Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kruchaa

Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

Polecane posty

hej hej No w końcu zaczynam żyć......poddałam sie i młody od wczoraj jedzie na smoku,nakrmie go i jak dalej marudzi to wtedy smok w buzie i jest spokoj.Nawet musialam go budzic w nocy na karmieni,bo spal 3 godziny,az sama nie moglam zasnac bo to da mnie nie normalne,ze moje dziecko nie krzyczy i sie nie kreci A wiec smok uratowal nam zycie,przynajmniej narazie poki maly go akceptuje i w sumie chyba tak jest,ze ten typek ma silna ptrzebe ssania,bo wiem i czuje,ze ssie pokarm jakies 15-30 minut a potem tylko trzyma cyca w buzi a jak chce go wyjac to udaje ze ssie Plus nasz taki,ze jak dam mu smoka pocyca zasnie i za jakis czas wypluwa,wiec moze nie bedzie az tak zle z oduczeniem Hheheeh smoczki góra,choć nadal jestem niepocieszona,ze mlody wymusil na mnie smoka,ale cóż nie mogę leżec w łóżku 24 h Monis❤️co u Ciebie??? Co mialo znaczyc ostatnie pisanie o Aniele??? Prosze powiedz co sie dzieje,bo sie martwie:(:(:(:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szylusia-niestety nie udało sie i tym razem :( zaraz wam wkleje moje ostatnie posty z innego topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wczorajszy : dzieki dziewczyny za wsparcie jednak idę do szpitala... byłam dzis u ginekologa, u którego juz kiedyś byłam i pamietałam ze bardzo mi sie spodobał. i chyba dobrze trafiłam...pan ma juz 30 lat praktyki, nie owija w bawełne, ale jest baaardzo ludzki. porozmawiał ze mną, powiedział ze bardzo chce mi pomóc- i nie chodziło mu tylko o te najbliższe dni, ale o dalsze moje losy. przy mnie zadzwonił do szpitala w którym pracuje, ustalił z kim ma jutro dyzur, namówił mnie na zabieg- wykona go osobiscie jesli bedzie potrzebny. jestem z nim umowiona na jutro rano w instytucie matki i dziecka. dostałam nawet prywatny nr telefonu. obiecałam mu ze bede na czczo w razie czego ( najpierw bede miała usg, moze zabieg nie bedzie konieczny) a on mi obiecał ze jesli jednak dojdzie do zabiegu, to zrobia go rano, i wieczorem juz pojde do domu. nie wiem czemu ale ten człowiek budzi moje wielkie zaufanie- a o to raczej cięzko u mnie . no i coraz bardziej kuje mnie prawy jajnik, boję się czy to nie ciąza pozamaciczna, wiem ze z tego jajnika była owulka, a niedawno ( w czerwcu) miałam tez po tej stronie wycinany wyrostek. teraz przeczytałam ze taka operacja zwieksza ryzyko ciazy ektopowej. moze jednak to nie to, a jajnik boli tak sobie, z innej przyczyny. no nic, jesli jutro się nie odezwę to znaczy ze miałam zabieg, i pewnie jak wroce do domu to pojde od razu spac. trzymajcie kciuki. a to juz dzisiejszy post: nie bedzie zabiegu wszystko się ładnie oczyściło. i najprawdopodobniej znam przyczyne tego poronienia- mam jakiegoś mięsniaka w macicy chyba wiecie co... ręce opadają... k**wa, jaknie urok to sraczka, zawsze pod góre i pewnie okaze się ze po wszystkich badaniach które teraz bede musiała zrobić,zadne nie wykaże przxyczyny tylu strat, a wniosek bedzie jeden- 3 razy miałam zaj**istego pecha! wyjdzie na to ze jestem całkiem zdrowa, płodna i wogole, ale pierwsza ciąza była biochemiczna, cosię często zdarza. drugą załatwiła mi mała bakteria i olewatorstwo lekarzy. a trzecią pogonił mięśniak...nastepna- jesli bedzie- to pewnie bedzie pozamaciczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis❤️ Jak do tego doszlo,cholera jasna by to wziela,dlaczego akurat Ty,czy os Cie doswiadcza bo ma jakis cel w tym??Czy chce cie wzmocnic az tak bardzo??Tylko po co?? Niewiem co powiedziec,bo smutno mi jak cholera..............a Ty pewnie cierpisz i to bardzo......:(:( JESTEM Z TOBA CALYM SERCEM,TRZYMAJ SIE DZIELNIE KOCHANA,BO ZYCIE TOCZY SIE DALEJ CZY TEGO CHCEMY CZY TEZ NIE:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no szukałam :-) bo nie widziałam zadnych Twoich wpisów i zaczęłam sie martwic,ze coś nie tak. Teraz jestem spokojna po przeczytaniu wszystkiego. Dawaj smoka nie sobie go cyca.Mój nie bierze i czasem biedak mógłby się nim zabawic ,no ale wypluwa-TRUDNO. Podobno ok. 6-tego miesiaca życia powinno sie powoli odzwyczajac od smoka. A z tym szczypaniem w piersiach to normalne-nie wszystkie kobiety to czują ale ja Cie rozumiem ,bo tez tak mam.JAk pokarm nachodzi to tak kłują ,ze hej (kłują ,szczypia)-nie wiem jak to opisac. A z tym najadaniem sie czy nie to najlepiej zwazy Kornelka raz w tyg. na piersi powinien min. 100g przybrac,no ale czytałam,ze przybrał 200g więc sie nie martw! A Kornelek jest śliczny,no i ta czuprynka-"zarąbista":-) Moniu a co u Ciebie? JAk sobie z tym wszystkim radzisz?Powiedziałas mamie??Uważam,ze powinnaś w pewnym sensie by Ci ulzyło.Przytulam Cię mocno!Wiem,ze kiedyś sie uda. Reszta dziewczynek --->pozdrawiam Was wszystkie i sciskam mocno!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Moni, czytałam i przykro mi bardzo, że to Cię spotyka po raz kolejny :( Naprawdę bardzo przykro. Odezwij się, czekam ;) Szylusiu, no to porobiłaś za uspakajacz :D Jeżeli chopdzi o to czy sie najada to wg mnie tak, choć znam osoby które mają już dzieci i niejako już powinny mieć doświadczenie, a dokarmiają maluchy , bo niby nie mają pokarmu :( Jak byłam w ciązy z Mikołajem, miałam kontakt z b.fantastyczną lekarką i ona powiedziała właśnie, ze między bajki można wsadzić teorię, ze pokarmu jest za mało, albo malo wartościowy. I to chyba prawda, bo kiedyś nie było mleka modyfikowanego, a dzieci karmiono tylko piersią. Spróbuj z tym smoczkiem, ja dawałam starszemu, młodszemu nie. Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie :) Co sądzicie o forum zamkniętym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forum zamknięte- w tym przypadku - czemu nie. Przecież i tak obracamy się w swoim gronie. A pomarańczowe zaglądają bardzo rzadko i tylko po to, żeby napsuć nam krwi. Jestem za !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie róbcie tak
ale w ten sposób nic nie bedziemy wiedzialy co u Was :( a bardzo lubie Was czytac i szczerze Wam kibicuje, zeby wszsytkim sie udalo teraz np mysle czy Janeczka jest w ciazy i wszystko wskazuje ze tak, a nie chce nam napisac :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem za forum zamknietym. a mamie powiedziałam niewiele- tylko to ze mam jakies problemy, ale jeszcze nie do konca wiadomo co jest, i ze okres mi sie rozregulował. musiałam coś powiedziec bo szłam do szpitala. no i wyszedł ten mięśniak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze janeczka chce lub nie chce czegoś napisac to jej sprawa- i popieram to. ja osobiscie tez juz mam alergię na kolor pomarańczowy, i nawet jak jest to ktoś zupełnie niewinny, to