Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Dorota....28

byłam prostytutką

Polecane posty

a faceci oceniają i to negatywnie...czemu sami siebie nie ocenią jak idą po taką usługę??cholerny świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłaś prostytką
więc nie chciej by cię ktoś szanował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłeś u prostytutki? wychodzi na to, ze też nie zasługujesz na szacunek.Ja nie byłam, a o kurwiarzach mam zdanie gorsze niż o prostytutkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hłehłe
chcę zadać pytanie, które mam nadzieję, że Cię nie dotknie, to nie ejst mój cel. Jeśli urażę, z góry przepraszam, ale przecież jesteśmy tu anonimowi... czy Twoja cipka nie jest mniej ciasna przez to, że miałaś wielu partnerów? Zazwyczaj tak się mówi, że normalne ciasne kształty nieco się rozluźniają...i czy to odczuwasz? czy tego może nie zauważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze sie tobie udało:) powiedziałaś prawdę to bardzo dużo ,ryzykowałaś ,a jednak zrobiłaś to :) pochwalam,masz cudownego faceta i sam fakt ze nie zostawił ciebie ,gdzie 9 na 10 facetów właśnie by tak zrobiło ,wierz mi. nigdy mu tego nie zapomnisz i wierze ze go nie zdradzisz. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hardcorewa lala
po co mamy cie objezdzaac powinniscie mnie objechac bo przyznam sie do czegos chce zostac prostytutka kocham sex a nie moge se znalesc mena;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez mnie nie zostawil
ale wpadl w obsesje,postanowil ze bedzie ze mna,czy mi sie to podoba czy nie i bedzie mnie gnebil,bil,ponizal gdy tylko przyjdzie mu na to ochota.Tesknie za moim starym zyciem,zaden z klientow ani innych partnerow NIGDY tak zle mnie nie traktowal.Spotykalam sie max.z 5 klientami,stalymi,prywatny sponsoring,moglam na nich liczyc gdy potrzebowalam cos zalatwic(jeden byl lekarzem,byl wspolwlascicielem duzej prywatnej kliniki)chodzilismy na kolacje,meetingi,on byl...okropnie brzydki,dlatego nie zdecydowalam sie na nic powazniejszego,pomimo oferty...dzis nie wiem jak by bylo,ale napewno nie mialabym tylu tragicznych doswiadczen,bo zwiazalam sie z typem macho,tepego prymitywnego przystojniaczka,i mam za swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten temat juz był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOROTA KLAMIE
> Klientów łącznie miałam... nie wiem.... 40? może 60. > Za 2-3-godzinne spotkanie brałam 200-300 zł, za noc - 400. > Z tym też było róznie. Byli faceci, którzy się kłócili że panny na drodze > biorą 70 zł (na szczęście przed seksem), mówiłam "to proszę skorzystać > z usług takiej kobiety, nie moich". > Martinella - nie zawsze byli to bogaci biznesmeni. Owszem, zdarzali się i > tacy, ale byli też zwykli zjadacze chleba którzy po prostu byli gdzieś w > delegacji a i tak nocowali w hotelu. Ta osoba klamie. Stawki za takich uslugi sa KILKAKROTNIE wyzsze. W ogole widac ze ona (albo ON) nigdy nie byla prostytutka i pisze rzeczy bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz sie troche , stawki sa akurat tylko troche wyzsze, a mowimy tu chyba o histori sprzed ladnych paru lat ... Tym niemniej, jako ze autorka niemal prosi o to by sie na niej powyzywac..teraz moja kolej :) (1) opowiesci o tym jak sobie wybierala klientow to jakies bajeczki :) W ogole sporo w tym wszytskim jest jakich naiwnosci, i w 75% mysle ze to wszystko sa fantazje (2) Stwierdzenie ze "k..wa zawsze pozostanie k..wa" nie jest czyms co sie dyskutuje.. To tz. aksjomat :) (3) Podoba mi sie mentalnosc ktora pozwalala ci robic loda facetowi i lizac jego zarazona byc moze jakims swinstwem sperme, no bo ci placi, a za to facetowi ktory cie podrywa nie dasz sie dotkanc przynajmiej przez 5 spotkan bo masz zasady :) Tu sie mozna turlac ze smiechu tak naprawde ...:) (4) Jezeli to wszystko prawda, w co wciaz watpie, to zrobilas bardzo glupio mowiaco o tym swojemu facetowi. Pzryjdzie czas ze on sobie o tym przypomni. Gwarantuje ci to ... Ty zasluzylas sobie na "no future", za to on popelnil tylko blad slabosci i nie kopnal cie w tylek od razu po takiej "nowinie" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karasiak
