Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ślepy punkt- postój

Jak przestać kochać kogoś z kim się mieszka?

Polecane posty

Gość Ślepy punkt- postój

Mieszkam z mężczyzną 3 lata, bardzo go kocham, czuję że On mnie też. Mimo wszystko nie potrafię od Niego odejść...czy są powody, są- głównie rozsądku, on dalej nie ma rozwodu, jest dużo starszy, dziecko- niekoniecznie chce bo już ma swoje dorosłe no i duża różnica wieku między nami. Wiem ktoś napisze, że późno się obudziłam, ale pozatymi wszystkimi punktami z Nim mi jest bardzo dobrze, nie kłócimy się, rozumiemy, umiemy ze sobą rozmawiać, tęsknimy za sobą, jest tak jak na początku...nie umiem odejść choć najbliżsi mi ludzie czekają na zakończenie ze stoperem w ręku, tragedia, zostałam sama, dużo osób się odemnie odsuneło, a Ja nadal nie potrafię odejść od mężczyzny, którego tak mocno kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssvssvsv
spójrz na to jak na sprawę obcej osoby, poradziłabyś chyba żeby z nim wyjaśniła sobie wszystko? to tak zrób, zdeklarujcie się czego od życia chcecie to będzie dobry początek, albo prawdziwego bycia razem, albo osobnych dróg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozal sie boze studentko
boze, a po co chcesz odchodzic. skopro go kochasz??? prawda jest taka, ze sama nie wiesz czego chcesz. on ci duzo daje.za duzo bo nie umiesz tego docenic i szukasz dziury w calym. rozwydrzona panna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssvssvsv
rozwydrzona???? odwaliło ci?! dziewczyna trzy lata poświęciła facetowi który ma jeszcze formalnie żonę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssvssvsv
to "pozal sie boze (...)" to chyba jakiś stetryczały, zgorzkniały staruch napisał fantazjuj sobie dalej, zboczeńcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1977
bylam w takiej sytuacji ponad rok, i teraz tego zaluje udawalam przed soba ze jest ok, ze on nadal cos do mnie czuje, ze tak sie da ale zmarnowalam tylko swoj czas bylismy razem przez 5 lat, potem dla ratowania zwiazku wyjechalismy zagranice ale to tylko mi sie tak wydawalo on doszedl do perfekcji w "byciu moim przyjacielem", mieszkalismy pod jednym dachem bo niby zadnego z nas nie bylo stac na to zeby sie uniezaleznic, nawet po tym jak odkrylam ze w sumie to poznal kogos kto zostal w polsce ja wmawialam sobie ze skoro mieszkamy razem to wroci do mnie, rozkocham go w sobie, zapomni o tej nowej wmawianie to kosztowalo mnie zbyt duzo, nie dosc ze zmarnowalam mnostwo czasu..teraz bardzo trudno mi uwierzyc w szczerosc slow facetow ale decyzji nikt nie jest w stanie podjac za Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1977
a jak przestac kochac kogos z kim sie mieszka? po prostu sie wyprowadzic, i to jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ona1977
na co czekasz????całe zycie przed Toba,jestes za granica,masz wiele mozliwosci,zeby kogos poznac,po co jeszcze w tym trwasz.skoro on nie chce!!!!!?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierozumiem...
po co chcesz odchodzic jak oboje sie kochacie???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze dlatego
ze on nie jest formalnie wolny:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_1977
ale ja napisalam ze "bylam w takiej sytuacji", to juz totalna przeszlosc, i wlasnie na podstawie mojego doswiadczenia chcialam zasugerowac ze nie warto, nie warto przeciagac czekajac na cos co nie nastapi pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×