ja zmieniłam). ta obecna równiez powiedziała zę mam mała...choć tym razem usłayszałam nazwę nadżerka,( teraz wiem ze to ozacza to samo), i jak wylecze zapalenia to bedziemy ja leczyć...wspomniała coś o zamrażaniu... czytałam jakieś artykuły dotyczące nadżerki i sie przeraziłam...bo słyszłam o zamrażaniu i wypalaniu i o cenach tych zabiegów...i że niektórym kobietom i tak nie przyniosły pożądanych efektów... jakiś lekarz tez wypowiadał się że jeśli jest ona mała i nic sie nie dzieje to nie nalezy jej ruszac bo to nie jest stan patologiczny, należy podjąć leczenie jek sie coś dzieje.. i teraz chciałabym poznać opinie kobiet osobscie dotknietych nadżerka.... proszę o wypowiedzi

że też mam nadżerkę. Jest nieduża, jak długo ją mam- tego dokładnie nie wiem. Zdecydowałam się na jej usunięcie, mimo że cytologia nie wykazała niczego strasznego. Po prostu uważam, że jeśli mogę nie mieć tych zmian w tkance, to nie chcę ich mieć. Obecnie stosuję globulki dopochwowe i czekam na wyniki histopatologii, później najprawdopodobnie ją wymrożę.

dziękuje za odpowiedz czy ona u Ciebie powoduje stany zapalne? ja tylko tyle wiem o zamrazaniu ze poleca sie je kobietom które jeszcze nie rodziły (do nich sie zaliczam) natomiast czytałam tez o wypalaniu, podobno po wypalaniu szyjka macicy staje sie krótsza i można miec roblemy z donoszeniem ciązy....

Teraz coraz częściej stosuje się wymrażanie zamiast wypalania, podobno ogólnie jest lepsze. Jak szukałam gabinetów w których mogliby mi ją w jakikolwiek sposób usunąć, to znalazłam wiele takich, gdzie wymrażanie jest jedyną stosowaną metodą. Podobno po wypalaniu zostają jakieś blizenki, które mogą powodować komplikacje w cczasie ciąży i porodu. Ja mam obecnie jakiś stan zapalny- stąd te globulki.

mi w cytologii wyszła II grupa i intensywny stan zapalny zrobiłam posiew i czekam na wyniki zeby zobaczyc co tam sie dzieje...i podjaą jakies leczenie bo już nawet długi czas lekarka leczyła mnie tak na oko bez posiewów i nic nie dałao jej to leczenie...

podnosze bo nikt nic nie pisze...ale może ktoś jeszcze napisze?????

czy mialyscie uplawy przy nadzerce??

ja mam ale nie wiem czy to jest tez zwiazane z nadżerką bo mam intensywny stan zapalny...

czy myslicie ze tabletki anty moga jakos leczyc nadzerke? ja odkad yasmin biore nie mam uplawow ,tzn ze stan zapalny czy moze nadzerka zniknela?

może u Ciecie tabsy spowodowały osłabienie wydzieliny (pochwa stała sie sucha?) ale na pewno nie wyleczyły nadżerki... to jest zmiana w nabłonku na szyjce macicy, idz go gina i niech sprawdzi co sie dzieje z twoja nadzerką...ale niestety na pewno nie zniknęła...

tzn nie wiem czy nadzerka to byla,dopiero do badania cytolog. wyslal lekarz moze to tylko stan zapalny byl

ps. ale nie mam suchej tej pochwy,normalnie nawilzona

najpierw czy ją masz, dziwne ze dopiero teraz lekarz Cie wysłal na cytologie powinien przed przpisaniem pigułek

zrobil cytologie bo dawno nie mialam ale nic zlego sie nie dzialo ;) bez paniki,luuudzie;)

z nadzerka to jest tak, ze jezeli jestes kobieta ktora jeszcze nie rodzila, to najlepiej zrobic taki zabieg - nie pamietam jak sie nazywa :( ale polega na tym ze lekarz smaruje nadzerke specjalnym plynem. to dziala troche jak hmm zluszczanie tego nabłonka "nadprogramowego". ten zabieg nalezy powtorzyc z dwa razy. ponoc jest najmniej inwazyjny - wlasnie szczegolnie dla kobiet, ktore nie rodzily.

