Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniś18

Czy leczenie kanałowe boli???

Polecane posty

Gość a kalina
hehe mnie czeka juz szóste kanalowe w tym roku:> tymczasem bez zatruwania,nerwy usuwa na pierwszej wizycie.zeby są zywe,nie są martwe.chyba w czwartek robi 5 i 4 na raz:D i oba kanalowo:) da sie przezyc.ale wolalabym zatruwanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolikd
MIałam w ubiegłym miesiącu leczone dwa kanałowo i prosze: NIE BOJ SIĘ NIC NIE BOLI. Oczywiście konieczne jest znieczulenie w zastrzyku a potem siedzisz i się nudzisz bo to dośc długo trwa. Musi być dobra dentystka i porządne znieczulenei i będzie ok. Ja jestem bardzo wrażliwa na bol. Do dentysty nie chodziłam przez 5-7 lat bo miałam takie złe wspomnienia okropnego bólu. Teraz lecze wszystkie bo znieczulenia są świetne i nic a nic nie czuję. Wczoraj wyleczyłam dwa za jednym razem i znów zero bólu. Absolutnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolikd
1 wizyta zatruwanie 2 wizyta czyszczenie kanałó i opatrunek 3 wizyta stałe wypełnienie A i denstystka mówiła, że skoro jestem taka wrażliwa na bol (prawie płakałam jak weszłam pierwszy raz a lat mam prawie 30 ;) ) to da mi znieczulene jakna szczękowkę. I teraz zawzse tak robi a ja siedząc na fotelu myslę co zrobię na kolacje albo co musze do domu kupić. A ona tam wierci i majstruje. Absolutnie żadnego bólu. Nie bójcie się. Wiem co czujecie ale nie warto. Same się przekonacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to w końcu jest
hmm ale po co znieczulenie skoro ząb jest już martwy, bo nie wiem?? Jutro idę i już nie wiem czego się mam spodziewac, mam nadz.ze nie bedzie trzeba znieczulenia, bo nienawidze tego że przez pół dnia szczęki nie czuje:/ miałam 3 tyg temu na szybko rozwiercony ( straszny ból i między kolejka mnie przyjął) i założony opatrunek, troche bolało, ale bez znieczulenia, to myśle że skoro jest martwy to jutro znieczulenia nie będzie chyba? np. w tramtym roku też miałam kanałowo - i obie wizyty bez znieczulenia, ale co dentysta to inaczej więc nie wiem. A dziewczyny inne pyt. mnie zawsze to przeraża że mam za dużo sliny:/ i mam wrażenie jakbym sie miała dusic i to jest już gorsze chyba od bólu, wy nie macie takiego uczucia?? (nbawet z tym odsysaczem) i jeszcze jedno pyt. ide do dent.na 9 rano, czy wieczorem można tego samego dnia po kanałowym( jeśli oczywiście się nic nie będzie działo) wypic 1 piwko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkudtu5d
jak ząb jest zatruty, to nie trzeba znieczulac. Niektórzy chca znieczulenie bo czasem moze cos lekko zakłuć, ale to na pewno nie jest ból, tylko odczucie, wiec nie ma potrzeby znieczulać. Mozna wypic piwko, jezeli musisz- nic sie nie bedzie dzialo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic-ona
hej;) ostatnio czuje straszny bol zeba marosci i jednego zeba na gorze tyylko nie wiem ktorego;((( boje sie isc do dentysty bo wiem ze bede miala napewno leczenie kanalowe...nasluchalam sie wielu opinni na ten temat i wiele osob mi powiedzialo ze jesli dostane dobre znieszulenie to nei bedzie bolalo...czy to prawda...?? tak samo ktos wyrzej pisal ze boli sie wyrywania zeba:D ja tez tak mailam...ale doatslam tak panicznego bolu ze w niedziele 3,08 pposzlam do dentysty prywatnie...wyrwalam i zero bolu:D zastrzyk nie bolal...a jak wyrywalam to nawet ne wiedzialam kiedy go wyciagnela:D wiec wyrywanie to pikys:D