ile się zarabia w sklepach typu hm/promod/orsay itp?

W katowicach na 3 stawach

a co z h&m? wie ktoś coś na ten temat? która z tych wielkich firm ma jeszcze najlepsze warunki??

w promod ponad 7 zł na godzine na ręke

Coz a wiec tak: Orsay: na atacie 20 h na tydz. ok 750 na etacie 35 h na tydz. ok 1250 Promod: ok 7,2 za godzine umowy najczesciej sa na 20 godzin i tylko najwytrwalsi dostaja caly etat. Jeszcze jakies pytania

powiedzcie mi, ci co pracowali w sklepach ja to znam tylko od strony klientki tak sie ciesze ze raz moge komus szczerze napisac mnie taaak irytuje jak wchodze do sklepu i podchodzi ekspedientka i pyta czy moze w czyms pomoc mam ochote wpasc w szal - wygarnac jej ze sama wyglada tak, ze nie dziekuje albo powiedziec - nie , straczy ze pani nie bedzie przeszkadzac przepraszam ale taka jest prawda mysle ze paradoksalnie wiekszy utrag zrobi sie tam, gdzie sie nie nagabuje kleinta ja nie naleze do niesmialych ale nienawidze jak ktos mnie obserwuje i przeszkadza to co czuja ci niesmiali a jak sie czegos szuka kilka godzin i trzeba z kazdym rozmwiac i odmaiwac to dziwie sie ze nie mam na koncie pobic i widze ze niektore sjklepy calkiem niedrogie lub nie drozsze niz inne nie maja klientow czesto tam wlasnie gdzie espedienci sie rzucaja, bo sadze ze wiekszosc ludzi czuje sie z tym fatalnie

napiszcie co o tym sadzicie???/ prosze jak to wyglada z drugiej strony?

ciekawa jestem:)

no własnie...z tym dziędobry w czym mogę pomóc to już kurde przesada....dziewczyny chcą byc miłe ale jeśli każda podchodzi do tego samego klienta to sorry....bezsens...a jak klientaka coś chce kupić to i tak kupi...i tyle...jeśli nie chce to można jej wciskac kit i inne bery i poje i tak nie kupi...i tyule

Praca w Promod jest mila i przyjemna:)

pracowalam w sklepie firmowym i to byla porazkA! musialam stac jak idiotka przez 6 godzin i patrzec sie czy ktos do sklepu nie wchodzi a jak ktos sie pojawil to odrazu musialam podlatywac i pytac sie czy w czyms moge pomoc poprostu dramat obgadywanie patrzenie sobie na rece a inne pracownice uwazaly sie za kierowniczki bo bylam nowa poprostu dramat niguyd wiecej pracy w takim sklepie i to za marne pieniadze!! poprostu wykorzystywanie!!

Ja pracuje w Promodzie. Musze wam powiedziec że jak dostałam tam prace to byłam przeszczęśliwa że w sklepie i to jeszcze takim markowym! Jednak moja radośc nie trwała długo i już po szkoleniu na którym byłam pare tygodni w Wawie zniechęciłam się do tego całego Promodu!!! Myślałam że to tylko tam w innym sklepie że u siebie to będzie inaczej swój sklep swoja ekipa! Jednak się pomyliłam, presja jaka na nas jest z góry, obroty jakie mamy robic i transformacja która ma byc jak największa to mega głupota!!!!!!!!! Promod niestety jest cały do dupy, niestety ale tak jest mam go dośc!!! Kiedyś jeszcze jak tam nie pracowałam to lubiłam ich ciuszki a teraz mam do nich niechęc!!!! Ciekawe ile jeszcze tam wytrzymam, mam nadzieje że niedługo dam sobie spokuj bo cały czas myśle o zwolnieniu się!!! Przedewszystkim atmosfera w tej firmie jest bardzo sztuczna, ludzie są fałszywi, tylko ganią za wyniki i wiecznie narzekają. Zasady jakimi mamy się kierowa przy obsłudze klijenta bardzo nachalne, poprostu MEGA PORAŻKA!!!!!!!!!

