Musicie mi powiedzieć dlaczego !!!

tak zrobiła! poznaliśmy się przez znajomych, wspólna impreza, potem zaproponowała spacer, potem moja inicjatywa, było kino, kolacja wspólna, podobno tego ostatniego się wystraszyła, wycofała się dała kosza.... bolało jak cholera, potem po prawie roku znowu się odezwała....pękłem...były spacery, wycieczki rowerowe, nad jezioro itp i znowu po jednym spotkaniu dała mi kosza, tzn wyczułem, że trzyma mnie na dystans, kontak znowu się urwał...... Dlaczego mimo to, że daje mi kontak po jakimś czasie znowu się odzywa!!! ??? Czy nic nie znaczą dla niej moje uczucia? Jestem dla niej zabawką ??? Czym zasłużyłem na takie traktowanie....?

\"były spacery, wycieczki rowerowe, nad jezioro itp i znowu po jednym spotkaniu dała mi kosza\" - to były te spacery czy po jednym spotkaniu dała Ci koszA? to się wyklucza..... nie jest warta :) kobiety mają skąplikowane coś w móózgu i nie wiedzą same czego chcą...... jak ją olejesz moze dotrze do niej co robi , pozdriawiam

bawi sie toba, pieprznij ja w kat i zapomnij

poprostu było pare spotkań i jak znowu we mnie odezwało się uczucie to poprostu zaczeła się wycofywać..... nie jestem idiota i wiedziałem o co chodzi...teraz niedawno mi pisała, że chce abyśmy byli przyjaciólmi :/

jak nie ma faceta to tobą podnosi sobie samoocene, nie siedzi sama nie myśli o samotności, jesteś fajny jak jesteś potrzebny...... Typowe dla kobiet...

kobiety wpędzą mnie do grobu Nie rozumiem, dlaczego podszywasz się za faceta , napisałaś typowym stylem kobiecym albo ten tekst napisał gej ?

uważasz mnie za kobiete bo napisałem o swoich uczuciach ??? śmieszny jesteś...

trochę Ci się dziwię bo moim skromnym zdaniem, po prostu ona chwilowo kogoś potrzebowała (może rozstała się z kimś) no i akurat dorwała Ciebie; w sumie różne mogą być przyczyny ale jedno pewne, nie angażuj się bo szkoda Ciebie-tak może jesteś dla niej zabawką i ona zupełnie nie martwi się o to jak się czujesz a raczej o to jak nasycić swoje babskie ego-niestety wśród moich przyjaciółek miałam takowe okazy pozdrawiam

Po stylu pisania uważam, że ten tekst napisała kobieta :)

Za szybko sie do niej dowalasz!!! Pare dni i już jesteś jak wąż wijacy sie koło nogi chcacy ją omotać i udusic swoim "uczuciem" Spotykaj sie z nią ale traktuj chłodno, a sama sie przyklei. Albo daj se spokój.

może za długo tu siedze i zaczynam już pisać jjak kobieta...ale problem realny niestety...

do Man of H..... wiesz co protestuję przeciwko takiemu uogólnieniu; powiedziałabym że to prędzej wy faceci wręcz chorobliwie reagujecie stanem swej samooceny gdy zdarza wam się przerwa na reklamę czyli brak anioła u waszego boku

I bardzo dobrze zrobiła :D. za facetami trzeba tak postępowac, bo inaczej w głowach im sie przewraca! Przepraszam w główkach, bo wiekszość ma dwie główki zamiast głowy :D:D:D

obciagam z połyczkiem

jak będe miał okazje to następnym razem ja się z jakąś tak zabawie....zobaczymy czy także napiszesz , że dobrze zrobiłem...

spadaj durny podszywaczu!

Kobitki są mądre, pozna sie na pewno na tobie

sram do zlewu

Wiesz autorze, mnie się zdaje, że Ty i ona macie zupełnie odmienne oczekiwania po tych spotkaniach. Ona, traktuje Cię jako znajomego, a Ty oczekujesz od niej cieplejszych kontaktów. ;) Ty nie otrzymujesz koszy, Ty sam się w nie pakujesz.;) A przecież, warto czasem na chłodno przyjąć do wiadomości, że dziewczyna chce mieć w Tobie jedynie " kumpla" :D

dlaczego wam się wydaje, że faceci nie mają co robić i wychodzą na spotkania w "2" po przyjacielsku??? Na takie wyjścia szkoda czasu....podniesiecie swoją samoocene...fajnie...ale tracicie szacunek facetów....skoro wiedziała, że coś do niej czułem nie powinna się drugi raz odzywać !!!!

To Ty autorze, powinieneś powiedzieć jej, że \"coś\" do niej czujesz. A ona wówczas zadecydowałaby, czy spotykać się z Tobą dalej, czy też wyjaśnić stanowczo, kim jesteś dla niej. :) Twoje poglądy trącą myszką , to znaczy - są staroświeckie, wybacz :O

co jest staroświeckie jeśli można wiedzieć ??? Ona wie co do niej czułem...

To smutne, że Ty czujesz, a ona nie. Nazwałam staroświeckie Twoje poglądy - \"faceci nie mają co robić i wychodzą na spotkania w \"2\" po przyjacielsku??? Na takie wyjścia szkoda czasu....podniesiecie swoją samoocene\" Moja rada: spróbuj być jej przyjacielem ;)

I jeszcze coś: następnym razem, nie zapominaj języka w gębie i jej to wszystko powiedz. Ciał !

bycie jej przyjacielem, to jak iść spragnionym przez pustynie, obok ciebie idzie butelka z wodą a ty nie możesz jej ruszyć...fajne uczucie ?

pokaż mi faceta co się spotyka z dziewczyną po "koleżeńsku"

no wybacz ale wyprawa na rower, wspólna impreza, spacer, kino, to jeszcze mało żeby się natychmiast zakochać w facecie. a kolegów mam sporo. nie będę ich pokazywać bo nie mam zdjęć ich wszystkich, musisz uwierzyć mi na słowo, że tak jest.