Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Pospałyście się czy co... ;);) Ćwiczę emotikonki

ja nie spie :P tylko pracuje ;)

chora jestem i mi się gadać niechce, grypa się rozpanoszyła :(

Myślałam, że już wszyscy przeszli tę zarazę ;);)

Mrówka zdrowia życze

jakby lepiej :) w każdym razie wklejam, jak było to będzie jeszcze raz ;) WISŁAWA SZYMBORSKA Kiedy ktoś zapyta, jak się dziś czuję Grzecznie mu odpowiem, że dobrze, dziękuję. To, że mam artretyzm, to jeszcze nie wszystko, Astma, serce mi dokucza i mówię z zadyszką. Puls słaby, krew moja w cholesterol bogata... Lecz dobrze się czuję, jak na moje lata. Bez laseczki teraz chodzić już nie mogę, Choć zawsze wybieram najłatwiejszą drogę. W nocy przez bezsenność bardzo się morduję, Ale przyjdzie ranek...znów się dobrze czuję. Mam zawroty głowy, pamięć \"figle\" płata, Lecz dobrze się czuję, jak na swoje lata. Z wierszyka mojego ten sens się wywodzi. Że kiedy starość i niemoc przychodzi, To lepiej zgodzić się ze strzykaniem kości I nie opowiadać o swojej starości. Zaciskając zęby z tym losem się pogódź I wszystkich wkoło chorobami nie nudź! Powiadają: \"Starość okresem jest złotym\". Kiedy spać się kładę, zawsze myślę o tym... \"Uszy\" mam w pudełku, \"zęby\" w wodzie studzę. \"Oczy\" na stoliku, zanim się obudzę... Jeszcze przed zaśnięciem ta myśl mnie nurtuje: \"Czy to wszystkie części, które się wyjmuje?\" za czasów młodości (mówię bez przesady) Łatwe były biegi, skłony i przysiady. W średnim wieku jeszcze tyle sił zostało, Żeby bez zmęczenia przetańczyć noc całą... A teraz na starość czasy się zmieniły, Spacerkiem do sklepu, z powrotem bez siły. Dobra rada dla tych, którzy się starzeją: Niech zacisną zęby i z życia się śmieją. Kiedy wstaną rano, \"części\" pozbierają, Niech rubrykę zgonów w prasie przeczytają. Jeśli ich nazwiska tam nie figurują, To znaczy, że ZDROWI I DOBRZE SIĘ CZUJĄ. Olajda> mnie się one też podobają, cały urok w kamieniu, na zdjęciu i tak nie udało mi się go uchwycić :)

Kawka podana, ale cóż pije w samotnoći bo wy śpicie. Mrówko zdrowia życze . Dla reszty miłego dnia , dla pracujących mało pracy , dla sidzących w domku też. Mam nadzieje ,że pogoda będzie lepsza niż wzoraj , jak narazie to nic z nieba nie leci

hej kto spi ten spi ;-) mrowko - zdrowia dla Ciebie i rodzinki :-) Landri - Ladne obrazki :-) a masz moze w fotosiku galerie swoich prac? Ta \'\'gwiazda\'\' niemal przeraza, ja juz kiedys myslalam nad tematem i wiem, ze temat seksu nie bedzie tabu w mojej rodzinie. Mala1972 - tu taka tradycja, ze to nowe osoby sla pierwsze zdjecia, a \'\'starszyzna\'\' odsyla :-) do mni eslij na @ ktory jest zapisany przy moim nicku Sylvi - nie znalazlam Cie :-( Juli - jak zrobisz cos nowego to slij i chwal sie :-) milego dnia dla wszystkich :-)

Witaj Olajda Właśnie skończyłam się mordować z pocztą , godzine wam wysyłałam , mam chociaż nadzieje ,że dostaniecie fotki. Koszmarnie mi się ładowały zdjęcia . kuknijcie na poczte. Swoje aktualne może zrobie dzisiaj i wam zapodam

Mala1972 ---> dostalam, dzieki, odsylam moje zdjecia

Mala dostałam pocztę Też się witam herbatka owocową

całe szczęście Nie poszło do julii i tak taczki. Tak myślałam ,że dzisiaj będzie fajny dzień , a mój M oświadczył ,że ma wolne do poniedziałku. Chyba się rozpłacze. Będzie , kawka, komp, śniadanko, łóżko, komp,obiadek, łóżko, kawka,fotel, komp, kolacja, komp, łóżko. Biedny się zapracuje, a ja będe latać i zbierać szklanki , ogryzki po jabłku. Musze iść po melise bo się wykończe. Nie cierpie jak on jest w domu do południa. Wieczorem niech sobie siedzi. Wkurza mnie jak sprzątam , gotuje a on siedzi , albo się kręci po kuchni.

