KTO MA NA DYPLOMIE UKONCZENIA STUDIÓW OCENĘ DOSTATECZNĄ?

rozsadni pracodawcy pytaja o index a nie o ocene na dyplomie - wiadomo kazdemu moze sie noga powinac...

och ludzie kamień spadł mi z serca!!! też mam dostateczną na dyplomie i cały czas do tej pory się przejmowałam i wstydziłam przed koleżankami:) no to w takim razie luz, 3majcie się P.S. A w ogóle to było strasznie, potem się dowiedziałam że na tym samym kierunku gdzie studiowałam w innych uczelniach wykładowcy pomagali i nikt nie kończył z tróją, były nawet celujące :-O

jak mogą pytac o indeks nie pytajac o ocenę - bez sensu

do Elisabeth Batory a pomimo tej oceny masz dobra pracę? pytał cie ktos o dyplom?

nie nikt mnie nie pytał o dyplom, chcieli tylko papier ukończenia studiów ja teraz jestem na stażu

to gratuluję - a w jakim mieście masz też staż? mozna wiedziec co skonczyłas?

w sumie ten staż to nic nadzwyczajnego, skończyłam polonistykę, pracuje w Bydgoszczy

Elisabeth - czy ta trójka jest rzeczywiście wynikiem tego że się nie uczyłaś i miałas gdzies studia? W moim przypadku na pewno tak nie było

oj - dajcie spokój z tymi ocenami. Przeciez wszyscy wiedzą jak jest na studiach...

licza sie umiejetnosci i znajomosci ja mam ocene dobra a moj chlopak dostateczny ale umiejetnosci on ma lepsze....skonczylismy te same studia.....ja rylam i zaliczalam a on len olewal zaliczanie

a nie uważacie, że inaczej jest traktowany facet z taka ocena a inaczej dziewczyna ?

Jestem daleka od twierdzenia, że ocena na dyplomie jest zawsze odzwierciedleniem wiedzy i umiejętności absolwenta, ale mówienie, że osoba z tróją nie różni się niczym na rynku pracy od tej z piątką, jest po prostu śmieszne. Różni się właśnie tym, że ma tróję, proszę Państwa, czyli jest dostateczna, a nie bardzo dobra. Kogo wybierze pracodawca, mając do wyboru dwóch podobnych kandydatów, różniących się tylko oceną na dyplomie? Może tego z tróją, he he? Kończyłam UAM, na mojej uczelni do dyplomu dodany jest też wykaz ocen ze wszystkich przedmiotów. Pracodawca nie rozliczał mnie ściśle z tego, jak się prezentują moje wyniki, ale wiem że tam zajrzał, bo mi ich pogratulował. A trójki na dyplomie byłoby mi niestety po prostu wstyd.

ja ukończyłam dwa kierunki - prawo i anglistykę - z anglistyki mam ocenę dobrą a z prawa - dostateczną. I jak myslicie - czym się zajmuję? :) - jestem prawnikiem będącym na 1 roku aplikacji radcowskiej :) Pozdrawiam

Kto tam by się o ocene pytał. Już tyle lat pracuje i nikt mnie ztego nie rozliczał. Niektórzy co to piatki mieli nie radzili sobie- byli zwalniani. To nie ma znaczenia

Wiadomo, że ocena z prawa np. na UJ czy UW jest sama w sobie więcej warta niż na innych uczelniach. Natomiast jeśli ktoś się jara swoją bardzo dobrą oceną ze słabej uczelni to co innego.

czwórki, a co dopiero trójki (do tej pory wstydzę się bardzo złej oceny na maturze z jednego z przedmiotów). xxx Te rzeczy mają znaczenie przy pracy (obecny pracodawca ma i mój dyplom ze studiów i maturę, której właśnie wstydzę się, ponieważ teraz się sprawdza, czy matury nie kupiłeś, dzwonią zarówno na studia, jaki i do L.O.). Pracodawca na to owszem patrzy (jestem pewna, że przy innej pracy także ta ocena z matury mogłaby mieć znaczenie, bo to akurat był angielski, więc ważna rzecz). Patrzy, ponieważ to już cos mówi jednak o twoich kompetencjach, intelekcie i charakterze (czy sobie bimbałeś, czy nie) xxx Może zamek na klucz ma pracę po znajomości, nie wiem, nie wnikam (a może lepszych kandydatów nie było). Najważniejsze jest jednak to, że ja bym się wstydziła przed samą sobą, bo jestem osobą ambitną i dumną w takich sprawach (gdybym mogła to tę maturę sprzed wieków bym pewnie poprawiła).

Aha, dodam,że resztę matury zdałam na bdb (byłam zwolniona z ustnych), więc tym bardziej bardzo ciężko przeżyłam porażkę na ostatnim przedmiocie (złożyło się na to kilka rzeczy, moja słabość z tego przedmiotu też oczywiście). Najważniejsze jest to, co czujemy wobec samych siebie, więc ja bym się wstydziła być z mojej profesji "dostateczna" (mam studia z dobrej uczelni, uczące konkretnego zawodu, więc jak można mówić, że nieważne, jaki poziom profesjonalizmu prezentujesz?)

Zrobiłam loda i dostałam trójkę, oblałam ustny. Pamiętajcie, żeby połykać po zassaniu. To bardzo ważne.

W McDonaldzie nie patrzą na ocenę za studia...

Mnie, inż. mechanika, pytali o ocenę na koniec studiów w 2 z 3 firm, w których miałam rekrutację.

Poprawka, w 2 z 4 firm. O dziwo, pytali w tych mniejszych, tzw. firmach "krzak". Jak pracowałam dla bardzo prężnej międzynarodowej korpo, to interesowało bardziej, jak mam mocne cv i doświadczenie w zawodzie. Ale doświadczenie to było tylko z jedną dużą firmą, dlatego nie warto zakładać, że wszystkie tak samo się zachowają.