Klub pan po 50-60-tce...

O rany Julek !!!!

Cześć kochane dziewczynki dawno nie pisałam a poprzednio to jakos tak szybko bo mój M już wracał do domu i musiałam szybko zakończyc to pisanie bo bardzo nie lubię jak zapyta co piszesz i stoi mi za plecami. Dzisiaj piękny dzień byłam już na targu po zakupy no i ponieważ jestem jeszcze sama mogę zajrzeć do Was co tam nowego się dzieje . Dziewczynki w sprawie mojego komputera to nie jest tak,że już tylko nadaje się do wymiany bo był mój syn i powiedział,że nie ma co go zmieniać tylko trzeba w nim posprzątać bo wszyscy z niego korzystają , a przede wszystkim wnuczki i jest tak zaśmiecony,że to się dzieje , zobaczę jeszcze a jeżeli nie to rzeczywiście muszę pomyśleć o zakupie laptopa, ale już tylko dla siebie. Dziewczynki chce wam powiedzieć,że już mam załatwiony ośrodek wypoczynkowo- rehabilitacyjny w Kołobrzegu na dwa tygodnie w m-cu czerwcu i bardzo się z tego cieszę bo naprawdę tak mi dokucza ta rwa kulszowa,że nie mogę ani dzwigać ani długo chodzić , krążenie mi wysiada no i nie mam już tarczycy więc i jod mi się przyda. Tak widzicie nie jest tak dobrze ze zdrowiem i u mnie ale jeszcze nie załamuję się myślę że do śmierci się wytrzyma . To tyle o chorobach , bo trzeba znów myśleć o następnych gościach w sobotę bo akurat woj śląskie ma ferie i właśnie wyszystkie moje dzieci mieszkają w woj. śląskim a moja najbliższa rodzinka to 12 osób plus my z M to 14 osób więc jest kogo zawsze przyjmować i dla kogo kupować a przyjeżdżają do babci i musi być coś dobrego jak to zawsze u babci.Więc emertyturę jest na co wydawać . Mało pisałam w tym okresie , bo byłam trochę zajęta. Poczytam dokładnie wasze wpisy i wtedy coś konkretnego odpiszę . Dzisjaj cieszmy się słońcem. Pozdrowienia.

Ago50+ widać....lubisz te swoje rodzinne zloty....sznuję to, choć zloty mojej rodziny to przeważnie na ślubach lub p........ch. Nie mam pojęcia jak bym się w tym czuła....może w miejscu neutralnycm...pk ale w domu....14 osób....pewnie czułabym się zagubiona i rozkojarzona.....nie mam podzielności uwagi. Nie przejmuj się chorobami....przyszły to i pójdą:) Ja dziś basen a potem gimnastyka na brzuszki i uda....walczę z napadowym głodem i nadwagą.Mam już bliżej +6 kg niż 5 a dopiero zaczęłam 4 miesiąc absencji nikotynowej.TRzymajcie za mnie kciuki:) POZDRAWIAM SERDECZNIE WBW

Witam kochane dziewczynki dziś jest tak ponuro,że nie chce się nic robić a jeszcze wieje halny do dla mnie pogoda nie najlepsza, bo wtedy bardzo się żle czuję tj. nie mam humoru. Dzisjaj juz mnie odwiedziły wnuczki i synowa z samego rana a ja specjalnie nic dobrego nie maiłam w domu dopiero szykuje coś na sobote i niedzielę Najeczko ta rodzinka to są moi synowie , synowe i wnuczęta to moja najbliższa rodzinka, którą bardzo kocham i zawsze na nich czekam, bo któż mnię odwiedzi jak nie oni i dlatego muszę zawsze coś mieć w zapasie bo często przyjeżdżają bez zapowiedzi. Najeczko myślę ,że masz jednak charakterek wytrzymując juz cztery miesiące odwyku teraz już będzie ci lżej z każdym miesiącem i tak bardzo się nie przejmuj tymi kilogramami bo ja jak przytyłam w krótkim czasie 10 kg tak nie mogę tego wcale zbić ale bardzo się tym nie przejmuję jak wtedy kupiłam większy rozmiar ubrań do do tej pory noszę taki rozmiar bo powiedziałam sobie,że juz większego nie kupię i tak jest co trochę grubsza to znów dieta i chudnę i tak ciągle w kółko. Tak,że bez przeryw ci kibicuję i czytam co piszesz czy czasami nie załamiesz się . Podziwiam cię jednak,że tak z marszu przestałaś palić i musisz wytrzymać. Pozdrowienia muszę kończyć , bo bedę robić pasztet i juz mięsko się gotuje , z ponieważ mam przepis w komputerze musiałam zajżeć no i również zajrzałam do Was dziewczynki. Pa.

