Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna z pytaniem

czy ginekolog miala prawo??

Polecane posty

Gość dziewczyna z pytaniem

Bylam u pani Ginekolog. Najpierw badanie-wszystko oki. Potem rozmowa. -byla to moja pierwsza wizyta-jestem dziewica. Rozmawiamy i mowie,ze chce zaczac wspolzyc z chlopakiem .. i ona mowi,abym uwazala na dni plodne ! I ja jej sie zapytalam kiedy sa plodne a kiedy te nieplodne.. a ona do mnie wtedy mowi: " zadaje pani pytania, jak 12letnia dziewczynka"!! bylam w szoku ze tak powiedziala-przeciez przychodze do niej aby sie dowiedziec wielu rzeczy a nie rzeby mnie z blotem mieszala :( I wreszcie powiedziala,ze plodne dni sa ok 2 tyg po okresie. I ze ja bede miala te dni w okolicy Sylwestra, a wtedy chcialam miec swoj pierwszy raz!!I powiedziala,ze jest bardzo duze ryzyko :(:( Prosze poradzcie mi co robic.. wiem,ze bedziemy bardzo ostrozni z chlopakiem,ale teraz juz sie bardzo boje,bo postraszyla mnie :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miała prawo.Kaza kobieta powinna choć w podstawowym stopniu znać swoja fizjologię. Ile masz lat? Przecież od tego są zabezpieczenia np tabletki i prezerwatywy,żeby nie bać sie ciaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24
ginekolog kretynka, zdarza sie. urzywajcie prezerwatywy. poza tym mimo wszystko nie tak latwo zajsc w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pytaniem
no dobrze wiem,ze powinnam wiele rzeczy wiedziec, ale kurcze myslalam,ze powie mi bez problemu a nie jeszcze zacznie tak gadac glupio :( tak tak pewnie zabezpieczymy sie!! ale powiedziala,ze na moim miejscu by sie nie decydowala w tym czasie na 1szy raz!!!!!!!! i na pewno juz do niej nie pojde nigdy!! a faceci ginekolodzy sa lepsi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz proboszcz
Siema 24 🖐️ :) Ja tylko chciałem przypomnieć "dziewczynie z pytaniem", że prezerwatywa to dzieło szatana! Tak tak moje dziecko. Seks przed ślubem również!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem o co Ci chodzi. Poradział Ci,żebyś sie zdecydowała w czasie mniej płodnym , w razie pęknięcia prezerwatywy szanse na ciążę są mniejsze. A ty siejesz panikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tym czy ktoś jest dobrym człowiekiem czy dobrym lekarzem nie decyduje jego płeć, a charakter, doświadczenie i wykształcenie. Poprostu źle trafiłaś. Ja chodze do kobiety ginekologa i jestem zadowolona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pytaniem
Miarka oki , ale mogla to w inny sposob przekazac.... a nie od razu z grubej rury!! to mnie to dziwi czy dziewczyny jak maja plodne dni to nie kochaja sie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część się nie kocha , bo sie boi. Ja i tak bym stosowała tabletki lub plastry bo to sa naskuteczniejszcze środki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadido
Szczerze mówiąc głupie pytania zadajesz. Lekarka nie "zmieszała cię z błotem" tylko lekko prychnęłam na twoją niewiedzę. Sorry ale to jakby iśc do internisty i zapytać "ale gdzie ja mam ten żołądek?". Człowiek żyje po to na świecie, żeby mieć uszy i umysł otwarty, wiedzieć, z czego się składa i jak funkcjonuje rzeczywistość dookoła. A co do dni płodnych: tak, w miarę rozsądne, sensowne i potrafiące panować nad swoimi popędami osoby nie współżyją wtedy, jak bardzo nie chcę jeszcze dzidzi (zakładam, że mówimy o sytuacji, kiedy nie stosuje się tabsów). Bo inaczej zakłada się potem milionowy któryś durny topik pod hasłem: "aaaaaaa! pomocy!!!! czy ja jestem w ciąży!!!!". A co do pań wygłaszających teorie o wyższości mężczyzny ginekologa nad kobietą mam tylko tyle do powiedzenia: pieprzycie moje panie i chyba wolicie po prostu żeby was facet macał. To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz proboszcz
