Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

I mi wcina posty, był dłuższy :( probuję jeszcze raz wkleić :D Ja tez podziwiam Cię Sylvik, jestes moim natchnieniem :D Landrii - dziękuję -już się brzydula ściąga... ahhh tak bym musiała czekać do poniedziałku by zobaczyć tą metamorfozę :P

Zapraszam na kawę Uli brzyduli nie oglądam, bo ta wersja nie za bardzo mi się podoba. Wolę Betty na fox life jak leciała. Zresztą nie ta pora oglądania. MM zajmuje tv. Mnie sie nie che iść na pięterko do drugiego ;) Landri ty masz wolną sobotę od lutego. Ja marudzę, że pierwsza dziś wolna od końca wakacji. Przestaję narzekać, bo inni mają gorzej ;) Lubię te moje poranki kiedy reszta jeszcze śpi, a ja sobie mogę spokojnie bez pośpiechu się poprzeciągać przy kompie. Bo potem jak wstaną to dostaję przyspieszenia, śniadanie zakupy obiad sprzątanie i padamy. Zresztą same wiecie, po co ja to piszę. Mam w planie upiec ciasto na tę okoliczność wolnej soboty. Któreś już na pięterku się tłucze. Koniec błogiej samotności.

Hejka A ja uwielbiam naszą BrzydUlę :) Jasa , gdybys weszla na ktorys z linków z odcinkiem 189 to juz bys widziala przemianę Uli ;) aLE tY PEWNIE DZIŚ JUZ TEGO NIE ZROBISZ , BO PRZYJMUJESZ GOSCIA ;p baw się dobrze ;) Kania ja dziś tez nie mam wolnej soboty, niestety tak lekko nie ma :O Poza tym jestem przeziebiona i musze siedziec tutaj w tym zimnie :(:( Zycze miłego, spokojnego wekendu [usta[

To wyzej to ja ;) Nie wylogowałam sie , a wpisywałam sie wczesniej na na inny topik :P

Czyż oni nie sa boscy ? :D http://www.youtube.com/watch?v=zHnZS8mAKGM&feature=related

Ladnri > popieram!!!!!!!!!!!!! w 100% :) mogłabym cały dzień słuchac, ach rozmarzyłam się :)) Kania> twój wekendas zrobił furore u mojego M w pracy ;) wszyscy w piątek chodzili z roześmianymi gębami :D

Dziękuje Landrii, ściągnęłam sobie ten odcinek, ale przyznam szczerze, że Ulcia mnie na kolana nie powaliła :( Widziałam inne zdjęcia w necie i znalazłam o niebo lepsze jej wcielenia. Może zrobili tak dlatego, żeby w kolejnych odcinkach móc dalej szokować. Gdyby od razu pokazali ją zabujczo piękną to później widz mógłby być zawiedziony. No ale to moje zdanie i wrażenia z nowego image Ulci :) Ja prawie wogóle nie oglądam telewizji, tylko Ule dla relaksu no i w soboty Mam Talent, zdaża się, że wpadnie ktoś i zaspiewa, ze aż mnie ciarki przechodzą :D Koleżanka ma być w poniedziałek - dziś maiłam dokończyć sprzątanie ale mi się nie chciało :( I jutro będę musiała się zabrać jak tylko wstanę :o

AA i jeszcze co do cytomegalii, napisałam wcześniej ale właśnie mi wcieło ten post:( Nie znam się na tym, ale wiem, że robi się na to badania przed planowaną ciążą, ale tu chyba nei chodzi o bezpłodność tylko zalecili takie badania ze względu na częste poronienia w ostatnich latach i w tym się doszukują przyczyny. Moja siosta miała zawyżone wyniki, brała chyba jakiś lek i badała czy spadają te czynniki w organizmie, no i jak miała tendencje spadkową to powiedzieli, że może już zachodzić. Wszystko odbyło się w ciągu 2 miesięcy, 2 razy robiła te badania i urodziła w maju ślicznego chłopca :)

