Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

Mala niezły numer z tym telefonem. Sukinkoty wszędzie się podepną, żeby wygrać wybory. Bellisima dodałam sobie ten link do zakładek. Pokażę MM jak wróci z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśka333
mała jak cię czytam to mi strasznie wstyd. Przeprowadzałam się też na zime, wywaliłam mnóstwo sprzętu, (pralki 2, lodówke, zamrażarke, zmywarke) wory butów, ubrań, Nawet junkers . Kołdry ,poduszki , wersalki, fotele itd. Mnóstwo garnków, pościeli. Do nowego domu zabrałam tylko to co lubie , do czego mam sentyment. Reszta poszła w pizdu. Rozebrali złomiarze na winko. Pluje sobie w brode ,że nie wpadłam na pomysł oddam za darmo. Nie rozwiesiłam żadnego ogłoszenia. Byłam egoistką, ale teraz zanim coś wywale to pomyśle żeby kimuś dać. Fakt nigdy nie myślałam ,że ktoś może byc szczęśliwy jak dostanie starą pralke, ( ja nawet nie wiedziałam co to jest frania) Pochodze z bogatej rodziny nie myślałam nigdy o tym . Chodziłam do prywatnej szkoły . Co robie na kafe ? czytam bo się nudze. To jest super zabawa. Choźć są topiki takie inne jak wasz . Przepraszam,że się wtrąciłam . Zazwyczj tylko czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki. Znowu zaniedbalam topik,no ale tak to juz ze mna jest. Zaganiana jestem. Z tych ciuszkow o ktorych pisalam to mialam na mysli dzieciece,tego przywoze sporo,a reszta po mnie to przewaznei laduje u mnie w szafie tutaj lub idzi edo mamci,bo moja mamusia troszke wieksza ode mnie. Jutro juz jedziemy rano do Szczecina do taty Adka, zabieramy ze soba kolege . No i w nocy promik,super ze mamy kabine bo inaczej to bysmy chyba padli. Jeszcze jakies ostatnie zkaupy w aptece,fajeczki i wodeczke kupie i w droge Widze ze akcja pomagam ludziom ciagle trwa, ja tez duzo pomagam,oddaje , i cieszy mnie to ze cos co mi juz nie jest potrzebne moze sluzyc dalej innym. Zla tylko jestem bo z tej moje dobroczynnosci,kiedys jak remontowalam mieszkanko okradli mnie, i dopiero teraz wychodzi co to bylo. Wiec jeden pancio ukradl mi fajne buty na zime,calkiem nowe traperki, duzy mikser ,taki co mozna nim wszytsko zrobic, nie mialam tlyko wkladow tzn meiszadel wiec nie wiem na co mu on byl. Przywozilam wszystko z Norge i o wielu rzeczach zapomnialam, i teraz to wychodzi Ludzie sa mi winny duzo kasy i nie zamierzaja oddac, jak im nie wstyd. Byly chlopak moje siostry pozyczyl bo byli zadluzeni, prad im mieli odlaczyc, no i co zyja sobie dalej a o dlugu zapomnieli, 4 lata minely Ech mozna tak wymieniac i wymieniac. Mam nauczke i na pewno kasy juz nie pozycze obcym ludziom. Chlebek pieczecie> ja sie zastanawialam czy sobie maszyny do tego nei kupic,bo nei mam piekarnika w Norge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Landrynko tak jak mówisz zrobiłam sobie przerwe, zreszta dziś nawet nie mam siły na nic... zostały mi w tym miesiącu jeszcze 3 egzaminy takie spore... teraz mam do wtorku wolne :) buuziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im więcej sypię mąki do tych ziemniaków, to nie chce się ugnieść ciasto na kopytka. Może dodać trochę ziemniaczanej? :( Ziemniaki gotowane dzisiaj to może dlatego... Bling Asia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Kania mam idealny sposób na ciasto na kopytka od mojej sąsiadki :) ziemniaki dajesz do miski, uklepujesz lekko na równo, podziel ciasto na 4 części, jedną część wyjmij i doklep do tych pozostałych trzech częsci a w miejsce dziury po ziemniakach wsyp mąkę, jajko, troche soli, ugnieć. Kopytka są super mięciutkie :) Mam nadzieje że dobrze wytłumaczyłam ;) Mrówka może zapytaj innego dentyste czy napewno dobrze jest zostawić taki ząb? mi się to nie podoba żeby go trzymać :( dziękuję za miłe słowa i porady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Takiego mam smaka na ten chlebek, że zaraz Landrii Cię odwiedzę :D Pakowania rzeczywiście sporo, chociąż myślę, ze jakby mi się udało gdzieś wynieść to co już spakowane to przynajmniej mogłabym się swobodnie zająć resztą. Mieszkanie małe a tu karton co krok i tak zamiast do przodu to ja te kartony przestawiam co rusz :) Pozatym brakuje mi toreb, a nie mogę wszystkiego do kartonów wkładać bo nie mam Vana tylko małą osobówkę :P Mała, dobty pomysł z tym Burmistrzem, nich teraz trzyma fason a i ludzie nadal będą korzystać :) Może Ci jakąś fuchę zaproponuje ;) Ja w sumie wszystko co