i tak nie jestem w stanie jakoś miło reagowac. skąd mam wiedziec czy to nie ta sama osoba która życzyła śmierci mi i mojemu synkowi? a moze to ta która nazywała moje dziecko ścierwem, gównem w brzuchu itp? dlatego wolę forum zamkniete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem za! To co działo sie w zeszłym roku na majówkach to PORAŻKA!!!! Dlatego zrezygnowałam z wchodzenia na kafe i pisania.Pewnie dlatego,ze za bardzo biorę wszystko do siebie. Wróciłam ale to dlatego,ze \"pomarańcze\" dały spokój. Janeczko :-* Moniś :-* Antelko:-* Gos:-* Kruchutka:-* Szylusiu:-* Jerta:-* Dziewczyny a moze wymienimy się Znajomoscia na NK .Zrobiłyśmy tak na majówkach.Super sie widziec i dzieciaczki jak rosna....co o tym myślicie???Janeczko dam Ci na mnie namiary na maila...jak będziesz chciała to sie odezwij. Innych dziewczyn nie mam maila.Jak chcecie to napiszcie to mój mail renka0506@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej JA TEZ JESTEM ZA FORUM ZAMKNIETYM,W KONCU I TAK PISZEMY W STALYM GRONIE:D:D:D:D Renka 🌼Ciebie juz mam na NK:D:D Poprosze reszty namiary na maila pod moim nickiem:D:D Mój mały od 2 dni jest Aniolkiem,je krócej,bo ok.15-30 minut i wypluwa cyca i dostaje smoka jak marudzi,a jak nie marudzi to wtedy bez smoka spi,nawet jak dostanie go do buzi to po pewym czasie jak mu sie juz znudzi to Go wypluwa:D:D Ciekawe ile ta dobroć potrwa:P:P Monis❤️Trzymaj sie 🌼 Ja-neczka❤️napisz na maila co nowego kochana reszta dziewczyn🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane. Moniu, ja też mam alergie na kolor pomarańczowy. Rzeczywiście te jakoś się ciągle czepiają. Ale te epitety jakimi Cię obrzucono są przerażające. Naprawdę ktoś miał czelność i sumienie tak napisać???!!!! To ohydne Ale chyba nie było to na \"cudach\"? Moniu brak mi słów. Nie wiem jak Cie pocieszyć, bo w takiej sytuacji i tak świeżo po ostatnich Twoich przejściach wszystkie słowa brzmią miernie. Dobrze chociaż, ze znasz przyczynę. Czy z tym mięśniakiem można coś zrobić? Wiem, że, kiedy leżałam w szpitalu, to jedna z kobietek miała usuwanego mięśniaka. A o pozamacicznej przestań rozmyślać. Już chyba starczy nieszczęść jak na jedna osobę! Buziaczki dla wszystkich \"czarnych\" kobietek na tym topiku. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antelko, takieteksty przez jakiś czas były codziennoscią na majówkach 2008. mam nadzieje ze osoba która to pisała, wie ze mój syn nie zyje, i moze kiedys, jak bedzie tuliła w ramionach swoje dziecko to sobie przypomni ze kiedyś innej kobiecie życzyła smierci jej dziecka, i ze to życzenie sie spełniło... i niech to bedzie przyczyną jej bezsennych nocy, niech modli sie o życie swojego malucha tak jak ja sie modliłam, niech pamieta o tym do konca życia...... z tym ze ja nie życzę smierci jej dziecku. i jeszcze jedno antelo muszę ci napisac- po pierwszej stracie mysałam ze wycierpiałam juz dosyc, i ze teraz bedzie lepiej. po drugiej- o ile gorszej od tej poprzedniej, nadal wierzyłam tak jak ty- ze juz starczy nieszczęść jak na jedną osobę... po trzeciej stracie juz nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniu, cały czas zastanawiałam się, jak można takie rzeczy pisać. Boże, przecież, żebym nie wiem jak kogoś nie znosiła to nigdy w życiu nie potrafiłabym powiedzieć, napisać czy nawet pomyśleć, żeby coś złego