babki!! Czytam was ale nie chce mi sie nic pisac.. bo jestem w zlym humorze.. Nie obrazilam sie na nikogo tylko jakos tak.. :O Pozdrawam was serdecznie!! Legwanku Gratuluje wnuka! Ja tez juz mam trzeciego i tez chlopaka. :-) Wstawcie moze jakies obrazki to poprawie sobie samopoczucie.

cześc kobitki, belvo zaraz wkleję ci jakies fotki na poprawe humorku. Ago ja bym tez chciała takich częstych odwiedzin moich córek , ale daleko za granicą to i nie odwiedzają . Raz na rok . Wnuczke też widzę tak rzadko. Zazdroszczę ci. Mam naszczęscie swoja pracę to jakos zapominam na codzien że nie ma ich przy mnie. Pasztecik domowy dobra rzecz. Ale ja teraz na diecie to nic nie mogę . Coraz bardziej nie smakują mi mięsa . ale czasem trzeba -chocby gotowane. Robiłam wczoraj oróbę wysiłkowa na serce.Ale nie udało sie , lekarka przerwała po kilku minutach bo aparat nie mógł czegos tam zapisac . Mam brac leki i za miesiąc od nowa. Ci lekarze to nawt nie potrafia diagnozy postawic - nic nie potrafią . takie jest moje zdanie. Nojeczko- podziwiam cię za wytrwałosć .

http://img11.imageshack.us/g/dscf5837y.jpg/http://img11.imageshack.us/g/dscf5837y.jpg/ Niedługo tak będzie. naprawdę . Będzie słońce , ciepło i zielono.

Herbatko, urocze te Twoje fotografie! Nie tylko obiecują, że bedzie ciepło i zielono, ale patrząc na nie czułam spokój, ciszę i słyszałam nawet bzykające "przyjazne" owady. Dziękuję.

dedykacja dla belvuni.....wsłuchaj się proszę http://www.youtube.com/watch?v=pBHip83uFNk a to dla reszty dziewczynek...kawałek wiosny http://www.fotoplatforma.pl/pl/cd/wiosna/?foto=2113 a tu wejdźcie sobie w zdjęcia pejzaży beskidzkich:) http://www.kamratowka.pl/beskidy-pejzaze-wiosna.html herbatko ta łąka i ta droga....ja wprost ubustwiam takie naturalne ogrody Pana Boga Dziś robiliśmy ognisko z pieczeniem kiełbasek w lesie z moim M i koleżanką.Było mnóstwo naciętego przez drwali drzewa w ramach akcji oczyszczanie lasu.Nawet znalazły się suche jałowce i ktoś zgubił orginalnie zapakowane 1 kg kiełbasy....he he.Mieliśmy też ławkę i rozkładane krzesełka turystyczne....fajny relaks:)

byk....ubóstwiam:)poprawiam :)

ponieważ mam dołka...nie poszłam do kościółka...pomodlę się w domku i zadedykuję Wam , sobie a szczególnie belvuni.... wrażliwej ,kochanej, tak bardzo od nas oddalonej , iż niemożliwością jest przytulenie jej gdy jest jej źle..............................................................................................................................................................................belvuniu to dla Ciebie szczególnie....przeczytaj powoli i dokładnie http://www.niedyspozycja.kasztelan.net/dolek.html

i jeszcze to znalazłam....może pomóc nam wszystkim...przy wiosennych napadach zwątpienia w siebie http://praktypedia.pl/Jak_poprawi%C4%87_swoj%C4%85_samoocen%C4%99 nie ma Was to idę sobie....pa

hehehe.....troszkę bajki na dobranoc dla dorosłych http://www.youtube.com/watch?v=P0k9ks99fo0

