Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DorissM

Rozum mowi zakoncz znjamosc serce wrecz przeciwnie...

Polecane posty

Gość DorissM

Znamy sie 4 lata. Nie wiem co nas lączy bo on nie umie tego nazwac... Wspaniale nam sie rozmawia, spędza czas gdy jest to mozliwe ( pracuje w Anglii), moge na nim polegac w kazdej sytuacji. Pocieszy, przytuli, opieprzy gdy trzeba. A ja ? a ja nie umiem juz traktowac go jako przyjaciela. Tesknie gdy odjezdza, boli mnie sama mysl ze moze sie zakochac a nie bede to Ja. Chcialabym to zakonczyc bo czuje ze coraz gorzej sie z tym czuje. Nie potrafie jednak tego uciąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utnij
ja właśnie ucinam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorissM
no i zapomniałam napisać o tym, że lubie jak mnie posuwa w odbyt:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorissM
Kiedy sie pytam kim dla niego jestem czy tylko kolzanką czy moze przyjaciolka...twierdzi ze za duzo przezylismy bym byla zwykła kolazanka. Nie ma sie co oszukiwac wiem ze mnie nie kocha.W milosci nie ma " nie wiem co czuje". Najgorsze w tym wszytkim jest to ze jego zachownie nie pozwala mi o nim zapomniec. Urwac tego. Jest czuly, troskliwy...ma cechy ktore uwilbiam. Zaden facet nie traktowal mnie tak jak On. I to boli . Bo jak urwac cos czego pragnie sie najbardziej na swiecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorissM
utnij--> jak wzielas sile by to uciąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatol Megapała
Masz pochwicę, czy cóś. Ludzie to kurwa mają problemy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
Czemu bawisz sie w owijanie? SPytaj sie go wprost, skro sie dobrze znacie poweidz mu co czujesz. Pogadajcie szczerze. I niech w takim wypadku On sie tez wypowie wyraznie. Jesli powie, ze nie wie. To przerwuj znajomosc. Jesli kocha przyjdzie sam, jesli nie- bedziesz juz wiedziec jak jest naprawde... A w takim przypadku jak teraz to tylko sie meczysz i robisz jakies zludne nadzieje. Lepiej sprawe wyjasnic, czyz nie? Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorissM
Normalny--> ladnie napsiane. Ale zeby to wszytko b ylo tak latwe w pismie jak w czynach to swiat bylby piekny. ;) Sprobuje jednak skorzystac z twojej rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny_facet
Tak naprawde to jest proste. Tylko MY ludzie stwarzamy sobie problemy, poprzez myslenie, analizowanie....co by bylo gdyby... i to Nas stopuje. Niepotrzebnie! Zycie jest za krotkie by myslec i decydowac do zrobic, trzeba dzialac. Bierz sprawy w swoje rece...trzeba walczyc o swoje szczescie! Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moze powiedz mu
że chcesz ograniczyc z nim kontakty, bo boisz się zaangażowania i nie chcesz robic problemu ani mu ani sobie ... dlatego takie rozwiązanie twoim zdaniem bedzie najlepsze :-D Zobaczysz jaka bedzie jego reakcja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja jestem w lekko podobnej sytuacji...tzn. mam szanse na ciekawy zwiazek itd... intuicja serce czy cos tam mowi,ze mam sie temu \"poddac\" ale rozum zas \"powiada\"by nie,by nie miec problemow tzn.w domu, z matką,ktora jest przeciwna pewnie temu, wg niej wszystkim facetom chodzi o jedno,poza tym ona w mym wieku tylko o nauce myslala,ze mam na to jakies 10lat czasu i ogolnie dziewczeta w wieku 17lat sie nie szanują poprzez ogladanie za chlopakami.,zresztą NIGDY z nią o sprawach tego typu nie rozmawialam. wiem,ze to glupie ale tak jest....rozum mowi bym se tego oszczedzila oraz tego,ze bede musiala okazywac uczucia,czego sie boje, jestem skryta,nie chce mowic nikomu o swych problemach rodzinnych itd..Jednoczesnie mam ogromną potrzebe bezpieczenstwa,glod uczuc....:O jakkolwiek nie wybiorę i tak będzie ZLE :O;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorissM
Oby starczylo mi samozaparcia :D Dziekuje Wam za rady ! Za dwa tygodnie bedzie w kraju ..musze do tego czasu wymyslic plan strategiczny :D W miedzy czasie kontakt mamy ciagly przez net. Rozmowy dotyczące naszych relacji czesto poruszamy ale nic z nich nie wychodzi. Czesto odpuszczam ..nie naciakm bo boje sie ze sie wystraszy...lub poczuje presje z mojej strony. To duzy bląd z mojej strony ...zdaje sobie z tego sprawe. Wiem ze sama sie w to bagienko wciągam. Chyba jeszcze wiele musze sie nauczyc :) Wiecie czego mi najbardziej szkoda ? ! Tej znajomosci bo rzadko kiedy poznaje sie ludzi ktorzy odbieraja na tych samych falach. Gdzie czujesz sie jakbys przezyła z nim cale zycie i znacie sie jak lyse konie. Czemu musialm cos do niego poczuc! Fuck !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×