Owłosienie na twarzy i nie tylko

mam 30 lat, codziennie golę sobie brodę, jeżeli tego nie zrobię to już w ciągu dnia czuję kłucie, kiedy dotykam brody, poza tym mam owłosione nogi, wewnętrzną stronę ud a nawet piersi!!! moja codzienna poranna toaleta to jak praca na roli, golarki, depilatory i pianki do golenia to priorytetowe zakupy, mam już dość, to takie męczące! czy znacie na to jakiś sposób, czy powinnam udać się do lekarza, jakiego? czy coś nie tak z moimi hormonami (mam też mieszaną, problematyczną cerę), tylko nie piszcie o sposobach depilacji, chciałabym zwalczyć ten problem "od środka"

wyglada na to, ze masz powazne zaburzenia hormonalne - radzie udac sie do endokrynologa i zrobic badania poziomu hormonow

wiem o co chodzi. Musze cie zmartwic bo nie ma na tos posobu...Moze masz hirsutyzm, albo PCOS??? mozna stosowac takkien srodki jak Diane 35, albo Androcur, o nich jednak poczytaj wiecej, bo ich przyjmowanie tez nie jest takie kolorowe. Efektów tez moze nie byc. Na pewno masz podzyzszony testosteron. Zbadaj hormony czy inne sa w porządku.

to może być też dziedziczne :O

nie, to nie jest dziedziczne, mam to ja i boję się, że będzie to miała moja młodsza siostra a co jeżeli mam podwyższony poziom męskich hormonów, jeżeli testy to wykażą, to co wtedy, jakieś leki?

jesli masz podwyzszone meskie hormony to.jedyne, albo przynajmniej najpowszechniejsze leki na nadmierne owłosienie to Diana i Androcur.

Witaj.to coś dlamnie,napewno jesteś w moim typie.