Hey, a ile zarabia się w Royal Collection??? Bo tak sobie czytam i sama juz nie wiem czy warto isc na spotkanie rekrutacyjne..... A co z obowiązkami i atmosferą w takich sklepach???

Powiem wam ze w londynie jest duzo lepiej , pracuje w H&M w Londynie i dostaje rowne 1000 fuli na miesiac za pelny etat 39 godzin a do tego 25 % znizki na wszystko ze sklepu Mam ciuchy glownei z H&M i sobie chwale Pozdrawiam

Nie znosze PROMODU, mam go dośc odchodze!!!!!!!!!!!!!

ja pracuję w c&a na umowę zlecenie osd ponad roku i zarabiam 9 brutto od pół roku. atrmosfera super, ale pracy dużo personelu mało, jako zleceniówka nawet nie mam karty rabatowej i trochę czujemy my zleceniowny jakbyśmy byli pracownikami niższwej ranbgi, bo przy premiach kwartalnych, bonach świątecznych jesteśmy pomijani...ale jakoś trudno mimo wszystko rozstać mi sie z tym sklepem czy ktoś wie gdzie sie lepiej zarabia?

W promod jest 10,58 brutto ale atmosfera pracy i ogólnie satysfakcja z wykonywanej pracy d**y

Witam, moze ktos sie orientuje jakie sa aktualnie place (ile zl brutto za h) w Orsay, bo nie rozumiem czemu oni z tego taka tajemnice robia! Rozmawialam z jakas zapewne kierowniczka przez telefon, zaprosilamnie na rozmowe, zapytalam o stawke subtelnie oczywiscie;P to odpowiedziala ze nie udziala takiego info przez telefon. Wiec spotkalysmy sie juz na rozmowie wiec zapytalam ponownie, a ona nadal mowi, ze nei udzieli takiej informacji... co za ludzie. Kandydatka musi byc zdecydowana, tzn pewnie oni musza byc zdecydowani na dana osobe zeby mogli laskawie powiedziec ile zarobi... Jezeli ktos bylby taki dobry i poinformowal mnie o stawce pliss np we Wroclawiu

W orsay jest 6 zł na ręke

dlatego ide na studia zeby mnie nie traktowali w pracy jak smiecia :o

Jeśli ktoś jest zainteresowany, to mogę sporo napisać o pracy w takich sklepach, ale nie bardzo wiem, jak z kasą w poszczególnych sprawa wygląda. Ale na kokosy nie ma co liczyć, to jest pewne. Możecie pytać na @, bo zaraz wychodzę.

Witam, Pracuje od 10 miesięcy w PROMOD. Nie wiem skąd te negatywne opinie na temat firmy. Pracowałam juz w wielu miejscach, w tym równiez w wielu salonach odziezowych, ale PROMOD jest najlepszy!!! W salonie jest miła atmosfera, dziewczyny się szanują. Nie naskakujemy na klienta!!! jestesmy od tego by doradzac, i to robimy. na codzień słysze podziękowania za dobra i fachową obsługe. Często dostaje propozycje zmiany pracy, oferują mi ją klientki które mają własne firmy!!! To ze firma wymaga by pracownik pracował a nie pisał smsy pod ladą jest chyba w porządku. przeciez za to nam płacą! Zarobki są jakie są :/ ale i tak zarabiam o wiele wiecej na 3/4 etatu w PROMOD, niz na cały etat w orsay czy w vero modzie. Mamy dodatki funkcyjne. Zwracają pieniążki za wczasy pod gruszą. Bony na swięta. Uwierzcie ze w wielu firmach tego nie ma. Jestem bardzo zadowolona z tej pracy.... i uwazam ze osoba której sie nie chce pracowac to zawsze bedzie marudziła, niezaleznie w jakiej firmie sie znajdzie.

izabelacobra :) jesli pozwolisz;), mam kilka pytan do Ciebie - zauwazyłam, ze w Promodzie szukaja sprzedawcy na niepełny etat...ile to godz tygodniowo;)? co nalezy do obowiazkow nowej pracownicy? czy sa rozmowy kwalifikacyjne? bede ogromnie wdzieczna za odpowiedz pozdrawiam serdecznie, zuzia

a ja pracuje w biurze nr i nie narzekam:D:D:D

ogolne pytanie - czy przy rekrutacji w sklepach tj. Promod, Orsay, New Yorker, ..., prowadzi sie rozmowy kwalifikacyjne? Ja pracowalam w Housie i od razu mnie przyjeli...zrezygnowalam po 2 dniach - moja rola polegala na staniu w jednym miejscu 8h i zadawaniu pytania "W czym moge pomoc?"- meczarnia psychiczna...