teraz to sie boje tego leczenia kanalowego;/ co najabardziej boli...tym bardziej ze w zebie madrosci mam dziure i boje sie ze bedzie starsznie bolalo;((( pozdrawiam wszytskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwni niektórzy sa! :) Ja mialem leczenie kanalowe dolnej 6tki! trafilem z silnym bolem zeba i stanem zapalnym dentystka oczyscila i zatrula bol byl nie do zniesienia nawet ketonal nie pomagal!! po 2-3 dniach do gabinetu i okazalo sie ze nie zatruty..wiec kolejna trutka minelo kolejne kilka dni i okazalo sie za dalej nie zatruty to znaczy juz bardziej ale dalej bolalo gdy sie dobierala do nerwa..nie chcailem znieczulenia szczegolnie ze strzykawki bo znieczulenie jeszcze bardziej mnie boli niz bez przyklady( surowo wyrwany zab bolalo mniej niz wyrywanie ze znieczuleniem ba mnie niz sam zastrzyk ze znieczuleniem i 2-3 godzinny bol po zastrzyku-nie do zniesienia) wiec powiedzialem kozacko ze bez znieczulenia babka oniemiala !:) wkrecila sei i po koleje 3 nerwy! bol tylko przy szarpnieciu bardzo mocny ostry intensywny ale bardzo krótki i nagle duza ulga!:) impuls bolu szedla az do stóp:) W tymmiesiacu mam kanalowe gorna 6stka!LUDZIE DBAJCIE O GORNE ZEBY!:) odpadla mi plomba i coraz bardziej bolalo postanowilem pojsc do dent. okazalo sie po rozwierceniu ze kanalówka do tej pory nic nie bolalo (wiercenie mnie niegdy nie boli) zalozona zostala trucizna i do domku! 3godziny takiego bolu mimo 400mg ibuprofenu ..myslalem ze zaczne krzyczec wyc i demolowac autobos jak wracalem ...doszedlem do domu wziolem zaldiar i przeszlo:) PROSZCIE O TRAMADOL!!! okazalo sie za po kilku dniach zaczelo bolec poszedlem do dent po tyg i okazalo sie ze nerw kozacko sobie zyje!! dent mowi ze pierwszy raz mial taki przypadek! wiec dal mi inna trutke wiecej!:) myslalem ze bedzie bolalo mniej skoro to za 2gim razem! ale tak OSTRO BOLALO ze wylem z bólu w drodze powrotnej i myslalem ze pobije goscia siedzacego obok mnie w autobusie! wpadlem do apteki i trafilem na sikse wiec nie chcaial zaldiaru ani nawet ketonalu sprzedac bez recepty!!! zaczela mi wciskac jakies g.. myslalem ze jej strzele(ZNAM SIE NA LEKACH FARM.) wyszedlem z apteki i od raxu 2tabletki pabialgin godzine wczesniej 2 tabletki ibuprofenu po 30 minutach bylem w domu i 500paracetamolu c kodeina i kofeina po 15 minutach 650paracetamolu z fenylefryna i nic wylem i lazilem po scianach!!! ciepla herbata i zaczelo powoli przechodzic po 30-60minutach ale na 4h i znowu wziolem tabletke pabialginy P! BOZE ALE MAM MOCNE NERWY nie wiem czy to dobrze czy zle.. jest tu jakis neurolog?:) kolejna rzecz ze jak mi sie robi dziura to nic nie czuje lekarz wykryl ogromna dziure w 7demce dolnej od tylu a ja nic nigdy nie czulem i nie czuje! dopiero jak jest sytuacja ze trzeba juz kanałowke robic to czuje bol zeba i to tylko przy jedzeniu! teraz dalej mnie boli ten truty 2gi raz zabek i ine spac :...( PODSUMOWANIE- BOLI TRUCIE ZAJEBISCIE ale juz wyrwanie bez nie nie trzeba znieczulenia i bolu przy kluciu chamskiego bólu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps bol trucia zeba szczegolnie gornego jest porownywalny z obciazeniem psychicznym co atak kolki nerkowej obustrony czy obustronne zapalenie ucha srodkowego! to ca 3 najgorze bole!!! juz zlamanie reki tak nie boli...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nevinyrral