było coś takiego wcześniej w stylu "zabroniłam mu w złości (awanturze) wracać do tego kim byłam)... - uważaj bo Ci uierzę poza tym wspomniane kilkugodzinne spotkania - hehe dobre też obiady i kolacje - na pewno spotykali sie z tobą bo byli głodni i jeszcze kilka innych faktów przemawia za tym ze chciałaś napisać hitoryjkę i sprawdzić czy potrafisz oszukiwać. moze niektórych tak ale nie wszystkich....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer-rain
jestem w prostytutka od poltora roku i najgorsze jest to ze nie umiem z tym skonczyc....mimo ze wiem jak g... warte jest takie zycie i chcialabym sie zmniec... jesli czyta to jeszcze zalozycielka tematu to chcialabym wiedziec jak udalo jej sie odejsc do normalnego zycia... bo jak dla mnie ta praca tak mnie zmnienila ze nie potrafie zaczac normalnie zyc.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumka do mazania
summer-rain - zmieniasz nr telefonu i miejsce zamieszkania i szukasz sobie normalnej pracy. wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer-rain
zmieniam nr tel i msc zamieszkania - ok. tylko musialabym jeszcze chyba zmienic mozg na taki ktory tego wszystkiego nie pamieta. zostawic wszystkich znajomych, bo niestety sa to znajomi z tej pracy, a innych nie mam, bo nie umialam prowadzic tak podwojnego zycia=czyli zostac sama, zupelnie. i chyba jeszcze zmniec rodzine, ktora o tym wie i jakos specjalnie mnie nie namawia zebym z tym skonczyla, bo mam kase i im pomagam, wiec panuje zyczliwe milczenie i zadowolenie ze nic od nich nie chce, a jeszcze im pomoge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytajcie sobie ,,czarodziejki com\", napisały dziewczyny z agencji z warszawy, są stawki chyba z zeszłego roku, opisane bez tabu, naprawde dobrze się czyta i bez ściemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka polnocna
zaczelam czytac i az dziw bral ze purpurowej jeszcze nie ma... ale otwieram stone trzecia... i co widze?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leśny
Historyjka bardzo prawdopodobna. Ale stawka 400 zł za nockę to nieporozumienie..... za luksusowe call girls płaci się 2-3 tyś za noc...... I one rzeczywiście nie spotykają się na godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysmiewczyni
o dokladnie prostytutki jak prostytutki a klienci tych prostytutek to dopiero syfiarze. A autorka topiku to sie chwali czy zali???? Co nas obchodzi ze tobie sie udalo, to ma byc zacheta zeby sie puszczac bo itak spotka cie nagrodaw postaci cudownego meza i szczesliwej rodziny? Nierozumiem. A to ze pojdzie jeszcze po rozum do glowy to sie przekonasz. A moze sam korzystal regularnie z takich uciech to co ma sie niby zloscic. Wziol sobie dziweke tyle ze bez placenia. a usluga ta sama. Poprostu wolal przyoszczedzic niz placic za kazdy raz. No coz jak sie znudzisz to cie kopnie i wezmie inna z trasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dop******lam dziś każdemu
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka polnocna
do purpurowej: eee w kwesti merytorycznej do do dodania specjalnie nic tu nie mam - bo i nie prostytuowalam sie nigdy... ale i ty nigdy nie masz nic madrego do powiedzenia a gdaczesz na kazdym topiku wiec co mi tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja..