sie nadaje do urzytku a nie zabieram ze sobą wysyłam do Mamy M, ona mieszka na wsi i jest tam wiele osób, które potrzebują wszystkego, pozatym mieszka tez u niej dziewczyna brata M, która napewno ucieszy się z tylu ciuchów, które są akurat na nią (kiedyś byłam szczuplejsza:P).... nawet może jutro po to przyjadą... a ja się ciesze, że mi się zluźni w mieszkaniu bo już nie ma się jak poruszać, a właścicielka dzwoni, że ludzi na oglądanie mieszkania chce przysłać :D A niech przysyła, tylko niech uprzedzi, że my się pakujemy :D Kania - gratulacje zdania egzaminu, trzymam kciuki za następne :) Katarzynek - Tobie również, jesteś baardzo dzielna, i powodzenia na tych 3, które Cię czekają :) Sylvik - co u Ciebie, jak się czujesz? Mrówka -mam nadzieję, że z Pablo-MIkołajkiem już lepiej... biedactwo się musi nacierpieć :| Bling - o ile pamiętam, to na tym promie schodzi jakieś 10h - rzeczywiście bez kabiny to męczarnia :/ Ileż można siedzieć w knajpie, bo na zewnatrz nawet nie można bo zimno ;] Belisima - śiwetna stronka, fajny pomysł na wakacje :) Myślę, ze chciałabym kiedyś w taki sposób zaszaleć :) Podoba mi się opcj Francji... ale jakbyście wybrali Irlandię, to może się spotkamy :D aska333 - ja tez sie przeprowadzam i kazałam M wyrzucić stary monitor i telewizor, na wstępie myśleliśmy by komuś to dac ale potem było nam głupio z takimi starociami się wogóle odzywać... najlepiej jest tak, gdy wiesz, że ktoś potrzebuje pomocy i pomagasz ile możesz, a ta akcja MAłej -to już wyższa szkoła jazdy, ukłony dla niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łooo matko, nawet ei wiedziałam, ze się tak rozpisałam !!!!!! sorki za długiiii post!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrynko ,:-) jestem !Pisz jak chlebek ! bom ciekawa jak nie wiem CO !! Poczynilismy zakup a mianowicie stoper .Może na tym poćwiczę :-)Jak porobię zdjęci to podeślę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie tylko słowko do Belisimy :) Kochana jak sprawdzic czy chleb jest dobry , upieczony ? Patyczkiem mam to sprawdzic? Za 10 minut mam go wyjac .........:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszły zdjęcia :-) Koniec żarcia!!!!Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy !!!Jestem utyta !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na wpis od Belisimy i napisze wiecej ;) Bling ja juz tez nie pozyczam kasy, zresztą nie mam co pozyczac , bo mi ciągle jej brakuje. Ale jeden znajomy jest mi winien blisko 5 patyków :O KOntakt sie z nim urwala, pozmienial wszystkie numery telfonów, gg , adres mailowy chyab juz nieaktualny, zaden komunikatory , no slad po nim zginal . Juz sie pogodzialm z tym ze mi nie odda , ale mam nauczke na przyszłosc zeby ludziom mniej zaufanym nie pozyczac nawet małych kwot . Jasa normalnie sajgon u Ciebie :P Kania nie wiem jak poradzic, zreszt a juz chyba koptyka gotowe. Ja zawsze mieszam ziemniaki z jajkami , i dosypuje po trochu mąki, do tego jeszcze ze 2 łzyki kartoflanki i jak ciasto "odchodzi " mi od rąk tzn ze jest git ;) O sposobie opisanym przez Sylvika nie słyszalam ;) Moj steper stoi i sie kurzy :O Jakos nie mam weny do cwiczen na nim :( ps................ Belisima doczytalam wąłsnie Twoj wpis, ide wyciagac chleb z pieca i pocykam fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kochane ale miałam czytania :P no i co wy tak z tym chlebkiem ;) w końcu i mnie najdzie ochota, ale póki co sobie daruje, dziś posprzątałam sobie dom na niedziele już, i pranko zrobiłam i zakupy - będzie tego teraz siadam i się bycze ;) studentka już zjechała sesja zaliczona teraz ma miesiąc wolnego bo wszystko za pierwszym razem odwaliła :) to sobie odpocznę - mam taka nadzieję :) Mala> niezły numer zrobiłyście z tym telefonem ;) dziecko płuka rumiankiem ząb, noc byla spokojna a co do wyrwania Mala to już mówiłam on jest za mały a to piątka duża i mocna, dentystka się boi że przy rwaniu uszkodziła by zalążki stałego zęba no nic będziemy obserwować, muszę mu go czyścić po każdym jedzeniu i tyle mam nadzieję że antybiotyk pomoże Kania> widzę ze rozwalasz te egzaminy jeden po drugim ;) na wakacje tez mam ochotę ale nad nasz hel od strony morza, może ktoś ma tam jakieś namiary? za granicę z Pablem nie da rady a bez niego też odpada, w te wakacje cała moja młodzież szykuje się do pracy ;) więc trzymam kciuki żeby im tylko wypaliło teraz idę z M wypić kawusie zbożową oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki dzięki za rady. W przyszłości jak będę robić następne kopytka to na pewno z nich skorzystam. 