Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gałczoss

brzydki zapach w domu z powodu kota

Polecane posty

Gość gałczoss

Kot jest wykastrowany, kuwete ma ta otwarta- ta bez daszka- tylko tradycyjna kuwete, jest kotem domowym, w ogole nie wychodzi na zewnatrz jak na razie- mam go od tygodnia. Sprzatam po kocie za akzdym razem kiedy zrobi siku lub kupe- czyli 4-6 razy dziennie!! Mimo to w domu unosi sie strasznie nieprzyjemny ostry zapach kocieko moczu juz nie wiem co robic... uzywam zwirku dla kota tego drewnianego ekologicznego- tak jakby zrobionego z trocin w 100% naturalnego Co zrobic? moze jest jakis zwirek na ryznku, ktory duzo bardziej pochlania zapach albo kupic ta zakrywana kuwete?? innego wyjscia chyba nie ma Pomozcie plisss Acha do jedzenia dostaje karme suchą i z puszki- whiskas lub kitekat- moze to wina jedzenia? Nigdzie w domu sie nie zasikal bo smierdzi z kuwety po prostu a nie z innego miejsca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprobuj zmienic zwirek.. kiedys tez stosowalam ten d\'drewniany\' mialam podobny problem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam kota
zwirek zbrylajacy i po klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żwirek zbrylający zapachowy
i problem zniknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drewniany jest ok-wiem bo mam
moze za rzadko myjesz kuwete? poza tym zawsze mozesz dokupic dodatkowo jakis preparat pochlaniajacy zapach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałczoss
a co ile czasu nalezy myć calkowicie kuwete- wysypac piasek i calkiem ja wyczyscic? jak juz napisalam sprzatam kuwete nawet do 6 razy dziennie a myje ją co 2 dzien- to nie moze byc z pewnoscia spowodowane brakiem czystosci. Choc zaniepokoilo mnie to bo moja siostra ma 2 koty i rowniez uzywa tego "drewnainego" zwirku a zapachu przykrego nie ma :O Dlatego boje sie, ze zwirek zbrylajacy moze nie zalatwic sprawy no ale sprobuje od jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drewniany jest ok-wiem bo mam
no to faktycznie dziwne albo spytaj weta o to-moze to jakis problem zdrowotny-np z nerkami albo spytaj w zoologicznym o jakies pochlaniacze zapachu innej rady nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to kwestia żywienia? Może te aromaty to jeszcze po niezbyt wyszukanej diecie schroniskowej? A może to związane z wiekiem kotka? I za chwilę wyrośnie? Jak mieliśmy kocięta to też troszkę waniało, mimo naprawdę szczególnej troski o czystość kuwety. Ja używam bezzapachowego, najtańszego Benka. Działa bez zarzutu. Smród miałam i robotę na okrągło, jak walczyłam przy pomocy zwykłego piaseczku. Poza tym koty po pierwszym siknięciu do kuwety już szukały innego, dziewiczego miejsca....na przykład w którymś kącie :( Inna sprawa, że moje koty wychodzą na dwór, więc kuweta nie ma takiego 100% \"obłożenia\". Gałczosss - a czy Twój kotek będzie wychodził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o przepraszam
wykastrowany kot to już cos takiego jak taki wałach on po prostu znaczy swój teren...i tak niestety bedzie :)ja miałam podobnie ,ale kuwete miałam na balkonie gdyż zapach mimo sprzątania był okropny ,na balkonie jakos uszło ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja- autorka topiku :) Framerko- jezeli chodzi o \"niezbyt wyszukaną dietę schroniskową\"- to powiem Ci, że bylam w szoku bo kotki (kazdy!- bo kazdy byl w osobnej klatce) mialy karme suchą, mokra- taka jak z puszki, wode i pokrojonego gotowanego kurczaka!! Wiec praktycznie to samo dostaje w domu Ma 2 lata. Kurde.. ja myslalam, ze kota sie kastruje wlasnie po to, zeby zapach byl mniejszy a nie wiekszy i zeby nie odczuwal potrzeby znaczenia terenu i nnych tańców godowych... Juz myslelismy o wystawieniu kuwety na balkon tylko mieszkamy na 1. pietrze, wiec boimy sie, ze wyskoczy. Kota nie mamy zamairu wypuszcza na zewnatrz poniewaz mieszkamy na chronionym nowym osiedlu i tutaj nie ma mozliwosci aby jakiekolwiek bezpańskie zwierze biegalo, bo zostaje oddane do schroniska. Chcemy natomiast wychodzic z nim- poczatkowo na smyczy dla kotow a pozniej juz go puszczac, bo on naprawde strasznie jest do nas przywiazany pomimo tego, ze mamy go dopiero tydzien i chodzi za nami jak piesek a najlepiej czuje sie przynaj lub NAnas :D Dzis kupuje żwirek zbrylajacy :) Dziekuje wszytskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majmunka
ja tez mam taki problem....ma 2 kotki....a zapach jest straszny....sprzatm im kuwete raz dziennie....ale nic nie daje....jest mi glupio bo nawet sasiad mi powiedzial ze smierdzi:(pomocy co robic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkdkdkdk
Nie wiem, o czym wy piszecie. Miałam kilkanaście kotów w życiu i zawsze idealną atmosferę w mieszkaniu, aż sie goście dziwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkdkdkdk
Kuwetę trzeba sprzątać po każdej wizycie kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkdkdkdk
Naprawdę nie pojmuję waszego problemu, ja miałam na raz w porywie pięć kotów w mieszkaniu i problemu nie było. Problem owszem, zaczyna się, jak kto sika nie do kuwety, tylko gdzie indziej i to wsiąka, szczególnie w meble. Jeżeli kot sika tylko do kuwety i właściel sprząta te kuwetę - nie ma prawa być problemu. Dobra jest kuweta taki domek - lepiej pochłania zapachy. Żwirek - koniecznie BENEK. Jest absolutnie najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkdkdkdk
Co do twojego kocurka - pytanie, kiedy on był wykastrowany, bo jak stosunkowo niedawno, to wciąż jeszcze będzie wydzielał zapach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w życiu nie mialam takich problemów, mam dwie kocice wysterylizowane ktoś tu pisał, że kastraty znacza teren i maja smierdzący mocz temu komus całkiem się pomyliło po to kastruje się koty, żeby pozbyły się zachowań charakterystycznych dla płci, czyli - znaczenia terenu, zdobywania samicy/wabienia samca jesli kota sterylizuje się późno, to pewne zachowania sa juz nawykowe (znaczenie terenu) i chociaż nie jest to już kastratowi potrzebne, to robi to odruchowo i może się tego zwyczaju nie pozbyć kup sobie benka, najlepiej superbenka (drobny jest i dobrze się wyciąga kule :) ) lub hiltona bordowego (są prawie identyczne) żwirków zapachowych nie polecam, bo zamoczone wydzielają bardzo intensywny zapach, który może odstręczyć kota, a jak ktoś ma wrażliwy nos, to tego nie wytrzyma (jedyny plus - cały dom wie, ze kot zrobil siusiu i można od razu sprzątnąć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momop
najlepszy jest zwirek sylikonowy przez prawie miesiac nic nie smierdzi z kuwety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddinxnnxn
ja uzywam piasek z Lidla i nei smierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika00
jak mialam 1 kota to bylo ok...tzn zwirek zbrylajacy przez miesiac i zero zapachu a teraz doszedl nam maly kotek i nie idzie wytrzymac....smeirdzi niesamowicie mimo tego ze maja sprzatane za kazdym razem jak sie zalatwia i czesto myta kuwete, nic to nie daje moze dlatego ze 2 koty w jedna kuwete sie zalatwiaja?? jak pierwszy pojdzie to zaraz za nim drugi i tak na zmiane ..... mocz smierdzi okropnie!!!!! i bardzo zolty jest , czego wczesniej nie zauwazylam az tak bardzo ;-( zwirki lawendowe nie zdaly egzaminu bo wydzielaly intensywny zapach a w polaczeniu z kocim moczem...masakra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź z nią do weta, a najlepiej najpierw złap trochę sików nowej kocicy do badania to może być jakaś choroba, problemy z nerkami czy coś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam w sklepie zoologicznym, milam identyczny problem,sprzedawca polecil mi plyn , nie pamiętam nazwy i po problemie idz do zoologicznego i powiedz o problemie na pewno ci doradza ten plyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żwirek Benek jest super, tani i pochłania zapach. Teściowa ma 3 koty, kuwetę fakt sprząta przez to cześciej, natomiast całkiwicie ją myje raz na tydzień a czasem raz na 2. Mieszkanie ma małe, a zapachu nie ma od kotów. Z tym że wszystkie to kotki, nie ma żadnego kocura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonka mala
może taki jego 'urok' ;) To, że kot jest wysterylizowany nie znaczy że nie bedzie zostawiał swoich zapachów, czasem się to zdarza niestety, nawet po kastracji. Idz do weta, moze coś mu jest. A czy on w ogóle posikuje poza kuwetą?? czy tylko w kuwcie i tam taki zajzel ?? Tak jak radziły dziewczyny - zmiana żwirku. Ja zawsze miałam zbrylający (benek, Hilton, Crystal) i było OK. Czasem jak wywiozłam sierscia gdzies i zapomniałam żwirku, wysikała sie do kuwety z piachem, no i powiem było trochę czuć, tyle że jednak kocica nie ma śmeirdzącego moczu, własciwie tak jak człowiek chyba, nie jest to ostry amoniakowy odór jak u kocurra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
unosi się zapach bo menda coś ci podlała poza kuwetą ! pomyśl po tygodniu codziennego sprzątania kuweta nie mogła nasiąknąć sikami tak aby capiło w mieszkaniu ,masz nasikane obwąchaj wszystko a świnie która zrobiła ci chlew w mieszkaniu natychmiast wywal chyba ze chcesz zyc w chlewie bo skoro juz leje nie powstrzymasz go , wstretny świński charakter lubi smród własnych sików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoduje mastiffy
Mialam kiedyś taki sam problem z kotem. Otoz sikal tylko w jednym rogu kuwety wiec ciągle sprzątałam bo do brudnej nawet nie podejdzie.. A smierdzialo.. Okazali sie ze mój kot tak namiętnie wciskal d*pe w kącik ze wystawala z kuwety i trochę posikiwal na zewnątrz... Pomogla kyweta z daszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baloonoowa
Dokładnie - kuwetę wymień na taką z daszkiem, zmień żwirek, a jak to nie pomoże to pomyśl także o zmianie karmy. Jeśli zapach moczu kociego jest na prawdę ostry to może kot ma problemy z nerkami? W takim przypadku koniecznie idź z nim do weterynarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No takiego zapachu kota to naprawdę trudno się pozbyć :-/. Ja miałam kiedyś ten problem z jego moczem który śmierdział na całe mieszkanie. Szukałam jakiś różnych domowych metod typu soda oczyszczona z wodą albo woda utleniona ale to nic nie dawało. W końcu sąsiad polecił mi urządzenie od Jorgensen www.jorgensen.pl które usuwa właśnie takie trudne zapachy i jakoś się udało. Jedno wiem nigdy więcej kota w mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×