Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość +ONA+

Szczęście?

Polecane posty

Gość +ONA+

Czy ktoś zna 100% przepis na szczęscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba wziąć
100% nieszczęścia i wywrócić na lewą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm.....
99% egoizmu i 1% alkoholu. ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ONA+
Moje pytanie powstalo ze wzgledu na to iz zastanawia mnie taka ilosc ludzi o tej porze w sobotni wieczor (zapewne) klikajacych samotnie przed monitorem.Alkohol ok ale na chwilke,nieszczescie obrocone tez moze byc ale to takie troszke pesymistyczne a tak na serio to dlaczego siedzimy teraz przed netem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ONA+
Gusik Dlaczego tak myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ONA+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ONA+
skuwka Stanczyk jest bidny bo jest niesmialy?A Ty?Dlaczego tak pesymistycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plomba*
Dlaczego siedzę teraz w domu przed komputerem? Bo jestem pasztetem i zerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ONA+
plomba Czyli co sprawilo by tobie szczescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plomba*
Gdybym siebie zaakceptowała, może polubiła. Na razie nic więcej nie chcę. Chociaż kto to wie, może i tak nie byłabym szczęśliwa. Uniwersalnego przepisu na szczęście nie ma, każdy pożąda czegoś innego, każdemu co innego daje szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ONA+
plomba A probowalas?Co jest Twoja zmora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ONA+
Bo ja tez mam cos takiego czego nie lubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plomba*
Próbuję od 10 lat, bez skutku jak na razie. Kłopot w tym, że ja w ogóle siebie nie akceptuję. Niczego nie lubię, zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym. Chodząca tragedia normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do BMI
juz mam Cie dosyc,daj spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BMI - czy możesz odpowiedzieć mi na jedno pytanie? Powiedz mi, proszę, jakie masz BMI? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ONA+
Co to jest BMI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ONA+
w normie :-) a u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz autorko, ze dopiero dzisiaj. Jakos wolalam sie wczoraj podolowac przed telewizorem. Sądzę, że jestem żałosna, bo wszytskie zaki na niebie i ziemii na to wskazują. Nie mam przyjaciół, z jedyne w czym jestem aprawdę dobra to marnowaie czasu. Zazwyczaj przed kompem. To nie życie, to wegetacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguska - 27 - latek - juz
na pewno nie jestes zalosna, tylko przestan myslec w takich kategoriach o siebie. ubierz sie ladnie i wyjdz na miasto. na pewno bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguska ma racje :) napewno jestes bardzo wartosciowa osobka ;) tylko nikt tego jeszcze nie odkryl... wszystko w swoim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ONA+
Gusik Moze wizyta u fryzjera i jakis ladny ciuszek pomoze?teraz kiedy przyszla wiosna jest fantastyczna okazja ku temu!Wyjrzyj przez okno i zobacz jakie ladne sloneczko sie do Ciebie usmiecha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×