Drogie Panie!!! Widze że sa tu Panie w dojrzałym wieku (bez obrazy). Chciałabym Was zapytać jakie jest Wasze zdanie na temat zdrady,jakies doświadczenia,przejścia? Czy da się wogóle przejść przez zycie z mężczyzną bez takich doświadczeń czy raczej zdrada występuje zawsze ale czasem jest nie wykryta??

witam posylam sloneczko u mnie jeszcze grzeje za to wiatr silniejszy spacerku nie bedzie cisnienie w dol buuuuuuuuu nie lubie takiej pogody ciastem dunskim was poczestuje kawusia z cynamonem i herbatkami owocowymi na zdrowie

większość z nas nie lubi wiedzieć, że padło się ofiarą ale bywało i to nie jeden raz.Każdy boli.Po przemyśleniach, obserwacjach, zwierzeniach innych kobiet zdarza się coraz częściej.Dużo by pisać o powodach....czasem ktoś całe życie dba o opinię a gubi go nadmiar alkoholu.Generalnie od zdrady nie można się ustrzec i chyba lepiej nie wiedzieć, bo jak się już wie....to raczej koniec związku w głębszym sensie.Ja przynajmniej nie zaufam po raz drugi a żyć z kimś, kogo się boję i zamiast się wyluzować....żyć w strachu,że każda okazja,każda zalotnie patrząca kobieta idąca ulicą, impreza beze mnie to zdrada?Nie....i właśnie dlatego niech się strzegą Ci, którym się wydaje, że jego kobieta do opiekowania i sprzątania a jakaś wystrojona, naiwna i pusta małolata , gotowa na wszystko...ma być damą do łóżka, towarzystwa i korzystania z mojego konta.....ciężko wypracowanego kosztem wyrzeczeń?W tej chwili gdybym złapała na zdradzie to nie tylko wyrzucam na pysk ale jeszcze na odchodne dostają po kopniaku....i choć to mało ma wspólnego z klasą to za to honor uratowany:):):)

powoli zaczynam mieć kształty rubensowskie i znalazłam pewną kobietę w internecie, któa pomimo tuszy i wielkiego biustu.....czasami potrafi wyglądać sexownie.Można podpatrzeć w których ciuszkach jest jej najładniej.Napiszcie co o tym sądzicie? http://www.youtube.com/watch?v=KeFtrEd585Q

nojka51 dziękuje za odpowiedź

:) a to Pani Basia na poprawę nastroju:) http://www.youtube.com/watch?v=O7k3mDgcLF8

Jola dzieki za dedykacjie .. Kochana jestes Jezeli chodzio zdrade to chyba inna jest zdrada kobiety a inna mezczyzny. Prawda? W kazdym razie kazda zdrada jest koncem . Nie wazne czy w malzenstwie czy nawet w przyjazni.

A ta pani grubasinska nie podoba mi sie niestety w zadnej pozie.

milego dnia drogie panie

Witam kochane dziewczynki . Najeczko dzięki że mogłam poczytać , posłuchać i popatrzeć i rzeczywiście samopoczucie lepsze. Już i tak pogoda zmieniła się na lepsze,że w końcu można gdzieś pójść , ja zaczęłam więcej codziennie chodzić nie bardzo jest gdzie ale i tak znalazłam sobie trasy gdzie można iść . W terenie już widać wiosnę i przede wszystkim tak gdzie jest wyżej i już nie ma śniegu. U mnie w ogródku już widać krokusiki no i cóż dziewczynki już wiosna . Dzisiaj już aż mi się chce coś robić na polu bo taki jest piękny dzień. Chciałabym coś odpowiedzieć na temat zdrady małżeńskiej bo nigdy w życiu bym nie wybaczyła M wszystko inne tak, ale nie zdradę . Jestem z tym samym M od wielu wielu lat ale nigdy nie dał mi powodów do tego abym go posądzała o zdradę , nie wiem może się mylę ale nie wiem i nie chcę tego wiedzieć . Takie jest moje zdanie na temat zdrady jest to moim zdaniem najgorsze poniżenie kobiety jeżeli nie chce być ze mną to niech sobie zmieni a nie poniża.Najeczko chce ci powiedziec ,że ta grubaśińska pani nie podoba mi się w żadnym stroju ponieważ te stroje nie są dla niej trzeba troszkę tego ciała schować i może byłoby wtedy lepiej. Pozdrawiam dziewczynki Pa