A ja pracowałam przez biuro pośrednictwa i było całkiem ok. Najpierw pracowałam w \"Galerii Centrum\" i dostawałam chyba 8 czy 9 brutto (to było dwa lata temu - wtedy to było sporo), dniówki miałam po 10h z dniem czy dwoma przerwy, a dziewczyny, które zatrudniały się bezpośrednio w sklepie, dostawały jakieś 6-7 brutto. Wtedy rzeczywiście nudziłam się totalnie i w czarnej spódniczce i białej bluzce musiałam stać i się uśmiechać bo nie było co robić. Potem pracowałam w weekendy w C&A, też z biura pośrednictwa i dostawałam jakieś 8 brutto, roboty było mnóstwo, atmosfera ok, dniówki po 8 h, ogólnie byłam wykończona, ale nie narzekałam.

Do zuu Witam, Jak najbardziej odbywa sie rekrutacja. na pół etatu jest to min 80h na miesiąc. ale ja na początku pomimo tego minimum i tak pracowałam więcej. Im więcej pracujesz tym wiecej zarabiasz :) praca polega na obsłudze klienta, wykładaniu towaru oraz jego odbiorze. Czystość na sklepie. W sumie wszysto to co robi pracownik na cały etat. Musisz znac trendy w modzie, miec zmysł handlowy. Powiem od razu: praca w Promod to praca dla ludzi którzy lubią mode, lubią doradzac, czują się w tym dobrze. Nie ma tu miejsca na stanie za ladą i nic nie robienie. Musimy byc kreatywne, nie ma klientów to robisz porządki, wyznaczasz sobie cele itp. Jeszcze odnośnie rekrutacji... kazdy kierownik szuka kogoś innego. nie mozna uogólnic ze szukamy np ładnych czy zgrabnych, czy po szkole handlowej czy gastoronomicznej :) ja z zawodu jestem dietetykiem zywienia. Tyle ze juz wczesniej pracowałam w handlu. Poprostu spodobałam sie i ktos dał mi sznase :)

ja pracowalam ponad pol roku w hm i nie bylo zle - kasa ok, ludzie do zniesienia. Tylko weekendy, jak masa ludzi przychodzila do galerii to ciezko bylo sie odkopac w przymierzalni.

hehe promod to debilna firma potwierdzam wcześniejsze opinnie! Jeśli masz ochotę na robienie z siebie debila i latanie za klientem po polecam :DDDD Wszystkim innym którzy to lubię polecam prace w tej wielce światowej firmie!!! Która płaci dobrze może ale tylko kierownikom i zastępcom, sprzedawcy zarabiają marnie!! Narzucanie się klientom jest tam wymagane haha i nie ważne jak to nazwiecie to prawda jest taka że liczy się tylko tam naciąganie i obrót!!!!!! Za te same pieniądze w innych sklepach nie musisz robić z siebie głupa!!

Witam dziwia mnie wasze opinie na temat sklepu Promod, czesto tam bywam, czasem kupuje i jeszcze nigdy sprzedawca nie podeszla do mnie z pyt czy w czyms pomoc, a tym bardziej mnie nie naciagała... gdzie warto pracowac? - tak aby miec co robic, a nie stac jak \"debil\" i \"udawac mila\" do klijentow, gdzie dobrze nas traktuja, itp, itd?...pewnie ile osob, tyle opinii;( wiecie ile placa za h w sklepie Camaieu? pozdrowienia

wiecie moze ile placa za godzinke w Top secret?