Ja miałem dziś wiercony i truty i nawet nie bolało tak strasznie, tylko troche jak wiercił ale to normalne. tylko nie wiem co będzie na następnych wizytach, wiem ze usówa nerw ale nie wiem jak;/ a gdzie on wstrzykuje to znieczulenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qpj
Nevinyrral nie masz sie czego bac i dentysta raczej powie ze nie oplaca sie brac znieczulenia bo zab i tak zatruty wiec nie ma takiej potrzeby, jezeli zab sie prawidlowo zatrul (domyslam sie ze to pewnie 5-7) ktorys z tych zebow ,to juz mozesz byc wyluzowany ,dentysta usunie trucizne i albo bedzie albo nie ,zalezy od dentysty i potrzeby wiercil (oczyszczal) ,nastepnie wezmie igielke i z 3 kanalow po kolei usowac bedzie nerwa ,to szczerze powiem ze to roznie bywa ale na ogol to nic nie boli ,zreszta to nie mozna nazwac bolem bo jesli cos poczujesz to lekkie szczypanie ,albo nawet nic nie poczujesz ,troche dentysta bedzie dlubal ta igielka w kanalach ale nic strasznego ,nastepnie wypelni CI kanaly ,w kazdy z osobna wwierci jakas substancje wypelniajaca ,potem nalozy oslone i karze Ci zrobic przeswietlenie zeba czy dobrze kanaly wypelnil jesli wszystko ok to wypelni CI do konca zeba ,ja mialem w przeciagu 2 miesiecy robione 2 zeby kanalowo i w kazdym przypadku elegancko zrobione ,tak jak mowie zalezy od dentysty ,wiec nie masz sie czego bac idz na pewniaka ,ja dentysty sie panicznie balem ale chodze juz od 3 miesiecy co tydzien czasem co 2 i przestalem sie bac ,powiem wiecej nawet troche sie nauczylem fachu ^^ ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angel87
A masz stan zapalny? Ropę itp? Jak nie to nie będzie bolało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie miałam trutki. Za to stan zapalny i dużo ropy :( Co będzie na wizycie za tydzien? Bo dentystka powiedziała że nie da mi znieczulenia :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazarek
Wiecie co ja się bardzo boje dentysty i czeka nie leczenie kanałowe pod znieczuleniem komputerowym i nie wiem czy będzie bolało powiedzcie coś na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazarek
Czy leczenie kanałowe pod znieczuleniem komputerowym boli bo teraz będę miał leczenie kanałowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazarek
Czy leczenie kanałowe boli pod znieczuleniem bo będę miał robione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś mam na 15:30 na wizyte ostatnio lekarz powiedział że mam zęba martwego i on robi sie czarny i tu bedzie trzeba zrobic leczenie kanałowe tak sie wystraszyłam ze szok JAK ZĄB JEST MARTWY TO MUSI GO ZATRUWAĆ?? bo ja czytałam że nie. bo on już jest martwy... sama niewiem teraz jeszcze sie nie boje ale jak bede siedziec tam w poczekalni to bedzie masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patikaja
ja miałam kanałowe leczenie to byłam w szoku bo w ogole nie bolało. To było lepsze od borowania:) Miałam chyba dobre znieczulenie.:) Wiecie nie wiem moze ktoś wie dlaczego teraz ten zą b mam taki siny????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaaaa
moj chlopka poszedl do pewnej pani prywatnie i wogole go nie bolao!!!!:)to zalezy od znieczulenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja biorę znieczulenie
i leczę kanałowo 2 ząbki naraz, nic nie boli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandrini
