Piątek wieczór, czas imprez- czemu siedzicie w domu, przed komputerem?

Poważnie się pytam :)

chyba żałoba jest nie?

jutro wychodzę, dzisiaj impreza z herbatką przy komputerze

Wydaje mi się że większość ma gdzieś żałobę...

mam grypę...

to dlaczego dzis mam zrobic wyjatek?

wobec takiej tragedi nie mialabym sumienia np tanczyc

Ja też przeziębiona... Zdrówka! :) Czemu nigdy nigdzie nie wychodzisz...?

..po pierwsze nie w domu a w pracy, po drugie tu na tym zadupiu nie ma imprez, po trzecie nie lubie imprez, po czwarte: sam?

na imprezy w piatek tylko do baru czasami z kolegami , co innego sobota

Sprawdzam próbne matury. Nie mam z kim iść gdziekolwiek, nawet na spacer :O

"Czemu nigdy nigdzie nie wychodzisz...?" bo nie mam z kim i jestem domatorka.

Viviś22, zgadzam się z Tobą... ta żałoba to lekka pomyłka.. .z kim bym nie rozmawiała to mówi, że to totalnie niepotrzebne... To dziwne, że jak ginie grupa górników, to mamy kilkudniową żałobę, jak giną ludzie pod zawaloną halą - mamy żałobę, a o ludziach którzy codziennie giną w wypadkach nikt nie myśli. taka hipokryzja... Jak żałoba to musi być spektakularna katastrofa? Nie popieram tego.

milam sie spotkaac z pewnym chlopakiem z ktorym mi sie swietnie gada,ale w ostatnim momencie odwolalam:o nie uwierzycie dlaczego....poprostu mi sie jego wyglad nie podoba...co ja mam zrobic zeby nie patrzec za bardzo na wyglad???:(

...wydlubac sobie oczy?

zdaje się że jest zaloba narodowa ,nie ?

lepiej poptarz na siebie pasztecie

Dokładnie, popieram Cię w 100% Ja bardzo współczuję rodzinom tych, którzy zginęli i naprawdę jest mi przykro... Ale cała ta "masówka", wybuch dyskusji o tym, jakie znaczenie ma żałoba, jak pomagać ludziom którzy stracili bliskich... Dla mnie to sztuczne- potrzeba było tragedii, żeby o tym mówić. W innych okolicznościach pewnie by się takie tematy nie sprzedały. Co tydzień giną np. "dwie kopalnie" (50-60) dzieci w różnych wypadkach, w domu itp. To jest dopiero straszne!

No ale ten wygląd odrzuca Cię czy po prostu "widziałaś przystojniejszych"? :) Bo jeśli to pierwsze... to chyba lepiej sobie go daruj. Poza tym- jeśli w grę zacznie wchodzić uczucie, to wygląd przestanie się liczyć :) Znam to z autopsji

nie widzialas mnie wiec nie wiesz jak wygladam,a na pewno juz nie jestem podobna do pasztetu ani zadnej innej zywnosci:o :D

odrzuca mnie troche......

Opisz go :) Jestem ciekawa...

po opisie nie idzie stwierdzic czy ktos jest brzydki czy ladny....trzeba to zobaczyc

moge ci go opisac...ale czy to cos da??

No masz rację... Chodziło mi o to co w nim jest brzydkiego, np. ktoś jest za chudy/za gruby, ma trądzik, za szeroko/za blisko rozstawione oczy, krzywe zęby, zakola itp ;)

ma krzywe zeby i jakos tak dziwnie oczy rozstawione :o

chora jezdem:(

raz ze załoba a dwa nie mam z kim

A Ja dzisiaj winko w domu owalę :)