Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karo12

do osób zdecydowanych i mających cel w zyciu! pomóżcie

Polecane posty

Bardzo prosze o jakąś poradę, bo ja pogubiłam się w tym wszystkim. jestem na trzecim roku pedegogiki opiekuńczo-wychowawczej, kiedy zdawałam na studia pedagogiczne byłam pewna że w przyszłości chcę pracować z dziecmi, ale po trzech latach nauki mój zapał zgasł.teraz będę robić magistra.odbywając praktyki zawodowe zafascynowała mnie praca terapeuty ds.uzaleznień i wogóle zaczęłam się interesować problematyką uzależnień . Nie mam pojecia co mam zrobić żeby zostac terapeutą lub zeby pracować w osrodkach które zajmują się przemocą domową-bo to też mnie interesuje, wogóle chciałabym pomagac takim ludziom. Co, lub jak lub gdzie mam skończyć lub zrobic żeby robic w życiu to co opisałam wyzej doradzcie mi proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........................hm
może pedagogika resocjalizacyjna, psychologia? Ale mysle,że po twoim kierunku też możesz się tym zajmować,więc spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezire
Jesli chodzi o sprawę uzaleznień to nawet bez wykształcenia można się tym zajmować. Jesli masz mocny charakter i nie boisz się kontaktu z osobami uzaleznionymi to może wybierz się do jakiegoś ośrodka i zgłoś swoją pomoc np w formie wolontariatu, a potem do pracy mając juz doświadczenie. Moja koleżanka będąca narkomanką urodziła niedawno dziecko i myslę,że ktoś z wykształceniem pedagogicznym mógłby pomóc komuś takiemu jak ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tezire, dałaś mi do myślenia,dzieki. ale czy nie trzeba skończyć jakiś kursów zeby móc pracować z ludźmi uzależnionymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggagu
O jezu laska, niepociumana jesteś strasznie. Tobie się wydaje, że pokończenie jakiś kursów gwarantuje pracę. Pracę się ma, jak się ją umie znaleźć. Studia masz wystarczająco dobre. Twój problem to wkręcenie się do tej pracy, co proste na pewno nie jest, bo wszystko to odbywa się na państwowym garnuszku, więc młodych najbardziej nawet etuzjastycznych to tak znowu chętnie nie szukają na ciepły państwowy etacik. Innymi słowy skup ty się dziewoja na zakręceniu się wokoł roboty, a kursa sobie na razie daruj, bo żadne kursa nei gwarantują pracy. Dobrze ci tu ktoś radzi - zacznij od wolontariatu. Za daramo na pewno cię przyjmą, bedziesz miała praktykę i punkt zaczepienia. Ale moja osobista refleksja jest taka: zabierasz się do tego od dupy storny, jakbyś nie wiedziała na jakim świecie żyjesz. Robisz wrażenie średnio rozgarniętej i dojrzałej. A to kiepska rekomendacja dla kogos, kto ma wychowywać i uzdrawiać innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję ggggagu! nie zniechęciła mnie twoja krytyka, raczej skupiłam się na twoich radach. nie jestem mało rozgarnieta osobą, ale raczej inteligętną a pytać się nie wstydzę. a ty tak wszystko wiesz?na pewno nie raz zdazyło ci sie o coś zapytać, bo nie wiedziałeś. ale dobra dzieki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genia
Spotkasz ludzi,kórzy dadzą Ci w kość i będziesz musiała być twarda. Jesli jesteś zbyt wrażliwa to i tak nie dasz rady zdobyć tej pracy. To naturalna selekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stałam na dworcu palcami dłoni dotykając białej linii. Wstać. Chcę wstać! Wstaaaać! Odgłos mej duszy rozdarł płaszcze wlepionych we mnie oczu mas... Jeszcze jedna działka i bedę wolna... Kwiatem bedę... Ogniem... Będę lekka! Będę... Szmer w mym uchu... szept w oddali... i wtem pociąg... świat mój zgasł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mortifer, własnie przeczytałam to co napisałeś, mam nadzieję że to tylko jakis cytat z książki lub ach...obojetnie co by to nie było, to mam nadzieje że to co opisałeś to nie twoje realia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mortifer, własnie przeczytałam to co napisałaś, mam nadzieję że to tylko jakis cytat z książki lub ach...obojetnie co by to nie było, to mam nadzieje że to co opisałaś to nie twoje realia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się wydaje że jak czegoś brdzo chcesz i masz siłę przebicia, to możesz zdziałać nawet jeśli nie masz wykształcenia kierunkowego. Dziś rzadko się zdarza żeby ktoś pracował w swiom kierunku, więc bardziej liczy się umiejętność szybkiego uczenia się oraz szybkiego oduczania w miarę możliwości. Wydajesz się być rozsądną osobą i zdecydowaną czego chce, więc są duże szanse że Ci się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dziękuję. wkurza mnie że teraz to liczą się znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocne igraszki
Tak, trzeba znać te rzeczy których uczą w szkole. Też mnie to wkurza 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×