Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gabrysia55

Klub pan po 50-60-tce...

Polecane posty

Zazdroszczę wam że macie w swoim mieście takie duże centrum kultury Ten ostatni nie otworzył sie ale narobiłam błędów w moim poprzednim wpisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu byłam w 2009 na Wyspie Wolin na festiwalu Słowian i wikingów....To Polska....a zaraz będą slajdy http://turystyka.wp.pl/gid,8449262,title,festiwal-wikingow-na-wyspie-wolin-,slideshow,galeria_zdjecie.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://turystyka.wp.pl/gid,8449262,title,festiwal-wikingow-na-wyspie-wolin-,slideshow,galeria_zdjecie.html jak nie wejdzie teraz to wklepcie na głównym pasku:zlot wikingów i słowian na wyspie wolin2009 i dajcie enter....pokażą się slady automatycznie....trzeba poczekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krysia____
Witam Panie Dziękuje za ciepłe przyjęcie i powitanie Wczoraj część rodziny wyjechała po Świętach aw nocy wlatuje moja córka z ukochaną wnusią, także jak już się uporam z porządkami to chętnie poczytam co piszecie i napiszę coś więcej. Córka pokazała mi waszą dyskusje :), bo jestem dość początkująca w tej dziedzinie Pozdrawiam do napisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 50+
Witam Najeczko większośc już tych wpisów oglądnęłam i wysłuchałam troszkę z nich jest mi znanych bo w Zakopanym i okolicach byłam wiele razy bardzo często jeżdziłam na wycieczki tak,że trochę tej Polski już też poznałam. Herbatko miętowa nad morzem byłam też już kilka razy a jeszcze tak niedawno mówiłam ,że umrę i morza nie zobaczę bo wcześniej nie byłam nad morzem , a teraz prawie całe pomorze zwiedziłam od Szczecina po Gdańsk w tym roku byłam w trójmieście a było to już drugi raz i to w krótkim czasie.Najeczko widzę,że naprawdę jesteś turystką i to prawdziwą lubisz poznawać nowe miejsca ja też i to może dopiero od 20 lat tak jeżdżę bo wcześniej nie miałam takiej możliwości i teraz to nadrabiam, bylam już w wielu stolicach Europy no i zwiedzam Polske , która jest również piękna . Chce wam powiedzieć,że zostałam zaproszona na zakończenie roku taką imprezę w lokalu odbędzie się jutro szykuję strój , fryzjer zamówiony i może będzie fajnie napisze jak to przeszło to do następnego razu. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym roku mam jakoś dziwnie...strój już mam a nie wiem czy gdzieś pójdę....choć pewnie gdzieś.....? Ja z uwagi na wieczny brak kasy nie podróżowałam po Europie....może gdybym miała męża z dochodami, byłoby inaczej ale go nie było od momentu jak córcia skończyła 5 lat(rozwód).Mamy u siebie wszystkie pejzarze trzeba wiedzieć gdzie pojechać a ja uprawiałam turystykę z KLUBEM JOY.Dolny Śląsk mam opanowany, góry też w miarę i wybrzeże ale tylko raz byłam na Mazurach a nigdy w Bieszczadach.W miarę możliwości będę zachęcała ludzi, przez wklejanie zdjęć z moich podróży, żeby docenili to, co mają tutaj....przy okazji nie byłoby takiego bezrobocia, bo tereny są przepiękne i można zakładać biznesy dla turystyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamki Dolnego Śląska to bardzo piekne zabytki. Tamten region Polski jest mi mniej znany- chociaz duzo jeżdziłam do Polanicy i trochę do Wrocławia. Ale to były podróże w innych celach niz turystyczny , więc nie zwiedzałam . W Bieszczadach byłam. My z męzem lubimy podrózowac w ten sposób : określamy kierunek np. bieszczady , lub Zakopane i jedziemy. dopiero na miejscu szukamy noclegów . W Zakopanem też byłam , podobało mi sie tak sobie. Góry piękne a samo miasto -nic takiego. Nie bardzo miałam pieniędzy żeby podróżować za granicę , byłam w dawnej Czechosłowacji, w latach 90- wybrałam sie na krótką wycieczkę do Kaliningradu. Tej wyprawy nie żałuję , krótka ale nadzwyczaj pouczająca. Miałam okazje zobaczyc radziecki jeszcze