i kto wie czy to prawda?

Kurcze wlasnie dzwonil moj facet ze dzis zostaje na nocke w pracy. Az mi sie goraco zrobilo. Naczytalam sie waszych postow o tym ze tak sie zaczyna zdrada i teraz sie niepokoje. Tym bardziej ze ostatnio gdy sie kapalam wszedl do mnie i spytal czy juz wychodze. Powiedzialam ze nie a za chwile slyszalam jak rozmawia przez tel. z kims w sypialni. Spytalam z kim to powiedzial ze z krzyskiem. Wogole ostatnio cos nie ma ochoty na seks. On twierdzi ze wymyslam ze on pracuje i jest zmeczony a ja za duzo kafe cztam. Sama nie wiem co o tym myslec. Dodam ze jestesmy razem 6 lat. Mieszkamy razem od roku a niedlugo bierzemy slub.

musi zostać na noc?? chyba robi Cie w bambuko...

trudno powiedziec,ale zastanwiajace jest dla mnie brak ochoty na seks... i to bardzo ,musisz zgromadzic wiecej dowodow bo tak trudno jest cos wywnioskować

NIe ma pojecia czy to swiadczy o zdradzie. Facetow tak trudno zrozumiec. Ja tez mam czasme obawy. Nie chodiz o zdrawe, lecz o to, ze zwiazek zaczyna go nudzic, ze mniej sie angazuje.. Czasm mi sie tak wydje. A wiesz, co mnie boli najbardziej. Ze w takich chwilach, jak mowie ze mam watpliwosci on mnie nie przytuli, nie uspokoi cieplym glosem, lecz zaczyna wlasnie mowic ze wymyslam. :(

popadjamy w paranoje powiedz mu ze przez te jego dziwne zachwania podejrzewasz najgorsz a chcesz mu ufac bo wiesz ze on cie kocha zrob z siebie ta zla a zneiego ofiare i zbobacz jak zaeraguje

nie głupi wymyślił babską intuicję ....właśnie daje o sobie znać ... ja przeprowadziłabym własne śledztwo ....:O udawaj ,ze wychodzisz z domu na kilka godz. na zakupy np. i wróć za godzinę pod jakimś pretekstem :O ...

Pracuje w zakladzie produkcyjnym, gdzie produkcja idze na 3 zmiany. On pracuje tylko na rano lub popoludnie. Dzis musi zostac w nocy dlatego ze teraz idzie produkcja a w nocy ta maszyna ktora musi przekonstruowac nie bedzie chodzic i dlatego musi to zrobic w nocy. Acha dodam tylko ze powiedzial ze bedzie dzwonil co pol godziny zebym wiedziala ze jest w pracy -tam jest straszny halas wiec bede wiedziec ze jest w pracy. A po drugie powiedzial ze moze teraz przyjsc do domu a pojsc na noc do pracy (wiadomo ze pojdzie do pracy bo przeciez musi). Nie wiem chyba przesadzam.

Z tym niespodziewanym powrotem to czsto tak niespodziewanie wracam I nigdy nic podejrzanego nie zastalam. Chyba popadam w paranoje.

No co ty! Nawet gdyby kogos mial to chyba nie przyprowadzi jej do domu??? Sledzenie to troche jak z telenoweli. Zaufaj mu, i zobaczysz jak bedzie dalej. Trzymam kciuki za ciebie :*:*

Może przesadzasz, może nie. Nie wpadaj w paranoję , nie rób wyrzutów tylko trzymaj rękę na pulsie i onserwuj, obserwuj. Będziesz wiedzieć jakie wnioski wyciągać gdy zbierze się więcej "takich zbiegów okoliczności..." Nie martw się na zapas....

Dzieki kochani. Bylam pewna ze wszyscy powiecie ze napewno mnie zdradza itd. Widze ze ty siedza jednak nie tylko dzieciaki. Dodam moze jeszcze tylko ze nie stal sie nagle jakis bardzo mily (co wg wielu opowiadan zdradzanych jest objawem wyrzutow sumienia). Chodzi rozczochrany (nie moge go namowic na fryzjera), nie dba jakos szczegolnie o swoj wyglad. Chyba musze czesciej z domu wychodzic:)

Powiem tak niech idzie do tej pracy na noc a Ty zadzwoń wtedy do niego tylko nie na komórkę oczywiscie.Wtedy okaże się czy jest wobec Ciebie w porządku czy Cię oszukuje.Trzymaj ręke na pulsie bo pamiętaj , że facetom nigdy nie mozna ufać!!!

byc moze brak ochoty na seks ma podloze w przepracowaniu, moj maz zupelnie inaczej podchodzi do tych spraw podczas urlopu