stało się jego dziecku. Ja myślę, ze to może jacyś gówniarze robili sobie głupie żarty. W pewnym wieku niektórzy mają tylko siano w głowie i są bezlitośni. A gdy zaglądam na kafe to często jest tutaj mnóstwo gównażerii i chamstwa. Nie które tematy wydaja się ciekawe, ale kiedy wejdę i zobaczę wpisy to bierze mnie obrzydzenie i szybko wychodzę. No nie mogę sobie wyobrazić, żeby jakaś kobieta albo nawet dziewczyna, która przecież kiedyś będzie matką, życzyła komuś takich nieszczęść!!! Moniu, napiszę Ci to, co chyba już kiedyś Ci pisałam. Mam znajomą, która poroniła kilka razy. Nie wiem dokładnie ile, ale to nie było raz czy dwa. Zachodziła w ciążę bez problemu, a później nie mogła tej ciąży donosić. W końcu trafiła do jakiegoś lekarza, która pomógł jej i udało się donosić ciąże, a za rok urodziło się im drugie dziecko. Teraz to już dzieci w wieku szkolnym. Jeżeli się nie mylę to 4 i 5 klasa. Nie wiem tylko, co było powodem tych poronień, bo aż tak dobrze jej nie znam i głupio mi się zapytać. Wiem, ze pewnie teraz Ci jest trudno, ale chciałam Cie prosić. Nie trać nadziei!!! Mocno Cie przytulam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniu, przepraszam, ze drążę ten temat. Czy ten mięśniak u Ciebie to pewne? Wiesz znalazłam w jednej książce dotyczącej akupresury sposób masowania pewnych stref refleksyjnych stopy. Podobno ma to pozwolić pozbyć się mięśniaka. Wiem, ze niektórzy są bardzo sceptyczni do tych metod, ale co ci szkodzi spróbować?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ;) No to super, że jesteśmy takie zgodne :D:P Pomyślcie nad nazwą, jutro coś założymy. Buziaczki, pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Janeczko fajnie,ze sie odzywasz :-) No to jak to sie zakłada???? Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wstałam. Wiecie co trochę Was wykorzystam. Otóż mam ten swój sklep z kuchniami do zabudowy. ( niektórzy nazywają to studio) Ostatni dzieje się nie wiele. Ale mam te kuchnie wystawione na allegro i dzwonią do mnie ludzie z innych miast. Oczywiście wówczas muszą doliczyć koszty transportu itd. Np. wczoraj miałam telefon z Poznania, wcześniej ze Szczecina. Mój stolarz mówi, że w większych miastach kuchnie na wymiar są dużo droższe. Nie wiecie jak to jest u Was? tylko przy taj kuchni ciężko podać cenę - bo to zależy od wielkości, ale jeżeli możecie napisać cokolwiek , to będę wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Jerta, ceny są bardzo różne zależy od materialu, producenta, ilości szafeczek i tego typu rzeczy. Zawsze w większych miastach jest drożej, może zadzwoń jako klientka i powiedz, ze chcesz kuchnie na wymiar jakie są ceny, albo niech Ci prześlą ofertę na maila :D Podniesiesz sobie wtedy ceny, ale tak żeby być konkurencyjną. Topik zakłada się np. tu: http://www.phorum.pl/ tylko trzeba jeszcze wymyślić nazwę i poczekać na Kruszkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babeczki jest i janecza wiec nie moglam sobie odpuscic i zawitalam do was ;) a propo-cos mi tu kochana pachnie...:D a tak wlasciwie to nie mialam sily nic napisac...:( moniu po prostu brak mi slow...jestem bardzo przybita tym co sie stalo....ale ja wiem , ze doczekasz sie swoego wlasnego dzieciaczka!!! jestes silna, mimo tego ze teraz sil Ci brak... co do forum na priv - jestem za!