Witam, czy ktoś zna w Warszawie jakiegoś świetnego stomatologa endodontę, który podejmie się leczenia kanałowego ósemki? Dla mnie każdy ząb jest na wagę złota i nie chciałabym żadnego stracić. Wiem, że to jest bardzo pracochłonne, ale jakoś przeżyję, byleby zachować ósemkę, proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvbnvn
przy zdolnościach paranormalnych leczenie kanałowe może nie boleć nawet u bardzo wrażliwych na ból, wtedy w momencie rozwiercania gdy ból jest bardzo silny człowiek potrafi się wyłączyć, wtedy dentysta może wiercić nawet w samego nerwa i itak sie nic nie będzie czuć, człowiek z bólu sie wyłączy i w ogóle przejdzie w odmienny stan świadomości, gdy wróci do rzeczywistości może nawet nie pamietać, że był u dentysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEVINYRRAL
To wcale nie boli, no może wiercenie w zębie, ale to zawsze troche boli, a samo trucie zęba i usówanie nerwów już nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakończone kanałowe
Wszystko prywatnie.Dwa dni temu, poszłam do dentystki z dolną siódemką, która jakiś czas temu strasznie mnie bolała, potem tylko już od czasu do czasu, ząb był wrażliwy na ciepło i zimno, nawet na powetrze i dotyk, więc już z założenia sprawa wydawała się poważna. Dentystka zaczęła od znieczulenia, takie wkucie igiełką, żaden ból, tylko zwykłe ukłucie, zaczeła borować itd, próbowała się pruchnicy pozbyć ale w pewnym momencie stwierdziła że nie da rady, że to już tylko na kanałowo, więc powierciła trochę głębiej i włożyła tzw. lekarstwo lub truciznę, potem to zakleiła i na koniec powiedziała, że teraz te kanałowe za minimum 2-3 dni, maksymalnie za 2 tygodnie, bo wtedy trucizna przestanie działać, więc miałam na piątek (trzeci dzień od włożenia trucizny) iść na kanałowe. Doktor powiedziała również, że aby zakończyć to leczenie będę potrzebowała co najmniej dwóch 1,5 godzinnych wizyt. Z racji tego, że za kilka dni wyjeżdzam za granicę a ona nie miała wolnych terminów zapisałam się do innej dentystki na zakończenie leczenia. Ta najwyraźniej leczy kanałowo inaczej, bo gdy się wczoraj do niej zapisywałam i powiedziałam, że mam truciznę w zębie ta odpowiedziała, że to jej nie przeszkadza. I tak oto dziś z samego rana udałam się na leczenie, bałam się strasznie, bałam się myśląć, że skoro nie minęły nawet te 2 dni to, że bedzie okropnie bolało, bo ząb nie został dobrze struty. Doktor zaczęła od prześwietlenia rentgenoweskiego, które ukazało kanały itp. i które wyświetlało się na ekranie obok lekarki, następnie znieczulenie, którego też nic specjalnie nie czułam, było wstrzykiwane z dwóch stron i głęboko. po kilku minutach gdy znieczulenie zaczęło działać pani doktor wzięła się do pracy, wyjęła truciznę, borowanie, wypełnianie, plomba. Całość trwała 1 godzinę!! wszyściutko zakończone, bez żądnego bólu. Także stwierdzam, że po pierwsze: liczy się chyba doświadczenie lekarki, sprzęt i osobiste uwarunkowanie danego pacjenta. Jedni lekarze chcą leczyć trując zęba i czasem każąc pacjentowi przychodzić po 2 tygodniach lub troszkę wcześniej i może się nawet okazać, że ząb nie został dobrze struty i trzeba zatruć ponownie a ząb zatruty podobno może okropnie boleć(choć mnie przez te półtora dnia nic nie bolało). Inni lekarze jak moja dzisiejsza doktor, leczą na znieczulenie, które w moim wypadku okazało się bardzo skuteczne). Wszystko pięknie sprawnie i szybko, jestem naprawdę bardzo zadowolona, a tak się bałam, ale od tej pory to o ząbki będę już dbać porządnie, nie chcę powtórzyć sytuacji, że tylko leczenie kanałowe mi pomożę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakończone kanałowe