Dorota 28 Jestes jeszcze w zwiazku czy juz po rozwodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, sprawa wyglada w nastepujaco. W czasie studiów przez okres ok 1,5 roku dwa razy w tydoniu pracowałam w ekskluzywnej agencji jako dziewczyna do towarzystwa. Robiłam to z czystej checi zysku i podniesienia sobie standartu zycia \"studenckiego\",nie chce opowiadac tutaj ckliwych historyjek o chorym dzieku i wielodzietnej rodzinie. Jezdziłam na dobre imprezy,w róznym towarzystwie przewazne zamożnych męzczyzn,naprawde nie mozna było narzekać. za taki weekend zarabiałam od 700 do 3 tyś zł- byłam jedna z lepszych. Dwa lata temu poznałam miłosc mojego zycia,nic nie wie o mojej przeszłosci . Jest normalnym facetem,z normalna srednia pensja-to podkreslam gdyb ktos zarzucił mi materializm... Po prostu ostanio nachodza mnie myśli,czy go nie krzywdze moje przeszłoscia...tzn.czy jestem godna takiej miłosci,takiego mezczyzny. Nie zdradziłam go nigdy. Dla niego bez mrugniecia okiem zrezygnowałam z tamtej pracy,tamtych pieniedz, Pozatym jestem osoba normalna-nie jakaś cizia w białym futerku i białaych kozaczkach.Niezwykle lubiana atrakcyjna obecnie na kierowniczym stanowisku. Jestem absolwentka dwóch uczelni. Zam biegle dwa języki. Pisze to wszystko nie aby sie dowartościowac ale pokazac ze poza incydentem przeszłosci jestem ok. Gryza mnie wyrzuty sumienia wobec niego,ja uwazam ze tamta praca wcale mnie nie zhanbiła (wole to niż 12 h w polu truskawek za 2,5 eura godzina-przezyłam wiem jak jest;) tylko czy szczerosc w tym przypadku bedzie popłacac? Chce znać opinie...ale opinie na poziomie,nie stek wyzwisk i obelg od zasciankowych młoscików obrazania innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adlan77
Smiac mi si chce z tego meza:), pomijajac fakt ze jego zona sie puszcza za kase, to jeszcze jemu dobrze nie zrobi bo ma - uwaga zasady, ale byle obdartusowi ktory da jej 50 zlotych zrobi laske z polykiem. to po prostu szok! moze gdyby mezulek dawal jej 50 dych to by nie czekal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emphasis
Wszystko było by w miarę do zaakceptowania, gdyby nie fakt, że wolisz pracować jako dziwka niż harować przy truskawkach(jedno z Twoich ostatnich zdań). nie wierzyłbym do końca w czyste intencje takiej kobiety. Dla mnie żadna uczciwa praca nie hańbi, ale prostytucja to skrajność, chyba, że miałaś jakieś mega powody. Tak czy inaczej życzę powodzenia i obyś nie weszła w tą samą rzekę drugi raz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę oszczere opinie
zastanawiam się nad jednym, to pytanie dla tych które się zajmują lub zajmowały prostytucją. Czy potraficie być po tym wszystkim wierne??? Czy potraficie kochać tego jedynego??? Czy ufacie sobie że będziecie wierne temu jedynemu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znaffca
Masz zjechaną psychikę.... odważną, ale rozdwojoną,,,, to jest jak tykająca bomba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim marzeniem jest ożenić się z prostytutką. Pociąga mnie to, że moja kobiete rżną inni faceci jak suke a dla mnie jest ona jak Królowa. Zna kros chętna prostytutkę która chce mieć męża rogacza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edelaine
rogacz-fajniutki jestes,ale poco prostytutce facet???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zvd
witam. Doroto - kilkugodzinne spotkanie - 700 zł w 2 - 3 dni ... jak wygladały Twoje zarobki? Sokoro anonimowo to mozesz sie pochwalic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×