ustrój w czystej postaci. Szok, jakbym sie znalazla na księzycu. Kompletnie inny świat -nie wyobrażałam sobie że tak tam było. Poza tym spędziłam kiedyś całe wakacje w Turcji. Z daleka od hoteli i turystycznego tłoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamki Dolnego Śląska to bardzo piekne zabytki. Tamten region Polski jest mi mniej znany- chociaz duzo jeżdziłam do Polanicy i trochę do Wrocławia. Ale to były podróże w innych celach niz turystyczny , więc nie zwiedzałam . W Bieszczadach byłam. My z męzem lubimy podrózowac w ten sposób : określamy kierunek np. bieszczady , lub Zakopane i jedziemy. dopiero na miejscu szukamy noclegów . W Zakopanem też byłam , podobało mi sie tak sobie. Góry piękne a samo miasto -nic takiego. Nie bardzo miałam pieniędzy żeby podróżować za granicę , byłam w dawnej Czechosłowacji, w latach 90- wybrałam sie na krótką wycieczkę do Kaliningradu. Tej wyprawy nie żałuję , krótka ale nadzwyczaj pouczająca. Miałam okazje zobaczyc radziecki jeszcze ustrój w czystej postaci. Szok, jakbym sie znalazla na księzycu. Kompletnie inny świat -nie wyobrażałam sobie że tak tam było. Poza tym spędziłam kiedyś całe wakacje w Turcji. Z daleka od hoteli i turystycznego tłoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamki Dolnego Śląska to bardzo piekne zabytki. Tamten region Polski jest mi mniej znany- chociaz duzo jeżdziłam do Polanicy i trochę do Wrocławia. Ale to były podróże w innych celach niz turystyczny , więc nie zwiedzałam . W Bieszczadach byłam. My z męzem lubimy podrózowac w ten sposób : określamy kierunek np. bieszczady , lub Zakopane i jedziemy. dopiero na miejscu szukamy noclegów . W Zakopanem też byłam , podobało mi sie tak sobie. Góry piękne a samo miasto -nic takiego. Nie bardzo miałam pieniędzy żeby podróżować za granicę , byłam w dawnej Czechosłowacji, w latach 90- wybrałam sie na krótką wycieczkę do Kaliningradu. Tej wyprawy nie żałuję , krótka ale nadzwyczaj pouczająca. Miałam okazje zobaczyc radziecki jeszcze ustrój w czystej postaci. Szok, jakbym sie znalazla na księzycu. Kompletnie inny świat -nie wyobrażałam sobie że tak tam było. Poza tym spędziłam kiedyś całe wakacje w Turcji. Z daleka od hoteli i turystycznego tłoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamki Dolnego Śląska to bardzo piekne zabytki. Tamten region Polski jest mi mniej znany- chociaz duzo jeżdziłam do Polanicy i trochę do Wrocławia. Ale to były podróże w innych celach niz turystyczny , więc nie zwiedzałam . W Bieszczadach byłam. My z męzem lubimy podrózowac w ten sposób : określamy kierunek np. bieszczady , lub Zakopane i jedziemy. dopiero na miejscu szukamy noclegów . W Zakopanem też byłam , podobało mi sie tak sobie. Góry piękne a samo miasto -nic takiego. Nie bardzo miałam pieniędzy żeby podróżować za granicę , byłam w dawnej Czechosłowacji, w latach 90- wybrałam sie na krótką wycieczkę do Kaliningradu. Tej wyprawy nie żałuję , krótka ale nadzwyczaj pouczająca. Miałam okazje zobaczyc radziecki jeszcze ustrój w czystej postaci. Szok, jakbym sie znalazla na księzycu. Kompletnie inny świat -nie wyobrażałam sobie że tak tam było. Poza tym spędziłam kiedyś całe wakacje w Turcji. Z daleka od hoteli i turystycznego tłoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
herbatko miętowa....proszę opowiedz o tej wycieczce do Kaliningradu....dobrze....zrobisz to dla mnie?👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