ja to podziwiam za odwagę pokazania się przy tak dość okazałej tuszy w tak skąpych kreacjach.Prawda jest taka, że dojrzałych mężczyzn kręci sadełko, masa i ogromne piersi.Jeśli więc grono kobiet, które żyje tylko po to by bez przerwy podobać się mężczyznom, potrafi bawić się w przebieranki,prawie toples....a nie ma w tym wulgaryzmu....to czemu nie.Nie wiadomo nigdy, po jakich lekach i chorobach nagle tak będziemy wyglądały i wtedy dobrze jest wiedzieć, żeby nie rozpaczać, bo zawsze znajdzie się mężczyzna, który lubi takie krągłości. My kobiety jesteśmy zaprogramowane, że szczupłość to sukces.Pamiętam swoje myślenie kiedyś....byłam bardzo zgrabna i jednocześnie zbyt zgrabna by ośmielić do siebie młodych mężczyzn.Owszem sympatyzowałam ale teraz wiem, że oni nie szukali koleżeństwa a ja byłam sama i taka samotna bez chłopaka wiele lat.Tymczasem poszłam kiedyś do dyskoteki, zobaczyłam taką śliczną na twarzy lecz puszystą jak ta kobieta z youtube.Zorientowałam się, że ma chłopaka i to jakieeeeeeeeego:) Chodziłam potem do tej dyskoteki i wypatrywałam ich, żeby przyjrzeć się, co on w niej widział.Dziewczyna była pulchna, uśmiechnięta ale tak figlarnie, miała długie nogi bardzo mocno obtłuszczone ale nosiła mini za tyłek i długie obcasy.Z przodu, z dużego dekoldu wypływały dwie spłaszczone i ściśnięte kule.On pękał z dumy jak z nią szedł a ja pomyślałam, że oni lubią słodkie, głupiutkie, uśmiechnięte, wyzwolone, nieskomplikowane, otwarte na sex i lubiące dogadzać jedzeniem......babiszony.Napiszcie czy mam rację?:) Swoją pracę nad sobą, zgrabność, intelekt , inteligencję, spryt,wysportowanie i i talenty.....mogłam sobie wsadzić w tyłek, bo i tak by mnie nie zauważył taki rasowy samiec. :):):) popiszmy troszkę....na temat jakie kobiety lubią faceci....to nam ulży:)

Zaczne od tego że przed chwila zjado mi posta. A niech to.... Pisałam o zimie która do nas wróciła. Napadało kilka centymetrów śniegu. Z garażu dzisiaj nie ma mowy zeby wyjechać . Na szczęście o tej porzeto nie ma potrzeby. Może jutro stopnieje . Tam gdzie była juz trawka leży biała pierzyna . Znów wszystko pokryte tym białym . Cały dzien zimno. Uciekałam z zakupów szybko do domu, Do kobiety na zdjęciach mam stusunek zupełnie obojętny. Jak jej sprawia przyjemnośc takie pokazywanie sie w neglizu to niech to robi. Może się dowartościowuje w te sposób. A może ma nieprzeciętny temperament. I stawiałabym na to drugie. Zlapie sobie jakiegoś samca - bo potrzebuje chłopa!!!!! Tak to już bywa z niektórymi kobietami. Tak . faceci to lubia takie ogromne biusty. A swoją droga to dzwigac takie ciężary to jakis koszmar. Wiem bo sama jestem posiadaczką trochę większego niż standart. Nienawidze tego. Ciężko i niezgrabnie. Ja sie dziwie np. pewnej znanej aktorce która ma duży biust . Na jej miejscu juz dawno bym sobie operacyjnie zmniejszyła. Gdybym miała pieniądze to na bank. Ona ma . I chce jej sie męczyc z tym nadmiarem? Dla aktorki to raczej kłopot.