Oczywiście miałam na myśli, borowanie, usuwanie i oczyszcanie zawartości kanałów, potem ich lekkie powiększanie, wypełnianie, zaklejanie dziury i plomba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakończone kanałowe
Aha no i teraz, minęło już kilka godzin, odeszło znieczulenie i mnie troszkę pobolewa, ale to przecież normalne, tak ząbka mi męczyli :) Doktor mówiła, że tak może pobolewać dzień lub dwa ale to normalnie zwykłe tabletki przeciwbólowe brać i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofiara zemsty
nie chce nikogo straszyć...bo miałam leczone już dwa zęby kanałowo ze znieczuleniem i nie jest to przyjemne ,ale nie bolesne ...raczej dyskomfort.. jednak wczoraj z braku kasy poszłam na kasę chorych bo ząbal mnie zaczął boleć.....recepcjonistka telefonicznie rano powiedziała ;że jak z bólem to mam przyjść popołudniu....poszłam ....podczas rejestracji pani doktor już okazała niezadowolenie,że nic otym nie wiedziała,że nie ma czasu na przyjęcia dodatkowe nawet z bólem...ale mam zostać...choć powiedziałam ,że moge przyjsc w innym terminie bo tak strasznie nie jest..... po chwili siedziałam na fotelu nieświadoma co mnie czeka(zaznaczę ,że nigdy nie bałam sie wizyt dentystycznych i jestem odporna na ból) wypłukała...wysuszyła...troche rozwierciła....i zaczęła coś wyszarpywać(nerwy z kanałów ?)...bez znieczulenia...przy pierwszym szarpnięciu głowa sama zbólu odskoczyła mi do tyłu ..pociekły łzy...cicho krzyknęłam i zaczęłam drżeć (cały czas nie wiedziałam co mi robi ,myslalam ,że przygotowuje do plomby,nic nie mówiła,a ja myślałam ...no zdażyło sie...gdzieś zaczepiła ...zabolało ...wytrzymam))ale za chwilę kolejne szarpniecie...straszny ból...łzy same leciały....zaczęlam sie zapowietrzać...taić jak dziecko...ale staralam się opanować...nieświadoma co się dzieje....usta mi sie same zamykały ...jakby skurcze...ale dalej ...trzecie szarpnięcie...dostałam drgawej...nie mogłam złapac powietrza...powiedzieć ani słowa...krótkie szybkie oddechy....nie wiem co to było bo pierwszy raz mnie to spotkało... pani doktor spokojnie zapytała co sie dzieje...tylko mogłam wzruszyć ramionami....a pani doktor na to ,że jeszcze dokładnie tych kanałów nie wyczysciła ,bo to bedzie leczenie kanałowe i muszę przyjść jeszcze raz..... nie pamiętam drogi do domu ...byłam w jakimś szoku...cały czas nie mogłam złapać oddechu....łzy same płynęły.....w domu puścily nerwy...jakbym dostała jakiś atak.....bardzo głośny płacz...takie zanoszenie sie płaczem...tajenie sie jak czasem mają dzieci...ciągle straszny ból....wzięłam 2 ketonale 100..i tabletkę uspokajająca...dopiero po 1,5 godziny zaczęłam dochodzić do siebie... nie wiem dlaczego nie dostałam znieczulenia lub choć pytania ,czy potrzebuję.zaplaciłabym za nie...przecież widziała co się ze mną dzieje....czyżby zemsta za to ,ze przyszlam nadprogramowo nie wiem ...ale juz do niej nie pójdę ...boję sie iść narazie do jakiegokolwiek dentysty...jednak jak dojde do siebie to pójde wyrwać ten ząb prywatnie z zastrzezeniem o silnym znieczuleniu...bo boje ze znów mnie cos takiego spodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos podobnego mialam 3 lata te
taka jedna suka nie dala mi znieczulenia:( bolalo strasznie ale teraz mam dobrego dentyste,ktory mi daje znieczulenie i zrobilam przez rok 14 kanalowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×