ja juz jestem po wypalance.ale dwa lata temu poszlam na wycinki po ktorych stwierzilam ze juz mi sie nie chce zadnej wypalanki tak mnie to bolalo ale pozniej babcia mi na opowiedala ze moge nabawic sie raka i w koncu sie przestraszylam.zrobili mi to pod narkoza bez zadnych problemow.nic nie bolalo.po zabiegu lezy sie ok.6 godz.w szpitalu i to wszystko.a iprzez 5 tygodni zero sexu.

ja słyszałam ze ginekolodzy proponuja wypalanie w swoich prywatnych gabinetach....300zł to mnie nie stać...... ja równiez chciałabym jakasbezinwazyjną metode... a zamrazanie na czym polega??

ja też miałam od 1,5 roku w lipcu skończyłam z nia jak zmieniłam ginekologa

bez żadnych wcześniejszych umówień poszłam na wizytę i chyba dzień cyklu był odpowiedni i poprostu zrobil mi wypalanie.Było to dziwne uczucie jakby coś lekko kuło i po zabiegu też tak troche dziwnie.Ale wszystko ok.zagoiło się i nastę pna wizyta za pół roku

oj ...ja też mam ten problem Kilka dni temu poszłam pierwszy raz do ginekologa stwierdził nadżerkę przepisał gynalgin za dwa tygpdnie mam przyjść i zrobi mi cytologię i jeszce coś ...jakąś tam skopię (nie pamiętam dokładnie) Trochę się naczytałam w necie o nadżerkach, stanach zapalnych i takich tam i teraz się boję, bo nie wiem jak długo już ta nadżerka już "we mnie siedzi" Mam prawie 30 lat, współżycie rozpoczęłam już dawno ...Boję się, że mam tą nadżerkę od dawna i że może być z tego coś poważnego, bardzo poważnego :( Ażem głupia, że wcześniej nie poszłam do gina ...oj duuuuużo wcześniej :(

Ja mialam nadzerke i wyleczylam ja przez zamrazanie. Nie byla duza, ale nieleczona nadzerka moze byc w przyszlosci problemem. Krioterapia okazala sie skuteczna w moim przypadku, juz ponad rok od zabiegu a ostatnia kontrola wykazala, ze zadnych nawrotow nie ma :) Mialam wykonywana w przychodni, ktora ma umowe z NFZ i zabieg rowniez byl refundowany. Nie jest specjalnie przyjemny, pozniej przez miesiac wodniste uplawy, min. miesiac zero seksu, ale warto bylo ;) Aha, moj lekarz powiedzial mi, ze spotykal juz pacjentki, ktore po krioterapii po kilku miesiacach mialy nawroty nadzerki. Podobno jest to spowodowane zlym wykonaniem zabiegu, a wlasciwie tym, ze jest on zbyt krotki. Ja mialam wykonany po prostu jeden cykl wiecej i jak widac poskutkowalo :)

Cześc dzieczyny. ja 6 lat temu miałam dosyć dużą nadżerkę. ginekolg zastosował lek o naziwe - SOLODYN - chyba jakoś tak to brzmi. zabieg wyglada następujaco. jest to lek w postaci dwóch ampułek. lekarz wacikiem nanosi ten preparat na nadżerkę, absolutnie nic nie boli. nadżerka znikła i do dnia dzisiejszego się nie pojawiła. zapytajcie swoich ginekologów o ten preparat. pozdrawiam

Równy miesiąc temu miałam \"wypalankę\" była duża i krwawiąca. Ale już jest po wszystkim trwało to może ze 3 minutki. Moje zdanie jest takie, że nie ma za czym się oglądaćpo co się męczyć.Mnie zabieg kosztował 250zl. ale można zrobić w szpitalu za darmoche w znieczuleniu. Pozdrawiam i głowa do góry!!!

Hej dziewczyny :) A czy któraś z Was wie coś na temat usuwania nadżerki przy pomocy \"kryształków\"??? - bo pojęcia nie ma o co chodzi, ale słyszałam o czymś takim...

hej, ja miałam małą. Dostałam globulki Cicatridina i po nastepnej wizycie okazał się, że jej już nie ma! Cicatridine mozna kupic bez recepty w aptekach. z dużymi nadżerkami radzę udać sie do lekarza