Właśnie przed chwilką dzwonił do mnie sam szatan! Opamiętajcie się niewiasty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotyldka
o co wam chodzi? ja tez sie nie orientuje kiedy mam dni plodne a kiedy nieplodne, tymbardziej ze nie ma jakis regularnych miesiaczek(od 32-36 dni) wiec nawet nie wiem jak to sprawdzic :) oj ale sie czepiacie ":P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość da sie cos zrobic
klotyldka a jak sie zabezpieczasz?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24
ksiondz to ty tu jeszcz jestes? nie wezwal cie jeszcze nikt do szefa z gory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klotyldka
prezerwatywami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadido
To ona się czepia lekarki. Tak, miała prawo - to tyle odpowiedzi na pytanie w temacie. A panna się poczuła niewiedzieć czym urażona do żywego. Chyba głównie tym, że sugestia lekarki najwyraźniej nieco psuje jej upojne plany sylwestrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznij brać tabletki antykoncepcyjne, nie będziesz miała płodnych dni. Ja na Twoim miejscu poszłabym do innego, NORMALNEGO ginekologa. Dni płodne są 2 tygodnie po miesiączce- a to ciekawe, przecież to jedna wielka bujda, mało, która kobieta ma książkowy cykl, zje coś nieświeżego, czymś się zmartwi i już mogą jej się te dni płodne przesunąć. A ta pani ginekolog sama pewnie ma 20-stkę dzieci, każde z metody: 2 tygodnie po miesiączce, nie można współżyć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pytaniem
dzieki za odpowiedzi :):) macei racje, trzeba uwazac ... i nie myslec o tym zbytnio, bo ktos kto za przesadnie uwaza tez moze wpasc!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmien lekarkę od tego jest żeby odpowiadać na takie i inne pytania co do dni plodnych - ok. 14 dnia cyklu jajeczkujesz, ale plemniki są dość żywotne - i mogą przetrwać całe i zdrowe nawet 3-4 dni po stosunku... tak więc można przyjąć, ze dni płodne są mniej więcej od 10 do 18 dnia cyklu (gdzieś nawet doczytałam 8-20) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dadio
wyluzuj dziewczyno!! czepiasz sie!! chyba danwo faceta nie mialas bo jestes niezyczliwa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie.....
Możesz współżyć w czasie dni płodnych. Jeśli prezerwatywa nie pęknie, nie zsunie się, to jesteś zabezpieczona na 100%. Jeśli pęknie możesz wziąć Postinor, ale ja z moim facetem używamy prezerwatyw od roku i ani razu nam nie pękła, używamy tych dobrych gatunkowo, kupowanych w aptece, co i Tobie radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chwileczkę
Ale, po pierwsze, aby wiedzieć kiedy są dni płodne, to trzeba sie obserwować, obserwować objawy płodności, a nie uprawiać jakieś wyliczanki. Sa konkretne reguły na ustalaie dni płodnych, ale trzeba sie najpierw tego nauczyć! Po drugie prezerwatywa nie jest 100% skuteczna o czym widza juz nawet dzieci, a wy chrzanicie trzy po trzy! Po trzecie mam nadzieję, że ci którzy używaja postinoru wiedzą, że to po prostu ABORCJA - czyli usunięcie ciaży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzajcie
Ginekolog jest od tego, zeby odpowiedziec na kazde pytanie, a chamskie komentarze moze zachowac dla siebie. Nie uwazacie, ze czesc ginekologow jest po prostu bezczelna? Poza tym 12 letnie dziewczynki raczej nie chodza do ginekologa, wiec jesli 16 czy 17 letnia dziewczyna zadaje tego typu pytanie, to nic dziwnego. miala napisac do 'Bravo'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×