Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maksiulka

Praktykanki w szkołach podstawowych i gimnazjalnych łaczmy się!

Polecane posty

Praktykantką nie jestem ale jak przypne sobie te , które przychodziły do mnie do szkoły to az mnie wykręca (moze nie wszystkie, ale wiekszosc była co najmniej dziwna:o). Przeważnie wydawało im się , że są nie wiadomo kim, że nie wiadomo co potrafią (jedna panna od fizyki nawet w podstawowych wzorach robiła błędy:o), uważły się za wielce ważne...Ogólnie ich wizyty przez kalsę poprzedzane były jękiem \"tylko nie to...\" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tala mam podobne wspomnienia :D Pamietam szczegolnie dwie nawiedzone \"polonistki\" (wypracowania musialy byc natchnione i romantyczne ;) ) i od matematyki (dwie rude zlosliwe pindy, ktore sie darly jak nienormalne, bo chyba mowic normalnie to nie umialy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalalalalalalal
ja coś nie na temat uwielbiam biżuterie, mam w domu tysiące kolczyków, każde inne, głównie z Włoch więc sa orgyginalne i w PL wchodzą takie za około pół roku do Tala--> weszłam na Twój link pod tytułem niebanalna biżuteria... niestety ale ta biżuteria jest taka, jakich tysiące na necie, nic nowego, ech czy już nikt nie ma nowych pomysłów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkaK
a ja jestem na 2 roku studiow i praktyki z poprzedniego roku to dla mnie koszmar, z wyjatkiem praktyk u znajomej w przedszkolu :). jedna pani dyrektor najpierw kazala mi na siebie czekac 2 godziny a pozniej powiedziala ze nie ma dla mnie czasu i na moje problemy :o. dyrektor z domu dziecka przysylam mnie do siebie po kilka razy az wkoncu kiedy zobaczyl ze mi sie to nie nudzi podpisal mi dziennik praktyk. w tym roku czeka mnie szkola podstawowa i juz mnie to przeraza myslac ile bede sie musiala znowu naprosic i nachodzic.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teraz zaczynam w gimnazjum poprostu jestem ciakawa jak sobie poradze...z ta \"madra\" mlodzieza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralalalalalalalalalalal --> no raczej nie wiem czy da się wymyslec coś super ekstra nowego jesli chodzi o bizuteria - modele, jakies podstawy zawsze beda podobne...poza tym nie wszyscy szukaja extra oryginalnych form itd -czasami wytsraczy coś ładnego co pasuje do bluzki itd. w kazdym razie dzieki za Twoja opinie:) maksiulka--> przede wszystkim nie staraj się zgrywać ważniaczki, wiem ze w gimnazjum jest młodzię dosc specyficzna ale i z nimi monz znalezc wspolny jezyk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qeweeq
wrażenia.... hmmmm.... że dzieci bezlitośnie wyśmiewają literówki, dopytują o nie, że nie można podchodzić do nich bez szacunku tak jak autorka tematu do nas, pisząc byle jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak jasne da sie z nimi rozmawiac tylko ten stres ze wszyscy mnie obserwuja.Troche mnie to przeraza bo wiem ze jestem dla nich jakims wzorem a ze stresu mozna zrobic wiele pomylek:(tym bardziej ze bedzie mnie hospitowac nauczycielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maksiulka tak naprawde to najbardziej interesuje uczniow czy przypadkiem nie zaplanowałas sobie jakiegos pogromu (czy nie bedziesz pytała itd.):) Bądź naturalna i naprawdę jeszcze raz powtarzam - nie próbuj kreować się na wszystko wiedzącą, surową ważniaczkę - bedziesz ok - to uczniowie tez bedą ok:) Ale z drugiej strony nie daj sie zakrzyczec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tala dzieki za slowa otychy nie jestem z natury wazniaczka wiec nei mam zamiaru grac kogos wsrod uczniow ale nie chce im tez pokazac ze wszystko im wolno!bo jak wyczuja to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×