herbatko miętowa...bardzo proszę Ciebie, żebyś opowiedziała mi o tej wycieczce do Kaliningradu....mnie to ciekawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten śnieżno biały poranek bo u nas pada od północy ale jest ciepło nie ma tak dużego mrozu. Chce wam powiedzieć,że z tej imprezki jestem bardzo zadowolona spotkałam się z dawnymi współpracownikami, przyjęta byłam przez nich bardzo życzliwie no i siedziałam z samymi szefami zresztą ciągle pracowałam blisko nich i miałam też przyjemność siedzieć blisko naszego proboszcza, chociasz na codzień mnie nie zna dlatego nie żałuje,że poszłam poprostu było fajnie a byłam jedyną emerytką w tańcach też sobie dobrze jeszcze radziłam. Musiałam się z wami tym podzielić no i bluzka którą kupiłam w ciągu dwóch minut też się podobała i czułam się w tym stroju dobrze. Najeczko tyle tego wszystkiego nawklepywałaś ,że jeszcze wszystkiego nie otwierałam bo nie miałam bardzo kiedy a i nie zawsze mam wolny komputer bo mój M też często korzysta, ale wszystko co piszecie to czytam i cieszę sie ,że podejmujecie tak różne tematy jak np, turystyka bo nie możemy tylko pisać o naszych chorobach i smutkach. Herbatko mietowa widzę,że też zwiedziłaś kawał Polski, jeżeli chodzi o samo Zakopane to masz rację ,że jest to małe miasteczko i tylko ta jedna ulica Krupówki i mnóstwo ludzi, chociaż teraz już trochę więcej jest tych hoteli,pensjonatów. Ja bardzo kocham góry i zwiedziłam je od Jeleniej Góry Śnieżka po Bieszczady i zawsze chętnie do tych miejscowości wracam, na Mazurach też byłam ale jest jeszcze trochę miejscowości gdzie chciałabym pojechać i może jeszcze się mu się uda . Boję się jeżdzić samej z wycieczkami ale z obcymi osobami bo byłam tylko raz w Berlinie i więcej z taką wycieczką nie pojadę żle się poprostu czuję . wtedy więcej bym napewno zwiedziła ale i tak dużo udało mi się już zwiedzić . Najeczko dzięki że pomyślałaś ,że może mnie kiedyś zaprosisz ale uwierz mi,że nie lubię się wpraszać i nadużywać gościnności nawet jak jade do własnych dzieci to wydaje mi się ,że im zastępuję i nie siedzę długo. Może kiedyś sie spotkamy i to przypadkowo. Ja jak juz wcześniej pisałam mieszkam w małym miasteczku nie tak jak wy dziewczęta macie piękne i duże miasta ale często wyjeżdżam do dużych miasta jeżeli chcę się troszkę odchamić. Narazie tyle bo już mam telefon od syna i muszę odebrać . Pozdrawiam WBW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA50+...ja również nie mogłam weiść tutaj przez dwa dni ale w końcu dzisiaj jest ok. Ja tylko chciałam powiedzieć, że jestem zwyczajną, jeszcze bardzo życzliwą ludziom osobą, oczywiście dla osób, które pozwalają mi być sobą...jak ja pozwalam im również na ten sam komfort.Chciałam zaznaczyć, że dla mnie nie ma barier i tabu....a to spowodowało życie.Było i piękne i dokuczliwe a ran od ludzi nie zliczę.Najśmieszniejsze jest to, że ja mam dar wybaczania i idę zawsze dalej żyjąc po swojemu i nikomu nie szkodząc, stąd zdarza się, że po latach ktoś prubuje mnie przeprosić i przyznać się, że zrobił to coś z głupoty lub zazdrości.Dlatego jako chrześcijanka wiem o tym, że ludzie błądzą, zmieniają się, że próbują naprawiać i uczą się współczuć....wiem, bo sama kiedyś byłam laikiem i skrzywdziłam pewnie jakieś grono ludzi a może i własną rodzinę ostrymi słowami.Próbuję do dziś wszystko zrozumieć, naprawiać, tłumaczyć i jako osoba mądrzejsza po przejściach dać ludziom nadzieję, że w każdym wieku można się przyjaźnić i dzięki temu nie odczuwać samotności.Z mojej stony takie zaproszenie do siebie do tak skromnych warunków to nic innego jak przywitanie i podziękowanie za to, że Bóg nas postawił na tej samej ścieżce a w dodatku się lubumy:) Kicia mi płacze za drzwiami ale tak rozrabia, że nie mogę jej tu wpuścić...pozaciąga moje peniuary na łożu.Jakąś chcwilę temu wpadła do mojej kąpieli w wannie, bo jest jak człowiecze dziecko....wszędzie za mną chodzi i podpatruje co robię....