Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *...Kasia*....

Czy w kobiecie po porodzie budzi się instynkt macierzyński??

Polecane posty

Gość *...Kasia*....

Jak zachowywałyście się po urodzeniu dziecka?? dostaliście swoistej głupawki na punkcie maleństwa, czy pozostałyście takie same jak przed porodem?? Moja koleżanka w życiu nie zajmowała się dzieckiem, nawet niemowlaka na rękach nie trzymała, do szkoły rodzenia również nie chodziła, a po porodzie samoistnie wiedziała jak zajmować się dzieckiem. Wcześniej nie wiedziała jak przewijać takiego noworodka, a już w kilka godzin po porodzie robiła to zawodowo. To samo z ciuszkami, nie wiedziała co do czego służy, kupowała wszystko według listy z kafe:P, a po porodzie wiedziała ile noworodek powinien mieć warstw ubrań na sobie mimo, że nikt jej tego wcześniej nie powiedział. Co w takim razie z kobietami po cc?? One leżą, dziecko zostaje wyciągnięte z macicy, one potem odsypiają, więc co się dzieje z takimi kobietami?? w nich też budzi się instynkt?? Moja koleżanka miała cc pod narkozą i dzieckiem zajmuje się inaczej niż kobieta po porodzie naturalnym i muszę stwierdzić, że gorzej jej to wychodzi. Więc od czego to zależy?? Przepraszam za ilość pytań, ale strasznie mnie to intryguje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci ze cos w tym jest
za bardzo uogolniasz ale cos jest na rzeczy,,jest :) ja mialam cc , zna, ok 3-4 kobiet tez po cc i znam ich podejscie itd... po prostu wokol mnie wsrod kobiet po cc znam wiele ktore nie karmily piersia nie zbzikowaly i niezwariowaly na punkcie dziecka co nie znaczy ze mniej kochaja swoje dzieci-absolutnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wydaje mi sie aby sposób urodzenia dziecka zasadniczo wpłynął na to jak kobieta bedzie zajmowala sie dzieckiem, choc pewnie zdarza sie ze po cesarce kobietki maja mniej siły na to czy tamto. wydaje mi sie ze wszystko zalezy od podejscia do dziecka, czy oczekiwane, czy niechciana wpadka. absolutnie nie chce przez to powiedziec ogolnie ze kobiety ktore wpadly nie kochaja swoich dzieci. ale wydaje mi sie ze raczej to ma wiekszy wplyw na pozniejszy stosunek do dziecka. ja na moja córke nie moglam sie doczekac i dlatego pewnie kocham ją po wariacku, życie bym za nia oddała i wszystko co mogę bym dla niej zrobila. nie mialam zadnych problemów z opieka nad nia, choc na poczatku troche bałam sie jej zrobic krzywde przy przebieraniu body np. bo te raczki takie chudziutkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxz
ja głupawki na pkc. dziecka nie dostałam ( mały ma 7 tyg.) ale nie wyobrażam już sobie życia bez niego, wszystko się zmieniło i nadal z mężem próbujemy jakoś to wszystko poskładać.. wcześniej nie miałam instynktu mac., nawet nie wiem czy teraz mam i czy to jest właśnie to:) zwyczajnie, moje życie zaczęło się krecic wokół dziecka- ale nie załuję i cieszę się z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *...Kasia*....
A co z dziećmi pochodzącymi z gwałtów?? Są kobiety, które postanawiają donosić ciążę i oddać takie dziecko do adopcji, a nagle po porodzie im się odmienia i postanawiają zatrzymać dziecko, czyli coś musi być w tym instynkcie. Dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×