Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wertka

czy któraś z was miała romans z wykładowcą?

Polecane posty

Gość wertka

A może znacie takie przypadki, jak to się zaczęło, jaka była reakcja otoczenia i czy przetrwało? co o tym sądzicie? U mnie na uczelni wykładowca ożenił się ze sowoją studentką oczywiscie jak skończyła studia ale zaczęło sie w czasie gdy studiowała, wiele osób o tym wiedziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co zakladasz drugi topik
przed chwilą był tu taki sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertka
chcialam miec z wykladowca ale nim sie polapalam , ze on jest wykladowca plytek klinkierowych na budowie to juz mi zdazyc do buzi podac. ale na zlosc mu mam teraz romans z zawiadowca stacji PKP Koluszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkd
zakochałas się i marzysz o ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertka
bo często wypowiedzi pojawiaja się z opóźnieniem, dlatego zdarza mi sie powtórzyć:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertka
prosze byscie wolno pisali bo ja wolno czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21laaaatka
do mnie zarywal bo mial jakies dziwne teksty ale ja nie z tych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertka
bo często wypowiedzi pojawiaja się z opóźnieniem, dlatego zdarza mi sie powtórzyć:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 laaaatka
ja z Katowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akl
u mnie się kroi, ale romansem bym tego nie nazwała, nie bawie się w coś takiego, on jes młody, tylko kilka lat starszy ode mnie, taka magia jest między nami gdy na siebie patrzymy, na razie nic nie ma, ale strasznie mi się on podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teeeeeeeeeeey
kiedys byl tu taki topic ale byl dlugi i nigdy nie chcialo mi sie do konca przestudiowac. wlasnie ide na kawe z kolesiem ktory uczy na mnie na wydziale. nie uczy mnie i nie bedzie ale wydzial maly. poza tym nie wiem czy ta kawa to kawa czy randka, wcale bym sie nie zdziwila jakby przez 2h nawijal o zaimkach. he, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie przyzwyczaiłosie
"taka magia jest między nami gdy na siebie patrzymy"- pewnie Ci powie..czary mary, abrakadabra, klękaj do lodzika;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akl
daj spokój, za nim w ogóle coś zacznie się między nami dziać, to minie sporo czasu, łatwo się nie dam zbajerować, zresztą facet jest bardzo inteligentny i to mnie przeraża....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIguella
Tak, miałam romans z wykładowcą. Na początku bałam sie ,ze ktos sie o tym dowie, co pomyslą sobie znajomi z otoczenia...ale wszystko bylo pieknie i.... ero..mantycznie :-) Na kazdych zajeciach spogladal na mnie wzrokiem lwa pragnacego swojej zdobyczy. NIe była miedzy nami duza roznica wiekowa,a on wpadl mi w oko od razu ! Piękny, czarne wlosy,ciemna karnacja, inteligenty i mial ten blysk w oku. I pozniej sie zaczelo, smsy , ciche szepty i w koncu... kochalismy sie na jego biurku po zajeciach a pozniej u niego w mieszkaniu. Mialam swojego chlopak, a on swoją dziewczynę,ale zrezygnowaismy ze starych zwiazkow i jestesmy razem... Niezly z niego KOCIAK mrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×