Mala to przecież standard jak facet jest w domu. Mój siedzi na zaległym urlopie od poniedziałku. Dobrze że jestem w pracy, bo byśmy sie pewnie pozabijali. :D:D

Kania prawda , prawda. Dlaczego facet jest jak dyplom magisterski? - Tracisz mnóstwo czasu żeby go zdobyć, a potem okazuje się, że do niczego nie jest ci potrzebny. I jeszcze jeden Dlaczego faceci są podobni do karaluchów? - Kręcą się po kuchni i cholernie trudno się ich pozbyć.

Właśnie właśnie ;)

Właśnie właśnie ;)

hihi dobry humor, dzięki Wam, od rana :) Mrówka ja przypuszczam że ten wierszyk to specjalnie dla mnie dedykowany :P normalnie jak bym siebie codziennie od rana słyszała hihi chyba go sobie wydrukuje i powiesze nad łóżkiem ;) żeby tyle nie marudzić :) Olajda jak mnie nie znalazłaś, jak ja kogoś zapisalam do kontaktów o Twoich danych :( :P wyśle Ci jeszcze raz moje dane na emaila :) Mała :) dobre teksty hihi Kania :)

Pora na śniadanko. Pączuszek z puderkiem Kanapki na drugie ;)

No tak Kania Ty możesz sobie pozwolić na pączuszka . Laska jesteś . Wpadne przez was w kompleksy. No , ale dzisiaj planujemy ponad 2 godziny na kijkach . Jak nie zapomne to wezme aparat i zrobie fotki. Dawajcie jeszcze zdjęcia , ja też lubie oglądać. Zeby nie stresować się widokiem męża siedzącego lub leżącego ,biore się za porządki w szafkach w kuchni.

Hallo hallo :-) Zdrowka dla calej Mrowkowej rodzinki :-) .............i nie tylko....dla Sylvika tez :-P i calej reszty, w koncu to zdrowie jest najwazniejsze. Wczoraj dojechalam do szkoly, moj podyktowal mi co i jak, gdzie i kiedy skrecic, zanotowalam na kartce i pojechalam. I taka jestem zdolna, ze i tak pomylilam droge, ale co najwazniejsze dojechalam. Bylam sopkojna, bo wyjechalam ponad godzine wczesniej :-D Musze znowu zamowic materialy do bizu, przedwczoraj zrobilam 3 pary kolczykow i dwa naszyjniki, ale wciaz widze niedociagniecia, nad ktorymi musze popracowac :-) Jak pstrykne fotki to podesle (jesli nie macie nic przeciwko). Teraz kawa.... Macie pomysl na jakis drogiazg na walentynki?bo mi sie juz pomysly wyczerpaly :-S

Hej babulce ;) Ja fotki obejrze jak wróce i od razu odpisze Kania Tobie na mail.I oczywiscie zrewanżuje sie Małej ;) Tez nie cierpię jak do poludnia , gdy wiem ze jest to czas gdy jestem sama , plącze mi się ktos pod nogami. Nie zrobie wtedy nic, a mam jeszcze więcej pracy niz mogloby się wydawac ;) Julka ja juz mój pomysl na prezent pokazałam i na nim przystanę. Niestety innego pomysłu nie mam :O Mróweczko wracaj szybko do zdrówka . Mnie i moją rodzine jakos grypisko w tym sezonie ominęlo, ale kto wie jak bedzie , wszak do wiosny troche czasu niestety pozostalo :( Sylvik Ty starucho :P:P Jak mozesz tak pisac w ogole ? Mloda , super babeczka i wierszyki na scianach bedziesz rozwieszac :P ?!!!! Ty się masz dobrze czuc , powtarzac to sobie non stop i bedzie ok ;) Masz juz wyniki rezonansu ? Ola Bling u Was w Norge tez są obchodzone Walentynki ? Ola nie mam zadnej galerii , bo raz ze nie wiem jak i co z tym fotosikiem , a po 2 niewiele mam zdjec moich prac, a odtworzyc się ich nie , bo zdobią ściany obcych wnętrz :P Ale moze pomyslę nad tym i zaloze sobie tam konto ;) TakTak jak tam ferie ? ;) Pozdrawiam

Mala ja jestem w trakcie rzucania palenia, wiec zaczynam tyć. Jak czegoś z tym szybko nie zrobię, to mi zostanie jeszcze. Na siłownię wybieram się i wybieram i jeszcze nie doszłam ;) Julia mi na o2. przysłali taką stronkę z kartkami walentynkowymi. O drobiazgach nie myślałam jeszcze. Raczej o czymś bardziej ekscytującym. SUPER SEX? Oni tylko o tym myślą w każdym wieku. A przynajmniej mój facet. :D:D Po kolacji przy świecach...... A może prywatny striptiz w zaciszu sypialni... Zresztą 14 i 15 luty mam zajęty. Idę do pracy. Mrówka, Sylvik jak tam zdrówko? Landri będę czekać na wiadomość.

