Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tadatata

Facet z pociagu czy stały związek?

Polecane posty

Gość tadatata

Niedawno w Walentynki poznalam fajnego faceta...w pociagu. Widzielismy sie przez 3,5 godziny podrozy, ten wzial ode mnie nr tel kom i od tamtej pory smsujemy. On twierdzi, ze naszym przeznaczeniem bylo sie poznac... Tylko o ironio ! On dobrze wierdzial, ze jade do swojego faceta tym pociagiem! Mimo wszystko o mnie walczy...A ja jestem rozdarta wewnetrznie, bo z mezczyzna, z ktorym jestem prawie rok, nie uklada mi sie ostatnio. Z drugiej strony chlopak z pociagu wydaje sie byc moim idealem... Co tu zrobić ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
Wyobraziłam sobie, że jestem w Twojej sytuacji i powiem Ci tak. Dziś wybrałabym stały związek, bo w takim nie jestem. Ale gdybyś założyła ten topic rok temu, kiedy byłam w stałym związku, to wybrałabym zapewne gościa z pociągu.. Jak widzisz punkt widzenia zależy od miejsca z którego się patrzy.. Słuchaj serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadatata
Tylko, ze ja juz mam kompletny metlik w glowie...Sama sie juz w tym zgubilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
Nikt nie mówił, że będzie lekko... Wiadomo, że namieszał troche ten ktoś z pociągu, bo w Twoje (zaryzykuje stwierdzenie) monotonne życie w stałym związku wkradł się ktoś nowy. I mętlik w głowie jest nieunikniony. Tym bardziej masz ciężko, że gościa z pociągu nie znasz, więc jest pewne ryzyko, kiedy zerwiesz ten związek w którym jesteś. Natomiast kiedy zostanie tak jak jest to będziesz żałowała, że nie spróbowałaś. Chociaż ja wyznaje zasade, że lepiej żałowac tego co się zrobiło, niż tego czego się nie zrobiło. A rozmawiałaś o tym ze swoim chłopakiem? On wie że coś jest na rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wściekłam ma racje musiałabys sie zastanowić nad tym czy ten wasz kryzys jest na tyle duzy ze nie ma jak juz z niego wyjść i spróbowac z (nie)znajmomy z pociągu jednak z drugiej strony istnieje ryzyko ze zawsze ze moze sie on okazac pomyłka bo to co terz w nim widisz teraz moze sie okazac inne przy bliższym pozananiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadada
Z chlopakiem tez o tym rozmawialam. Tzn. wspomnialam mu o chlopaku poznanym w pociagu, a on byl bardzo zazdrosny. Kazal mi przestac z nim smsowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziwisz sie:)? a po co mu o tym mówliląs bo nie pytam ze ze szczerości bo to jest normalne w związku ale czy nie chciałaś wywołac w nim tej zadrości pokazac ze jest ktoś na horyzoncie zeby sie troche postrała ten twój chłopiec jezli tak to ja sobie mysle ze jednka zalezy ci na tym twoim aktualnym no i masz odopwiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×