Piszę częsciami bo sie boję że ucieknie. Nojko, jakie kobiety lubia faceci?. No niech sie zastanowie . Mlodzi to reprezentacyjne. Takie żeby kumplom szczęka padła. Dobrze jak jest blondynką z długimi nogami. Zenią się z takimi a potem narzekają że głupia. Moja córka miała kolege z taką żoną . mieli juz jedno dziecko a on narzekal że ma głupią żonę . Moja córka wypaliła mu -,, po co sie żeniłeś z blondynką , wiedziałeś przed ślubem jaka jest . To teraz nie narzekaj. Widzialy gały co brały. Jeszcze dodała : wogóle mi ciebie nie żal,, I tak to jest nie ma co żałowac facetów którym zona daje popalic . Wybierali po wyglądzie. Zeby ładna była. To niech cierpią . Facetów nie interesują mądre kobiety. podobno oni zakochują sie oczami. Czyli co widzą .Seksowne , głupie i żeby to one ich podrywały. Obowiązkowo. obserwowałam to zjawisko na wielu imprezach sylwestrowo-karnawałowych które mój mąż pasjami uwielbiał. Ja mniej . Przyglądałam sie jak kobiety podrywały i kokietowały męzczyzn. Na takiej imprezie to jest fajna okazja. Zołzy- bo mojemu chłopu tez nie przepuszczały. To takie niemiłe wspomnienia mnie naszły.

Dziewczyny mnie sie wydaje ze wszyscy ( kobiety tez) lubia ladne ciala i twarze.. Nie zgadzam sie jednak ze faceci sa tacy plytcy i leca tylko na biust i tylek.. Przynajmniej nie ci co sa na jakims poziomie. Natomiast jezeli chodzi o ta dziweczyne ktora podpatrywala Jola to wiem dlaczego ona tak sie podobala.. To byla po prostu wesola i sympatyczna i niezakompleksiona babka przy ktorej faceci czuli sie dobrze i macho. Na dluga mete jednak troche rozumu nie zaszkodzi miec.. bo uroda czy zgrabnosc przechodzi na porzadek dzienny a z glupim czlowiekiem trudno jest wytrzymac na dlugo. Co do grubaski w sexy pozach to nie podobala mi sie nie dlatego ze gruba ale dlatego ze zle sie prezentowala w tych pozach i w tych tandetnych kostiumach.. Na jej miejscu jakos staralabym sie zakamuflowac to co jest za duze a pokazac to co jest ok.. Np jej nogi nawet zgrabne .

Witam dziewczynki dyskusja na temat pokazywania tego co się ma rozwija się Moje zdanie naten temat jest takie,że każdy towar ma swojego kupca bo jednym facetom podobają się kobietki puszyste z wielkim piersiami a drugim zgrabne szczupłe. Nie znaczy też ,że należy wszystko pokazywać . Ja przez całe swoje życie miałam kompleks niższości i zawsze gdzieś byłam w towarzystwie w tyle i gdy miałam większy dekold i ktoś spojrzał i coś powiedział to zaraz pociągałam aby zakryć się ale widziałam takie kobiety ,że od razu pokazały wszystko, dosłownie wszystko w towarzystwie chłopów i to żonatych i już mają to co chciały . Może jestem staroświecka ale lubię skromność lubię dziewczynki młode w krótkiej spódniczce z pępkiem na wierzchu nawet nieraz się za takimi oglądam , ale osoba puszysta starsza wiekiem powinna trochę tego ciała przykryć takie jest moje zdanie . Też mam trochę fałdów , duże piersi ale staram się to jakoś przykryć. Pa to narazie tyle.

ach wy moje delikatnie puszyste, i te zgrabne słoneczka.Ja na razie przytyłam +6 ale jak idę i obcieram fałdką o fałdkę w górnych udach to mnie irytuje , bo nie jestem przyzwyczajona.U góry też mam fałdki a chłopy w pracy doliczyli się 3-ch a ja tylko na chwilkę zdjęłam fartuch roboczy:) Wszystkie macie rację...czyli skoro tyle teorii to znaczy, że " każda zmora znajdzie swojego amatora" :)Tak jakoś to leciało :)

Jola ja jeszcze nie zaliczylabym cie do puszystych :-) W kazdym razie puszyste osoby tez moga byc piekne i sexy.. Znam niektore. Sa uwielbiane przez swoich kochankow. :-D A zabawa w serie takich zdjec podoba mi sie.. Tylko zmienilabym aktorke i rezysera :-D :-D