Witam się i zapraszam na poranną kawę. http://www.youtube.com/watch?v=grGjD1rTNyg http://www.youtube.com/watch?v=ovhzZnaAl5A http://www.youtube.com/watch?v=dzivgh9anG0&f eature=PlayList&p=0E3A7FFDC2DA9D07&playnext=1&playnext_from= PL&index=35 http://www.youtube.com/watch?v=1qD0V7eSpWc&f eature=related http://www.youtube.com/watch?v=cwr9YlLP6kk&f eature=related http://www.youtube.com/watch?v=ityWh8QH2jQ http://www.youtube.com/watch?v=G3P_4AIGZRQ&f eature=related http://www.youtube.com/watch?v=JGo4LxrWIrY&f eature=related A to specjalnie dla Myszki szykuj się dziewczyno!!! Ani się obejrzysz http://www.youtube.com/watch?v=GODfODfZjoU&f eature=related Zapożyczone z innego topiku ale też niezłe

Dzien dobry Bajki "Dziadek Piaskowy" i "Gąska Balbinka" powaliły mnie na kolana, Prepiękne bajki i piękne czasy :D.

heja :) rozpisywac się nie będę bo przedszkolak nie moze się wygrzebać z choróbska i ciągiem leci, więc nie mam ochoty a ni czasu za wiele, do tego dwa zamówienia na szale i spódnice do pierwszego,hmmmmm Kania> dzięki za te linki, zawsze fajnie powspominać :) ten chopin - bardzo lubiałam tą piosenkę :) małe woła na bajkę musze spadać, miłego dnia :)

Witam :) A mnie się podobała Felicità no i gąska balbinka bosska :D hehe Ja już pranie zrobiłam o 6 rano :) posprzątałam kuchnie i teraz kawkę piję... Mróweczko, ten Twoj przedszkolak to bardzo czesto choruje :( Pewnie w przedszkolu się zaraża, koleżanki syn za każdym razem jak pójdzie do przedszkola to na drugi dzień choruje :( Miłej niedzieli kobietki :)

Jasa ja tez zrobilam pranie , ale wieszałam je przed 7 :P W ogóle to położyłam się poźno spać ( gdzies okolo 1 ) i juz przed 6 mialam galy otwarte. Cos mi się zdaje,ze dziala na mnie magnez, który ostatnio łykam . W ogóle czuję się jaksa taka rzeska, byc moze własnie ze to dzieki niemu :) Oiad tez juz podszykowąłm i rosól ugotowany ;) Mrówka niestety to taki okres w zyciu dziecka, ze jak chodzi do przedszkola, musi swoje odchorowac , I tak bedzei dopóki nie pojdzie do szkoły :O Oczywiscie zadarzają się wyjątki od reguły. Moze nastaw na uodpornienie malego ? Moze cos pomoze ? Zawsze to mniej by się Mikoajek męczył, Ty z nim no i jeszcze kwestia finansowa, Takie leczenie sporo kosztuje :( Zdróweczka dla Pawełka No ja wkraczam ponownie do kuchni. Wszsyscy snaidanie porobili , wiec moge dalej robic swoje ;)

Coś nam topik upada :( MAla zniknęła na dobre :( Reszta też jakoś nie zagląda lub rzadziej... niedobrze niedobrze... :( A moja koleżanka dziś zadzwoniła, że musi byc w pracy bo coś ważnego jej wypadło i będzie najwcześniej środa czwartek :( A ja już się tak nastawiłam. Zresztą powiedziała mi to dopiero dziś popołudniu :/

m Czasami tak się dzieje, że dziewczyny nie mają czasu pisać. Ja zwykle albo wieczorami albo jak mam wolne poranki. Z pracy już wcale, bo mamy kreta. Muszę uważać. Mrówka współczuję tych chorób młodego. Moja córcia była w dwóch przedszkolach i ciągle chorowała. Bywało, że przez dwa miesiące była w przedszkolu raptem tydzień. Zrezygnowałam i zatrudniłam instytucję zwaną "babcią". Potem dopiero poszła do zerówki. Moja koleżanka pracuje w przedszkolu i opowiadała jak rodzice przyprowadzają chore dzieci. Dziś jedno chore a jutro pięcioro już zarażonych. Ona też się zaraziła w przedszkolu tą grypą właśnie od dzieci. Za oknem mgła jak mleko. Trochę porannego mrozu też widzę. Słyszałam jak MM wydrapuje szron z szyb samochodu. Niestety nie mamy garażu. Miłego dnia dla wszystkich