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to kochane chyba czeka nas przeprowadzka? ja nie mam pojecia jak się zakłada forum zamkniete. wpadłam tylko na chwilke, odmeldowac sie i uprzedzic ze jakis tydzien moge sie nie odzywac. wyjechałam sobie troche odreagowac. wiec nie martwcie sie brakiem wiadomosci ode mnie. buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry 🌻 Dziewuszki szkoda,ze sie chcecie wyniesc z kafe,ale doskonale Was rozumiem.Na forum zamknietym nie bedzie juz wscibskich osob. Szylusia czy Ty wiesz na jakim topicu przesiaduje Carol Bay? Chcialabym poczytac co tam u niej i u malenstwa. Moniu - sciskam Cie mocno ❤️ Anatellko jak tam staranka?Czytalam kiedys na innym topicu,ze tez juz dllllugo starasz sie o druga dzidzie.Ja juz 13 m-ac(mam nadzieje,ze nie bedzie pechowy)jak sie staram i NIC:(:(:( Pozdrawiam wszystkie staraczki,te w blogoslawionym stanie i swiezo upieczone mamuski. Buziaczki 👄👄👄 dla Was! Milego dnia 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez myślałam o coral bay ale czy ona wogóle udziela sie na jakimś topiku???? Nie wiem ale chyba raczej nie. Mogłaby wpaśc choc z raz napisac jak się czuje i jak maleństwo..... Miffy i inne dziewczynki bądźcie wytrwałe .CUDA SIE ZDARZAJĄ :-) nie prawdaż ???? :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki kochane :) Moniś szkoda, ze Cie nie będzie ale rozumiem, że potrzebny Ci ten wyjazd, tylko wracaj szybciutko, bo będziemy tęsknić za Tobą :( Miffy, ale chyba przeprowadzasz się z nami? No to rzućcie pomysłami na nazwę, może taka: NASZE POGADUSZKI, albo wymyslcie coś lepszego. Czekam na propozycję :P Forum nie zakładałam, ale spróbuję, nie wydaje się to za skomplikowane i każda z nas sobie poradzi. Już sie cieszę, ze sobie pogadamy bez odblasków pomarańczowych :D Napiszę maila do Coral, może się odezwie. Szylusiu, jak Kornelek? dajesz radę? Kruszko, super, że jesteś ;) Wszystkim dziewczynki, dużo buziaków 👄 i miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane to jak juz bedzie zalozony nasz nowy topik na zamknietym,to ja poprosze na maila wszelkie dane ,hasła itp.:D:D Co do mojego Korneka,hmnnnnnnnnn od kiedy w jego zyciu pojawil sie smok,dziecko daje nam zyc.W nocy budzi sie co 2,3 godziny,poje z 15-30 minut i spi dalej,wiec stal sie Aniolkiem:D:D:D A ja mam wiecej czasu na pranie,prasowanie itp.;)no i dla siebie tez troszku wiecej. Teraz tez moje dziecko spi,a ja z mezem ogladam filmy,jeden za drugim,bo juz nie pamietam kiedy ostatnio ogladalam cosik.Nawet jak w ciazy bylam to jakos nie potrafilam sie skupic na niczym,wiec troszku czasu minelo od ostatniego seansu mojego:D:D Pogoda tylko dobija,bo jest zimno 8 st.pada i wieje,nawet z malym wyjsc nie moge i tak siedzimy od 3 dni w domciu,gdyby wiatru nie bylo to deszcz nie jest az taki straszny,no ale wieje i to mocno :(:( W poniedzialek mam wizyte u pediatry na kontrole wagi i jajeczka,bo niewiem czy pisalam,ale maly nasz pod lewym jajeczkiem ma wodniaka,hmnn nie szukam narazie co to bo nie chce sie dolowac.Pani doktor powiedziala,ze narazie obserwujemy,w wiekszosci przypadkow sie wchlania,w skrajnych trzeba operowac,a ja widze,ze jak narazie to nic sie z nim nie dzieje w sensie nie wchlania sie bo to widac:(:( Ok kochane mykam,napisze wiecej pozniej................. BUZIAKI DLA WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×