Dziewczyny,żony kogoś znanego łączmy się!!!

:)

łaczę się:) jestem dziewczyną znanego sportowca:)

????????????????

Nimfa - ogłoszenie ze stopku aktualne :-p

w naszej wiosce.....Bo być "znanym"to pojęcie względne tudzież wymierne.Topik pewnie padnie,ale powodzenia:)

ja napisałam to w pojęciu bardzo wzlędnym tudzież wymiernym;) mój chłopak jest znanym sportowcem na całym świecie który mieści się w jego głowie:)

jestem chłopakiem Kuby Powiatowego

mia ---->fajnie to ujęłaś:)

zupełnie przypadkowo;)

jestem żoną S. Huseyna.

:P

Witaj Mia- fajnie,że napisałaś :) Nie chodzi mi o znanych chłopków w wiosce ale np.sportowców,aktorów,piosenkarzy itp.Ja też spotykam się z e sportowcem.. Mia jak sobie radzisz podczas pewnie częstych rozstań?Mnie ostatnio jest ciężko jak moje kochanie wyjeżdza...Poza tym czasami mam doła,że do siebie nie pasujemy,że ja jestem zwykłą,przeciętną dziewczyną a On taki znany i rozpoznawalny.Jak to jest u Ciebie Mia?? Pozdrawiam :)

Oj nie zamartwiaj się.Może on ceni w Tobie to,że nie jesteś rozpoznawalną i może jego rozpoznawalność też go męczy!!Uszy do góry.A z tym chłopakiem z wioski to żartowałam. A serio mój chłopak jest wykładowcą na uczelni której do niedawna byłam studentką.Nie to,że był znany,ale wesoło to mi nie było:)i męczyło!!

to niby tu sie maja wpisać moje dziewczyny? :D:D:D:D:D

mój chłopak bardziej uważa się za znanego niż faktycznie jest;) co nie zmienia faktu że wyjeżdza czesto. kiedy się da staram się wyjezdzać z nim, kiedy się nie da jestem natrętna i zaborcza i zasypuje go telefonami:) ale on to rozumie...mam taką nadzieję przynajmniej:) bo ja inaczej nie potrafię. na razie jestem na ciężkim etapie oskarżania go że sport jest wazniejszy ode mnie ale mam nadzieję że to minie bo inaczej w koncu sie pewnie wkurzy i kopnie mnie w dupe na pożegnanie:)

Mia- ja czasem mam dokładnie to samo ale to chyba normalne i staram się powstrzymywać :)

Saddam Hussain został własnie skazany na śmierć :)