Dzien dobry :) Jasa Kania ma rację . Nic się nie rozwala, bywały gorsze dni i dzięki Bogu w styczniu przyszłego roku zaczniemy 7 rok bytnosci na tym topiku :) Kawał czasu ;) Mnie dziś troche głowa boli i jakos tak czuje sie byle jak :P No, ale musze przesiedziec 8 godzin ;) Dam radę :) Zrobiłam sobie goraca herbatę ze sokiem malinowym i cytryną . Przeziębiłam się , mam katar i trochę mnie gardło pobolewa :O

Landrii nie choruj, masz już ten grzejnik??? Kania nie bój się, topik będzie żył jeszcze długoooo ;) witam i spadam coś porobić, dziś jade do lekarza prosić o skierowanie do ośrodka, zobacze co z tego wyjdzie ;)

Landrii wysyłam Ci na emaila informacje o ośrodku, ale niestety opinia z przed 5 lat, więc mogło się troche zmienić :)

hejaaaaaaa słonecznie na dworzu, a małe się bawi i dycha, trudno jakoś odcierpie, Landrynka> daje mu odpornościowe leki ale pewnie od razu nie zadziala, juz i tak październik spisałam na straty z przedszkolem, podaje mała herbatkę i ide dalej dziergac :)

Też zaznaczam swoją obecność Idę na podwórko pomidory zebrać albo to co z nich zostało. ;)

j a mam wytłumacznie że mnie tu nie ma a wy? :P cosik opustoszało, dzień mi zleciał, pablo niby lepiej, ale przed spaniem jest okropny, mógłby już usnąć miałaby , chwile dla siebie :( szal zrobiony, można poogladac bo wkleiłam fote ;) no i zaczełam kolejny, musze zdążyć do czwartku, chyba zarwe nocke albo wstanę o piątej jak M będzie jechał do pracy, dziś wstałam tez wcześniej, jakoś nie mogłam spać ja chyba żelazo powinnam łykać bo mi pękają żyły siniaki mam na rękch po ostatnniej kroplówce że szok, teraz już lepiej bo giną ale jeszcze pewnie przez dwa tygodnie będę chodziła w długim rękawie, dobrze że to nie lato ;) Olajda > musisz mi podpowiedziec jak zrobić w linkach na blogu żeby mi się wyświetlały obrazki tak jak tobie, bo nie kumam :( no i jak przeobrażenie brzyduli? bo nie miałam mozłiwości obejrzeć

Hellou Laseczki :) Mialam dziś krytyczny dzien :P Ledwo wysiedzialm, nic mi się nie chcialo robic , kompletnie nic :O Siedzialam tylko przy farelce i z kubkiem goracej kawy na zmianę z herbatą :O Jutro juz mam miec porzasny grzejnik :) Sylvik odebralam wiadomosco ciebie i pozwol, ze jutro sie z nia dokladnie zapoznam , dzis nie mam nastroju do niczego. Zastanawiam sie nawet, czy obejrzeć Brzydulę :)

nie ma sprawy Landrii, czekam na Twoją opinię bo zgłupiałam już na maxa haha troche mnie podbudowała wypowiedź Pani recepcjonistki że była tam kobieta i zachawalała że super i każdemu poleca, wróciła podobno wyciszona, spokojna, niestety dopiero pod koniec listopada mogłabym się z nią zobaczyć a wniosek mam pisać już za tydzień :( boję się że źle wybiorę i będę załowala :( Mróweczko zaraz ide na Twój blog zobaczyć szal :) pracusiu nasz :) a ja słucham sobie starych przebojów, synek mi nagrał :) ale sentymentalnie się zrobiło haha

za oknem deszcz więc zapraszam na hrbatkę z cytryną Landrynka> współczuję ci tego zimna, nie ma nic gorszego chyba, kiedyś to przerabiałam i znam ten ból, dobrze że dziś już będziesz troszke lepiej ja mam dzis parę spraw do załatwienia bliżej i dalej i powiem wam że niechce mi się ogólnie z domu wyjść, brrrr, zasiedział się człek no ale mus to mus, jak już wyjade to zejdzie mi około 3 godzin za godznkę się zbiore a teraz kawa hebbrata gin z tonikiem ;)

