help! prosze o pomoc, moze ktos cos ze mna wymysli ?

studiuje filologie i nie idzie mi niestety za bardzo :( staram sie pisac i nie wychodzi :( i musze teraz opisac najbardziej przerazajaca sytuacje, w ktorej sie znalazlam... i nie wiem co moge wymyslic, chodzi o zaciekawienie jej, ma byc wstrzasnieta tym, co czyta, ma ja to zaciekawic do wyboru mam tez najsmieszniejsza sytuacje ale niestety nie jestem taka kreatywna, byc wymyslec cos naprawde smiesznego:( moze wy mi pomozecie??? po polsku oczywiscie, moze ktos jest kreatywny bo ja niestety nie i juz nie wiem co robic:(

na te studia. pewnie wszystkie lata na nich, ktoś będzie pisał za Ciebie coś. jeśli naprawdę nie czujesz się na siłach na tej uczelni, opuść ją i zrób miejsce zdolniejszym od siebie.

ale ja nie studiuje filologii polskiej tylko obca, a chodzi mi o glupi zwykly pomysl, czy to oznacza, ze nie jestem zdolna ?

powinno cie to zobowiazywac do kreatywnego myslenia. Rusz glową, ew przypomnij sobie cos podobnego z literaturymz, z gazet,

możesz na przykład napisać że byłaś swiadkiem wyjątkowo tragicznego wypadku samochodowego i nie wiedziałaś co zrobić jak pomóc ....

Potem taka idiotka jak ty będzie legitymować się dyplomem wyższych uczelni, który zdobyła z pomocą kolegów z Kafeterii. Żenada.