Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniab.f.

czy moze dalo sie inaczej?

Polecane posty

Gość aniab.f.

witajcie wszyscy!napisze w krotkim streszczeniu o co mi chodzi,jest to zawila i skomplikowana sprawa,ciagnaca sie okolo 10 lat,wiec postaram sie ja troszeke napisac"na skroty"Byla sobie pewna para on i ona,on mlodszy ona starsza(mala rroznica wieku,nieznaczna)odkad ona zaczela "byc w jego zyciu"zaczela wierzyc w milosc,niestety byla i ta zla strona -jego rodzice(matka glownie)!nie znajac mnie nie zaakceptowala mnie nigdy,nigdy nie zapytala sie jak mi idzie?co studiuje?jak sie powodzi w zwiazku z jej synem?nic....za to CODZIENNIE(!) slyszala ze jest taka czy owaka.....byl to stek klamstw wyssanych z palca(osoba ta nie chciala jejznac,nie znala mnie wcale ale wystawiala "swiadectwo jaka ona jest-nie znajac jej )z gory "skazana"na przegrana!para ta mimo wszystkiego trwala nadal.kochala sie...a matka ch;lopaka probowala zrobic wszystko aby zniszczyc zwiazek!para sie pobrala,nie byli na slubie bo i po co?szczytem glupoty bylo zamieszkac z tesciami przez pare miesiecy-para mloda nie miala wyjscia .Bog mi swiadkiem ze chciala miec normalne zdrowe relacje z tesciami i tym razem sie nie udalo,dziewczyna ta przeszla przez pieklo"depresje,zalamania nerwowe..chlopak widzac co sie dzieje doszedl do wniosku ze jednak glownym problemem w samopoczuciu jego zony sa-jest jego matka!odcieli sie calkowicie,bylo,jest ciezko,jej rodzice na innym kontynencie....nie ma sie komu wyrzalic...wyplakac...maz nie chce slyszec o tym jak bardzo zniszczyli ja jego rodzice przyklad zachowania sie tesciow,ogolnie:pogarda,nieakceptacja,kpiny itp....)jak rowniez brak szacunku to rodzicow i wszystkiego co "wychodzilo"od tej dziewczyny...byly i sa nadal zale i wzajemne pretensje o minione zlo....ostatnio zona uslyszala"moze trzeba bylo siedziec cicho,moze mozna bylo zalatwic"to"inaczej!tzn.ta dziewczyna musiala by przestac byc soba calkowicie i grac inna osoba ku radosci swojej tesciowe-przyklad":zona ma depresje a tesciowa"no tak jak trzeba isc do pracy to ona ma depresje hahah,albo:narobila sie i lezy:po tym jak wysprzatalam caly dom itp...)porzdzcie co zrobic?jak naprawic to co zostalo zniszczone?przeciez maz tej dziewczyny dobrze wie jak bardzo zniszczyla ja jego matka,jego rodzina?i mimo tego teraz ma do niej pretensje ze"jednak mogla siedziec cicho"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniab.f.
robie kupe przy przystankach pks-u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam bym ich
olala cieplym moczem...a mezusiowi tez bym nagadala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galimiatias

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniab.f.
moze jednak ktos mi pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×