Dzien dobry :))) WieciE co sobie umysliłam ? ! Ze jak do 12 nie będe miec piecyka , to zamykam bude i wracam do domu . Chyba to bedzie najlepsze wyjscie w takiej sytuacji. Postawie goscia do pionu :P Mroweczko dobrze ze wspomnialas o ginie. Juz siegam do barku i laduję do torebki rum . Bedzie w pracy herbata z rumem na dzien dobry :)

od rana już gin z tonikiem i herbatką? nie za wcześnie troche haha ja narazie kawka gorąca ;) Landrii jak tak zimno to zamykaj i do domku pod kocyk :P Mrówka musisz w taki ziąb jechać? u mnie temperatura minusowa :( zaraz ide robić nową zupkę gyros, dostałam przepis od koleżanki, próbowałam pyszna tylko troche droga, ale co tam raz się żyje ;) miłego dnia

już wróciłam i podaję gorącą kaweeeeeeeeeeeee a co tam raz się żyje :P ogólnie chwilowo nie pijam, ale musze postawić sie na nogi ;) załatwiłam prawie wszystko, młynarza odpusciłam zakupiłam kilo mąki w sklepie, może podjadę w czwartek - jak nie będzie lało no i zła jestem bo nie mam kasy a trafiłam beret, świetny w dodatku pasuje na moją głowe i nawet nieźle wyglądam, ech no i wziełam. Bo musicie wiedzieć że co roku szukam odpowiedniego nakrycia głowy i nic mi nie pasi, kończy się na chodzeniu bez czapki, ale teraz to się zmieni ;) :) Landrynka> jak tam, masz piecyk> Sylvik sałatkę gyros robiła, przepyszna

Mróweczko u Ciebie pada deszcz? u mnie mróz czekam na fotke berecika ;) a sałatke też robie gyros, a zupka podobnie pachnie ale bardziej mi przypomina taki gulasz węgierski :) a ja zapraszam na capucinko ;)

Czesc, zapraszam na zielona z miodzikiem :-) Kiedys pilam wylacznie zielona , no i teraz postanawiam do niej wrocic. A z miodem jest najlepsza :-) Tutaj temperatura na dworze to 10 stopni, ale moje odczucie jest jakby bylo jeszcze mniej. Trzeba sie ubierac i przykrywac ;-) Ja wyjelam stary plaszczyk, kiedys byl bialy, ale pod wplywem czyszczenia jest szaro-kremowy, wiec postanowilam sprobowac go przefarbowac. Pierwszy kolorek nie wyszedl jak chcialam, musze dokupic jeszcze jeden i zobaczymy....Probuje pofarbowac na fiolet, a jak bedzie zle to zrobie na czarno i wsio. Co do nakryc glowy.....jakos mnie nigdy nic nie przekonalo i chodze bez. Ty wygladasz bardzo ladnie i zadnym folklorem mi to nie powiewa :-P wiec glowa o gory i ciesz sie nowym nabytkiem i jakby nie bylo odrobina ciepla na glowie :-) No i widze, ze przekonalas sie do rozu ;-) Tak trzymaj! Landrii...ja tez kupilam sobie butelke rumu, wlasnie glownie do herbaty na rozgrzanie :-) Sylvik....prosze o prepis na ta zupke, nigdy o niej nie slyszalam. Ja mam dzis rosolek, teraz tak zimno, ze trzeba ogrzewac organizm na wszelkie sposoby :-P

hej laseczki ;) Nie mam piecyka, niestety :O Ale nawet o nim nie mysłałam, bo przyszłą do mnie moja przyjaciólka z lat szkolnych i do teraz przegadałysmy :P Dogrzewałyśmy się farelką iiii........herbatą z rumem :P Wziełam 200 g a zostalo mi tego rumu moze na dwie herbaty jeszcze :D Ale serio, bardzo rozgrzewa, az chwilami bylo mi gorąco :) Do herbaty dodałam jeszcze łyzeczke soku zurawiny i miodzio :) Tez musze w tym roku pomyslec o nakryciu głowy . Nigdy niczego nie nosilam , bo stwierdzialam, ze we wszystkim wygladam beznadziejnie. Jeszcze zanim wyszłam za mąz , nosilam kapelusze ;) Ale czy teraz do nich wróce ? hm.......? musze pobiegac po miescie i moze cos stosownego wyszukam :) Dla odmiany robie sobie teraz kawę z mlekiem :)