kto przekładał szczepienie dziecka- proszę o odpowiedzi

Mam dzieciaczka który ma teraz 8 tygodni, niestety nie mogłam go zaszczepić w 6 tyg. bo ma cały czas katar i dopóki nie przejdzie to nie wolno, czy któras z was tez przekładała szczepienie? szczerze mówiąc bardzo się boję czy coś się nie stanie? błagam odpiszcie

ponawiam temat

nic się nie stanie, terminy są tylko orientacyjne, szczepionki nie mogą być podawane szybciej, ale później, z różnych przyczyn, tak :) każde z moich dzieci miało przesunięte któreś ze szczepień i są zdrowe! nie martw się!!! a poza tym, o podaniu (lub nie) szczepionki ZAWSZE decyduje lekarz...

Ja przekładałam i to długo.Moja mała ciągle była zaziębiona. Nic sie nie martw.To nic nie szkodzi.Pytałam lekarza. Najważniejsze jest tylko to,aby szczepienia były nie częściej niż 4tyg. A później to mogą być przesuwane. Głowa do góry:)

ja to się boję że to pierwsze po szpitalu a tu zaszczepić go nie można a z katatem walczę jak wróciłam ze szpitala, okazało się że mały ma gronkowca w nosie

Moj synek urodzil sie z wrodzona cytomegalia i nie moglam go szczepic poki go nie wyleczylismy,potem byl oslabiony po lekach i nadal nie szczepilismy. Bylismy bardzo do tylu ze szczepieniami, jakies 6-8 miesiecy i nic sie nie dzialo. Lepiej poczekac niz dac w nieodpowiednim czasie! Pozdrawiam!

Moja Wiki była pierwszy raz zaszczepiona w połowie wrzesnia. Dodam, że urodziła się 1 maja także kilka tyg. minęło od planowanych 6 tyg. Ale nic się nie martw, bo nic złego się nie stanie jeśli zaszczepisz dziecko później. I tak musi być całkowicie zdrowe do szczepienia, a z katarem to nici by z tego były :-) Pozdrawiam