Ile macie lat i czy mieszkacie sami czy z rodzicami ?

A jak sami to jakie mieszkanka macie.

przepraszam....może pracę badawczą na ten temat piszesz?:o

mam 38 lat i mieszkam z mamusiom :(

malutkie tylko 100m2...narazie na wieksze mnie nie stac bo nie mam pracy

Zwykła ciekawość i tyle.

od ośmiu lat nie mieszkam z rodzicami. jestem właścicielką mieszkania 30m2

ja mam mieszkanie 64m2, 4 nieduże pokoje.Mam 21 mieszkam sama

mam 21 lat

wiec nie mieszkam, do poki mnie nie znajda.

mieszkam z mamusia, bo niby co? Sam, albo z zona?

z rodzicami:P

mieszkam z rodzicami, mam wspólnie z narzeczonym (za 2 miesiące ślub) mieszkanie dwupoziomowe 123m2

22 lata,pasozyt na utrzymaniu rodzicow :o

starymi. dobrze mi z nimi i narazie nie planuje wyprowadzki.

Mam 20 lat i mieszkam z rodzicami. Przyznaję się bez bicia, że tak jak Winogronka jestem pasożytem:P Ale pomagam w domu, więc jakiś pożytek ze mnie jest:P Nie chciałabym mieszkać sama.

Oliwia :D przynajmniej sama nie jestem hehe :) pozdrawiam P.S tez pomagam rodzicom :P

ale w domciu mi najlepiej

Winogronka, ja Pasożycie też Cię pozdrawiam:D

od 16 roku zycia nie mieszkam w 'domu', tułam sie po kraju - wlasnego mieszkania brak.

a ja mam 23 mieszkam z mamą, utrzymuję się z renty rodzinnej i z tego co zarobię studiuję, piszę pracę, pracuję nie mam czasu zajmować się domem, w ktorym i tak prawie mnie nie ma a moja mum ma duzo czasu bo nie pracuje poki co jest wygodnie, ale jak skoncze studia to chyba się przeprowadzę:) potrzebujemy obie troche oddechu

dodam tylko ze obocna sytuacja na rynku pracy nie sprzyja temu, aby mlodzi ludzie wyprowadzali sie od rodzicow przeciętna placa 24-26 latka jest tak niska , ze jezeli nie otrzyma on wsparcia ze strony rodzicow to raczej marne szanse na przeprowadzkę (wsparcia w sensie zakupu mieszkania)

mieszkam sama od 19 roku zycia, w 2 pokojowym, malym mieszkaniu, ktore zostawili mi rodzice, bo zmarli

21 kat z mama tylko ale dobrze mi z tym zbo za te pieniadze co zarabiam to mialabym tylko na oplaty i jedzenie a gdzie reszta..:O

A ja mam 31 lat ,mieszkam z rodzicami ,bo jeszcze nie jestem gotowy ,zeby zalozyc wlasna rodzine.

a ja ciesze sie ze los tak pokierowal moim zycie ze musiałam szybciej mentalnie sie usamodzielnic. Nadal rodzice mi pomagają, ale mieszkam sama gdzies tam wynajmujac jak najtaniej. Inaczej pewnie dlugo bym rozmyślała o tym ze nie dam rady, a tak mniej wiecej wiem do czego dazyc i jak dawac sobie rade w tym swiecie. Z drugiej strony mozna pozazdroscic tym ktorzy mieszkaja w domku z rodzicami - tylko ja bym chyba tak do np. 24 roku zycia nie dala rady, zbyt bardzo mnie ciagnie gdzies tam dalej...

Moja siostra od 18 roku zycia wloczy sie po swiecie, 3 lata w kanadzie, pozniej anglia 2 lata, austria 4 lata a teraz siedzi w hiszpani od 2 lat, wyleciala z gniazda jak tylko pelnoletnosc osiagnela, pojawia sie na swieta i to tez nie zawsze Ja z kolei w domku lubie byc, nie chce mieszkac sama, chce zeby dom byl pelen ludzi, zawsze

to prawda każdy inny jest:) no ja niestety nie miałam dużego wyboru, ale tak jak napisałam - los tak chciał i pewnie coś w tym jest, poniewaz jestem tez z zasady takim przylepce:p, a zycie troche mnie pognało na swoje i dzięki temu odkryłam nowe pole działania:)

25 lat, od 6 lat nie mieszkam z rodzicami, od 4 juz mieszkam z mezem - 60m2 :)

Ja mam 26 lat i mieszkam z rodzicami. Juz niedługo wyprowadzam sie do swojego własnego mieszkania ktore kupiłam i teraz remontuje

Sama kupujesz czy też złapałas narzeczonego przy kasie ?