śmieszna jest ta koteczka:))) Dziś zebranie w firmie....mówili, że muszę być na 14.00....bardzo się stresuję.Już mnie tam tyle osób skrzywdziło ale mam na uwadze swoją misję.Złośliwości od mężczyzn nie ustają....a może oni są źli, że mnie nie będą mieć???:))) albo może chcą swoje sympatie wkręcić na moje stanowisko???!!!Ostatnio jeden z szyderczym uśmiechem na ustach powiedział, że mogą wprowadzić licencję na moje stanowisko.Z początku się zaśmiałam ale przez całe święta rozmyślałam i boję się co miał na myśli, jakie ma powiązania z szefami, może coś wie, może coś knują w związku z unią....nie wiem....jestem znów przerażona, żeby nie utracić pracy, bo teraz jest nagonka na starsze osoby po 40 roku życia i są eliminowane ze społeczeństwa pracy.Moja siostra nawet na sprzątaczkę nie może znaleźć pracy, bo wymyślają ciągle nowe przeszkody.Teraz wymyślili w pewnej firmie, że zwolnią wszystkich a zostaną osoby z drugą grupą....mówię Wam....cyrk tu się dzieje w naszym mieście.Coraz bardziej nie lubię tu żyć. Gdybym miała kasę na działalność....spróbowałabym coś własnego.Muszę koniecznie się zabezpieczyć.Może znacie jakieś ubezpieczenie na wypadek utraty pracy, bo ja i tak już żyję cała w strachu dzień w dzień i nie wyobrażam sobie, żeby tak mną pomiatali jak do tej pory.Przecież kształciłam się, mam dyplom, zaliczyłam pracę podyplomową, zrobiłam 3 kursy....a mimo to tu się nic nie liczy tylko młodość i układy, których ja już nie mam. ŻEBY NIE TAK PESYMISTYCZNIE ZAKAŃCZAĆ....powiem, że i tak się nie poddam....choćby nie wiem co:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 50+
Witam u na s dzisiaj sypie od samego ranka ale jest bardzo przyjemnie na polu taka prawdziwa zima. Co się dzieje z naszymi dziwczynkami czy odpoczywają po świętach a może czynią przygotowania do balów sylwestrowych że nie pokazują się tutaj dopiero w nowym roku się odezwią . Mam na chwilkę wolny komputer i dlatego piszę no i jestem w domu sama. Najeczko jak ci poszło na tym zebraniu czy wszystko jest w porządku i niepotrzebnie się stresowałaś. Nieraz zastanawiam się nad tym co ty piszesz tj. nad zachowaniem twoich współpracowników dlaczego oni tak się zachowują w stosunku do ciebie czy do innych osób też tak postępują ? bo ja nigdy z czymś takim się nie spotkałam w pracy, a pracowałam w większości z panami. Już troszkę ciebie poznałam wiem jaka jesteś ,jak wyglądasz bo widziałam twoje zdjecia i nie mogę sobie tego wyobrazić że ktoś może ci tak dokuczać i sprawiać ci przykrości. Twoja obawa o prace też jest uzasadniona bo rzeczywiście o pracę dziś w takim wieku jest trudniej ale też nie można sobie pozwolić na to, aby jakieś durnie nami poniewierali więc radzę ci głowa do góry i do ataku bo cię na to stać abyś sobie dała z nimi radę i wtedy będą cię szanować . Musiałam ci to Najeczko napisać bo naprawdę już nieraz nad tą twoją sytuacją w pracy się zastanawiałam. Chcę Wam jeszcze dziewczęta złożyć życzenia , a więc życze Wam wszystkiego najlepszego w 2010 roku , zdrówka, powodzenia w pracy zawodowej w życiu osobistym i aby nasze formu trwało przez nadchodzący rok. Do spotkania w 2010 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 50+
Przepraszam znów nie wiem co mi się porobiło,że jestem na czerwono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 50+
Może mi podpowiecie jak można zlikwidować to czerwone bo mnie też to bardzo denerwuje i nie mogę tego zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agi 50 +
Do Agi 50 + Aby zlikwidować Twój nick na czerwono, powinnaś zawsze po 50 robić spację. A w tym przypadku tego nie zastosowałaś... :) Przyjrzyj się sama, a dostrzeżesz różnicę. Właśnie w ten sposób ktoś się może pod kogoś podszyć.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz... już jestem Tobą.... ale nie martw się to tylko żart....tak przed Sylwestrem..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agi 50 +
Więc aby się to nie powtarzało staraj się zwracać uwagę na takie szczegóły... Pozdrawiam Cię Nie martw się, nie użyję tego nicka więcej.... ale i Ty też już nie, bo go Ci zabrałam..... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×