katastrofy lotnicze

ja sie boje latac choc juz latalam pare razy samolotem,ogladam programy o wypadkach lotniczych i sie nakrecam,wyobrazam sobie jak to jest ...spadac...czy ktos tez tak ma?

ja tez jestem zupelnie normalna ale jednak katasrtofy sie zdarzaja

ja tam jak lecę to tylko mam nadzieję że będą jakieś fajne turbulencje bo lot po starcie jest strasznie nudny :) w samolocie słucham piosenki zespołu który zginął w katastrofie lotniczej i nawet jakby mi puścili film katastroficzny o tym temacie to też nie miałabym nic przeciwko, mam niezłą polewkę z ludzi którzy przy starcie trzymają się za ręcę albo robią się bladzi :D

ja sie wczesniej nie balam ale raz lecialam ruskim zlomem ktory caly sie trzasl i od tego czasu sie boje,mysle ze to zalezy od linii bo wczesnie bylo spox,lot byl dla mnie przyjemnoscia lecial ktos samolotem ktory caly klekocze?

Chciałam przy tej okazji dodać, że przeżywam obecnie załamanie nerwowe ponieważ po dwóch tygodniach zerwano ze mną kontrakt na darmowe obciąganie z połykiem w kolonii trędowatych w Timbuktu