🌼 Na razie jakie takie wyszły. Myślę, że to wina ziemniaków. Jak ugotuję i zostawię na noc, żeby na drugi dzień zrobić, to nie mam takich problemów. Normalnie zarobione ciasto przykleiło mi się do stołu. Ile mąki bym nie sypała to ono jak na złość coraz rzadsze sie robiło. Ale kopytka po ugotowaniu sie nie rozpadają i są dobre. :) Kiedyś na rynku facet co sprzedawał ziemniaki zawsze mi dawał takie co się nadają na pyzy, kopytka. Te znalazła w piwnicy. MM pewnie kupił jak nie widziałam. Na zupę potrzebował ziemniaków i kupił woreczek. ;) coby się nie rozdrabniać. Landrynka chlebek piękny i pewnie pyszny. Ja z pieczeniem chleba dałam sobie spokój jak mi zaczyn zakwitł na niebiesko. Bo miał być chleb tylko na zakwasie pieczony i bez drożdży. Belissima ćwicz ćwicz. Ja nie mam melodii. Wolę nie jeść kolacji. A znowu nocami po garach szperam. :D O 17 tej wpada do mnie koleżanka szkoleniowa i będziemy sie razem uczyć. Zadzwoniła, że za cholerę jej nie idzie. We dwie pójdzie nam lepiej, zwłaszcza, że wszystko notowałam jak i co zrobić, żeby cos mi wyszło. Teraz sie przyda. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrynka szkoda że nie mieszkasz bliżej..... cudnie wygląda... a wybrałam sie do sklepu, kupiłam skrzydełka, natarłam przyprawami i jutro będę smażyła... Moja mama do kopytek dodaje trochę sera białego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za miłe slowa uznania ;) 🌻 Katarzynek ja w ogóle żałuje, ze my gdzies blisko siebie nie mieszkamy :( Ale juz nie raz o tym pisalam. Fajnie byloby się tak kiedys spotkac w tym gronie ;) Mysle , ze bysmy się wzajemnie zagadaly :P Kania masz rację, ze tro zalezy od ziemniaków . Czasami takie mi się trafią , ze ciasto mam okronie rzadkie i podobnie jak Ty mąki moglabym dorzucac bez konca i tak bezskutecznie ;) Mrówka masz mądra młodzież :P Po Tobie tak mają ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belisima - piękny sprzęcik i widać, ze ochoczo się do tego zabrałaś :) Landrii - chlebek wygląda tak jak sobie wyobrażałam ;] Miałam już wsiadać na rower i jechac na niego ale śniegu za dużo :P GRATULUJE WYPIEKU :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam fotki, dzięki :) Belisima gratulacje że ćwiczysz, bo u mnie podobnie jak u Landrii sprzeta stoją i się kurzą albo służą do suszenia ciuchów :P Landrii smakowity chlebuś, a ja jeszcze nie poszukałam przepisów Belisimy na topiku, mam miłosny stosunek do kompa :P Kania a Ty w ciemno jedziesz czy M ma już pracę załatwioną i mieszkanie? jak czytam że wszystko sprzedajesz to jakoś tak się martwie odrazu :( ale ja już tak mam niestety haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvik to Jasa wyjeżdża. Ja zostaję :D Wysłałam wam fotkę mojej nowej kurteczki zimowej. Przy okazji parę fotek kotki Gandzi. Właśnie ściągnęłam sobie program do telefonu, więc częściej będę was zasypywać zdjęciami. :) Musiałam przecież wypróbować jak to działa. :D Nauka jednak się do czegoś przydaje. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczyny. Pewnie większość z was mnie nie pamięta. Dawno, dawno temu udzielałam się tutaj. Potem tak jakoś wyszło, że przestałam pisać :-( Może przyjmiecie mnie z powrotem do swojego grona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ferdka, Ja Cię niestety nie pamiętam, bo dołączyłam w zeszłym roku, ale miło mi Cię powitać :) Może napiszesz coś o sobie, a może jakieś foteczki na maila nam prześlesz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzien dobry :) Ferdka no witaj, witaj ;) My juz po slowie ;) Jednak dobrą pamiec :) Fotki od Ferdki juz mam :) W zasadzie nic się nie zmienilas ;) Moze troche spoważnialas , no ale w koncu juz jestes mamą :P Coreczka jak aniołek , a w tej sukience rózowej wyglada jak ksiezniczka . :) Mozesz jednak pare słow napisac o sobie i przypomniec swoja osobe :) Moze jak wróce z pracy to powysylam fotki Ferdki a Wy jzu sobie potem wymieniajcie i zdjecia i adresy ;) Dziś jest tak zimno , ze narazie siedze w płaszczu przy farelce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miala byc :mam pamiec , bo po chwili jak Ferdka do mnie napisala zaskoczylam ktora to laseczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×