Jakie sa rozmiary komórki jajowej

Hej,nie smiejcie sie prosze z mojego pytania.Mam spor z mezem(taki zartobliwy,ale spor).On twierdzi ze komorka jajowa jest widoczna gołym okem,ja ze nie.Chodzi mi o wielkosc komorki jajowej przed zapłodnieniem.Dyskusja wywiazała sie miedzy nami w zwiazku z zaplodnieniem in vitro przez pare naszych znajomych no i po prostu nie wiem:) szukałam w wyszukiwarce google i nie znalazłam odpowiedzi.Pozdrawiam i z gory dzieki za odp.

nikt nie wie?:(

jest widoczna

mój gin twierdzi, ze 19 mm

komórka jajowa to i dla mnie "rzecz niepojeta" nie moge sobie tego wogóle wyobrazić wszak dla metody in vitro podczas pobierania TEJ komórki musi być ona "widoczna" jednak czy rzeczywiście "gołym okiem" hm trudno powiedzieć spróbuj doczytać na tej stronce http://www.sm.fki.pl/Sedlak/x_sedlak.php?nr=7 tam podają że 0,02 mm ale nie potrafię zrozumieć w jaki sposób pęcherzyki tam dojrzewajace osiągają np. rozmiar 14 mm i tu jest problem kto ma rację !!!!

Paulka- w tej sytuacji jest to mozliwe by pecherzyk był wiekszy od komórki jajowej! :) no tak moje "małe" niedopatrzenie :) :)

biologia nigdy nie była moją mocną stroną ale to mnie nie usprawiedliwia, że popełniłam ogromną gafę...kobieta wszak powinna znac takie rzeczy ale tak jak mówię są to dla mnie "niepojęte rzeczy' i coś co nie widzę "na żywo" staje się dla mnie obce- a nie powinno - wiem o tym ;)

Paulka- no ja taka całkiem "lewa" z biologii nie jestem wiem jak przebiega cykl kobiety, kiedy są dni płodne kiedy nie, po czym to się rozpoznaje itp. -jest to dla mnie bardziej zrozumiałe bo doświadczam tego co miesiąc i czuję pewne objawy natomiast komórka jajowa- jest dla mnie niewyobrażalna- bo nie da sie jej zobaczyć i poczuć :) -tak już jestem czego nie widze nie bardzo rozumiem -ale tak jak mówię owszem powinnam to wiedzieć choć przyznam że w ciele kobiety zachodzą takie reakcje że jest to jakby nie było "skomlikowana machina" ;) i znać dokładnie jak poszczególny organ działa i co jest przed czym -jest kwestią zainteresowania- jak przyjdzie pora to zacznę do baczniej analizować

bardzo bardzo wam dziekuje,ale jak to jest skoro PO zapłodnieniu zarodek nie jest widoczny gołym okiem? Mam na mysli po zapłodnieniu kilka godzin czy nawet dni.Pozdrawiam.

mówi się przecież że jak "pójdziesz za wcześnie do gina to niczego nie zauważy na USG"- a przecież do zapłodnienia doszło z tą komórką jajową o której niektóre pisza że "jest widoczna"\ zdaję sobie sprawę ze pewnie ją widać ale jest tak maleńka ze na ekranie nie widać dokładnie ale ciekawa uwaga ;)

małe sprostowanie - pęcherzyk dojrzewa w jajniku a nie w jajowodzie :)

komórkę jajową-gametę żeńską widać gołym okiem!!! Ma 1/5 - 0.20 mm milimetra!!! ??!! Zapytaj się swojego ginekologa! Człowieka oko-rozdzielczość widzi taką wielkość bez mikroskopu!

nudzi ci się że temat z przed 10 lat wygrzebujesz? :O