Męzczyzni? Jak postrzegacie u waszych kobiet te małe faldki na bioderkach?

Na bioderkach, na brzuszku, czym to dla was jest, lubicie, nie lubicie kiedy mozna złapac za cos tu i tu?

oczywiscie wy kobietki tez wypowiadajcie sie:-)

Kobietki mają się wypowiadać czy lubią inne kobietki złapać tu i tu? ;):D

a czemu nie?

no ja nie bardzo mam bo mloda jestem wiec nie jestem zbytnio w temacie ale za kilka lat pewnie bede

nie, moga sie wypowiadac w imieniu meza, napisac to co ich mezowie mysla

a to było dobre :P

a jesli dzieczyny nie mają męża tylko chlopaka to moga sie wypowiedziec ?:P

się mu podobają, ja kestem filigranowa i mówi że idealnie - dla niego - bo moze się opiekować, troszczyć, przytulać i takie tam - ogólnie jak widzi kogoś na ulicy czy jakieś zdjęcia i tu i tam kobiecie wystaje fałdka to mówi ze wstrętne i ze mogłby coś zrobić z tym (akurat się zgadzam z nim - rozumiem ze krótko po porodzie mozna miec fałdki, ale jest dieta i siłownia - i tłuszczu nie ma) ale to już osobiste podejscie do sprawy..

wstrętny i nie dajcie sobie wmówić, że faceci to lubią. Komu się podobają fłady tłuszczu wyłażące na spodnie ? Zadbajcie o siebie, a nie próbujcie wmówić sobie że to się podoba i lenicie się dalej :)

fałdki? a po co je mieć, jak można ich nie mieć? ;)

są faceci że to lubią:) mojej przyjaciolki I tomek rzekł a teraz Złotko jedz co chesz, ja lubie to i owo:) Nie wiem czy gust mu sie zmienił, ale I. mówiła, ze a nie jem, a wiesz ze faceci lubia sobie tu i tam cos chwycic;) hihi

Co rozumiemy przez fałdke? 20 kg nadwagi czy dziewczyna po diecie szczupła ale widac mały :) brak jędrności brzuszka ...ot taka mikro fałdeczka nad dżinsami ...:)

Kiedys namietnie dyskutowałam na czatach różnej maści,umawiałam sie na seks przez siec i wiecie kto zdradzał najczęsciej ?Własnie faceci idealnych kobiet,oni naprawde maja dosyc wiecznego ględzenia o dietach,poza tym twierdzli,ze ich kobiety z obawy o włosy i cere sa beznadziejnymi kochankami.

Mojemu to nawet nie wiem czy to sie podoba czy nie, ja mam faldke i wyraza sie o niej z czuloscia, ale to raczej dlatego, bo mnie kocha ;) Natomiast mialam kolege Wlocha, ktory twierdzil, ze to najseksowniejsza czesc ciala kobiety, choc raczej nie mial na mysli opony od traktora :D (choc kto go tam wie?)

mój nie lubi - tylko szczupłe się mu podobają, ja kestem filigranowa i mówi że idealnie - dla niego - bo moze się opiekować, troszczyć, przytulać i takie tam - ogólnie jak widzi kogoś na ulicy czy jakieś zdjęcia i tu i tam kobiecie wystaje fałdka to mówi ze wstrętne i ze mogłby coś zrobić z tym (akurat się zgadzam z nim - rozumiem ze krótko po porodzie mozna miec fałdki, ale jest dieta i siłownia - i tłuszczu nie ma) ale to już osobiste podejscie do sprawy.. A co ty dziewczyno myslisz,ze faldki po prodzie znikaja tak sobie od diety i silowni.Otoz nie!!!!!!!!Moze ujakichs aktorek czy mdelek,ktore maja osobistych trenerow i na tyle kasy zeby calymi dniami siedziec na silowni w czasie gdy ich dziecmi zajmuje sie opiekunka. I jeszcze jedno.Jezeli ty urodzilas sie filigranowa to nie znaczy ze kazdy ma taka przemiane materii i latwo mu utzrymac wage:OA chlopaka wspolczuje,ja bym takiego nie wziela choc by mi doplacali:OWidac,ze patrzy na dupe tylko i koniec:O

jak idealna bo bez fałd tłuszczu to od razu musi tylko odietach i cwiczeniach rozmawiać aż jej facem musi sexem w necie się posiłkować.. ojj kobiety - leczycie swoje kompleksy...:o

hhh - tak sobie mów. przykro mi że sobie nie radzisz.. można wrócić do swojej wyglądu (tak tak!!) dla SIEBIE przede wszystkim.. po co mieć fałdy ak mozna nie mieć - bardzo fajny tekst :)

ilu facetów tyle gustów i upodobań :P

a skad ty wiesz ze ja sobie nie radze z czyms???:OTo ty sobie nie radzisz ze zbyt z prawidlowym podejsciem.Jezeli dla ciebie kazdy kto nie mierzy 150 i nie wazy 40 kg powinien "wziac sie za siebie",to faktycznie jestem spasiona:O

jezeli komus dobrze z faldkami to po co sie katowac dietami? tylko po to aby podobac sie faceta!!??? toz to zalosne.Najwazniejsze to podobac sie sobie i zachowac pogode ducha.Mezczyzna podobaja sie kobiety pewne swojej kobiecosci ,radosne...a nie smutne szczule ...

i moze kiedys bede sie odchudzac,nie mowie nie.Ale na pewno nie na podstawie takiej argumentacji jak ta:O

jednym to przeszkadza a drugim nie i juz! takie zycie i tacy ludzie :O

wszystko zależy od uwarunkowań genetycznych...ja po babce matce tyję tylko na brzuchu:/ jestem wysoka, długie nogi,ręce chude a na brzuszku fałdka...cóż poradzić...widocznie taka już jestem i trzeba pokochać tę oponkę ;)

wydaje mi sie ze nikomu sie to nie podoba.... a tylko ci ktorzy je maja uwazaja ze niektorzy to lubia... prawda jest taka ze fałdy sa oblesne... i powiem ze sama takowe mam i nie daje rady by pozbyc sie ich calkowicie... moj chlopak tez ich nie lubi.. jednak kocha mnie i akceptuje taka jaka jestem...

a ja mam gdzieś czy sie im podobam czy nie, pokochalam samą siebie taka jaką jestem. może mam oponke ale tez ładny uśmiech na twarzy a nie skwaszoną mine bo tu mi wystaje czy tam sie wylewa!

nie uwierzylabys jakie sa zboczenia i co sie ludziom moze podobac, jesli ktos ma hopla na punkcie 100-kilowych kobiet, to dlaczego inni nie moga sie lubowac w oponkach?

Faldki na brzuchu to maja nawet szczuple dziewczyny, tylko ze pod ubraniami tego nie widac. Szczuplych dziewczyn jest mnostwo, ale malo jest takich, u ktorych nie robia sie faldki w pozycji siedzacej.