Kania , pomysł na Walentynki bardzo dobry , a przede wszystkim nie zawodny bez względu na wiek obdarowanego.(do tego jeszcze bielizna w serduszka) i zadowolenie mórowane. I na odchudzanie ponoć działa. ( choć nie zauważyłam tego po sobie)

hehe jakie pomysły Walentynkowe :P ja pewnie nic nie przygotuje, bo mój M nie zasłużył w tym roku :P a pewnie sam zapomni o święcie :) najważniejsze to na codzień pamiętać o dniu zakochanych ;) Landrii wyniki są w przychodni, w poniedziałek ide do lekarza i się dowiem czy będę żyła :P Od jutra moja pracownica zaczyna urlop i zacznie mi się siedzenie całe dnie w [pracy, aż się boję żeby mój łeb mi na to pozwolił i nie robił psikusów :( musi być dobrze, bo być musi dobra zbieram się do pracy, czas poudawać troche :) Mrówka mam nadzieje że dziś tunika już na mnie czeka :) miłego dnia aha Mała dziękuje za fotki, swoje poszukam wieczorem i postaram się coś podesłać :) i nie przesadzaj z komplementami swojej osoby, bo ja żadnej grubej baby na fotkach nie widziałam :)

Też tak myślę. :D:D A utrata kalorii... no cóż .... działanie uboczne.... Moje kochanie po idzie do kuchni coś przegryźć, bo głodny ;)

pora na drugie śniadanie Zawsze zjadam w locie, bo jakoś nie mam czasu

Moja mama sie wczoraj przewrócila w mieszkaniu. Tak niefortunnie upadal, ze uderzyla czolem lewą strona w panele , udrzenie nieco zamortyzowały okulary , ale przez nie nabila sobie sinika i trochezranila. Noga boli, tak, ze nie moze nie chodzic ,z ledwoscia idzie do toalety. Rano gdy wychodzialm do pracy siniak z czola i opuchlizna nieco zmalały , za to oko wyglada tragicznie:( Tak jakby jej ktos z calej sily walną piąchą w nie. Napuchniete, małe i ogolnie wiodk zgrozy. Dla pewnosci mąz zadzwonil dziś po pogotowie , aby zobaczyl to lekarz. Zabrali ja do szpitala na RTG i TK głowy. Wlasnie maz dzwonil, ze chcą ja zostawic na obserwacje 24 godzinna :( . Sama nie wiem co o tym myślec . Siedze w robocie, chce mi się ryczec , ale nie wypada:(. mam glowe jak bąnię i czuje sie beznadziejnie:( Przepraszam, ze tak nie w temacie , ale nie moge udawac ze jest wszystko u mnie ok , jak nie jest :( Martwie się .

Landrynka to normalne. Kim (czym) byśmy byli jakbyśmy nie mieli uczuć? To twoja mama przecież. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze i tylko na strachu sie skończy. Zjadłam i zmykam

wysłałam Sylvik w poniedziałek priorytetem powinnaś już mieć, daj znać jak dojdzie Landrynka> znam ten ból, moja mam ostatnio spadła z krzesełka i się cała poobijała, od razu zrobili jej tomografie, na szczęście wszystko było ok, już mi brakuje sił czasami, nakrzyczałam na nią że gorzej z nią jak z dzieckiem, chce jej się skakać po stołach i stołkach jakby miała 12 lat więcej nie piszę bo nie mam siły, ide dalej sie kurować

landrynka , bardzo dobrze ,że ją zostawili na obserwacji , mój ojciec pare lat temu wywinoł orła na śniegu i skręcił noge , też go zostawili i za dwa dni puścili. Dmuchają na zimne i bardzo dobrze. Będzie dobrze , nie martw się . A po drugie po to tu siedzimy , żeby mówić nie tylko o radościach , ale i smutkach . Głowa do góry, a jak Ci źle to pisz