Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olahela

Mój chłopak wyjechał, i coś nie wraca...

Polecane posty

Gość Olahela

Byłam z chłopakiem rok, gdy On wyjechał do usa... Noi wszytko było ok aż do dnia 20 czerwca podajże na ten dzień miał bilet... nie wrócił, bo takie tam różne rzeczy.... Póżniej 20któryś chyba 27 wrzesien miał bilet znowu coś... nie wsiadł.... i teraz 4 grudzień znowu nawalił i wtedy serce mi pękło... Utrzymujemy ze sobą kontakty na gg gadamy godzinami też na skypie. Moje życie kręci się w około Niego, a jego życie wokoło mojego... Nie chce nic zapeszać ale teraz... ma wracać i juz będzie dobrze, tęsknota przebija już wszytko.... Wróci i będziemy szczęśliwi :) i Dam Wam znać co i jak. Możecie sie wypowiedzieć co na ten temat sądzicie.... Czy mieliście/miałyście podobne sytuacje. ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalawala
najważniejsze ze jesteście w kontakcie. Może ty do niego pojedziesz, bo i tak bywa. A prawde mówiąc: po co on ma tu wracac? Tu nie ma żadnych perspektyw. A tam widać dobrze zarabia i to w tej chwili to jest ważne dla niego. Może właśnie pracuje na wasza wspólna przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosc
Mysle bys ty pojechala do niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby jego życie krecilo sie
wokol ciebie, to dawno by wrocil, albo sciagal cie do ciebie, a on ma cie wybitnie w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje naiwności... facet przekłada termin przyjazdu od 10 miesiecy a Ty uwiazasz ze jego zycie kreci sie wokol Ciebie... jak moj przekładał powrot przez 3 miesiace to juz wiedzialam ze nie chce wracac wogole i sprawdzilo sie... moze czas spojrzec na wszystko realnie?! tak dla wlasnego dobra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to on nie chce wracać. chyba , że podał jakiś konkretny powód przekładania przylotu. może Ty poleć do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati_ch-go
mieszkam w chicago 7 lat i widzialam i slyszalam duzo...chodzi mi o takie zwiazki jedno tu,w usa,drugie w polsce...zycze ci jak najlepiej,ale nie mysle,ze on wroci...niestety ameryka ma cos w sobie,ze rozbija zwiazki,te na odleglosc takze...moze przede wszystkim...tutaj jest ciezko,ale wygodnie a do tego czlowiek szybko sie przyzwyczaja...znam wiele osob ,ktore sa tutaj 10 lat i +,ale mowia za kazdym razem jak ich zapytam,ze wracaja do polski niedlugo...mam nadzieje ,ze tyle nie bedziesz czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZOSTAW GO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Rok temu byłam w identycznej sytuacji. Ex wyjechał do Irlandii. Gdy przyszła data powrotu \"coś\" tam się porobiło i nie mógł. Potem tych akcji było jeszcze kilka - brak urlopu, umowa o prace na dłużej niż przewidywał i inne - naiwna we wszytko wierzyłam i jeszcze go żałowałam!! ..Też gadaliśmy na skype....dzwoniłam wysyłałam esemesy...Obiecywał z miesiaca na miesiąc ze niedługo przyjedzie. Eeeh...podsumowywując wszystko straciłam 2lata życia. Dobrze mu tam bylo i nie miał wcale zamiaru wracać do Polski. Mnie traktował jak koło zapasowe na wypadek gdyby jednak musiał kiedyś wrócić. Aha, jak się okazało - zdradzał mnie tam non-stop. Nie trać życia na niego. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie i chłopaka
cos mi się wydaje ze tam jest cos co go trzyma... jesli nie kasa to moze ktos kto jest dla niego wazniejszy niż Ty... zastanów sie czy czasem nie masz konkurentki i czy czasem facet nie robi cie w butelkę... gdyby kochał i nie mół zyc bez ciebie to chyba tak długo by nie zwlekał z powrotem w koncu niedługo minie rok jak miał wracać!... czy tak robi kochajacy facet? zwodzi ukochaną????przepraszam bardzo... ale w tym zwiazkuTy za bardzo kochasz...pora trochę rozluznic ten zwiazek... zeby facet wiedział co traci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollaaaaaaaaaaaaaaaaa
pati_ch-go Masz na imie Patrycja?? I może chodzisz do klubów w chicago np. lury?? Odp jak wejdziesz tu jeszcze. I może masz bląd krecone włosy ?? Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana ty moja
Kochana też tu mieszkam za granicą i wiesz, ja ich widzę tych co mają żony czy dziewczyny, oni mają je tu i w Polsce też Was mają... Zapomnij o nim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x-x-x-x-x-x
nie chce krakac, ale z tego co napisalas, to jego przekladanie powrotu nie wrozy nic dobrego. Mnie tez sie wydaje, ze kogos tam poznal. Moze ona nawet wie o Tobie, on je zapewne tlumaczy, ze niedlugo to z Toba zakonczy. Rozmawia z Toba z poczucia winy, bo pewnie nie potrafi Ci tego powiedziec. Wiem, ze te komentarze moga sprawic Ci przykrosc, ale lepiej zalozyc w tym przypadku najgorsze, po co sie ludzic i rozczarowac. Trzymaj sie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×