O facecie SKORPIONIE słów kilka...

Nie traktujcie tego jak skopiowanie topiku o facetach Rybkach, ja mam skorpiona i chciałam się podzielić wrażeniami wynikającymi z obcowania z takimże człowiekiem... A więc proszę o opinie:)

Chyba tylko jedno pozytywne słowo przychodzi mi na myśl: pracowity. Miałam jednego i do tej pory skorpiony omijam szerokim łukiem.

strasznie wredny i zaborczy typ:P

Właśnie, pracowity i zaradny, ale dalej to chyba bez superlatywów.Ale i tak go kocham ślepą miłością;) już 6 lat

lubią chrupki i chipsy :)

Ja wytrzymałam 12, ale to duuuużo za dużo.... A ty jaki jestes znak?

Mój lubi i umie gotować:)

Panna

Trzeba naprawde ślepo kochać, żeby wytrzymac z takim typem.... Czy ten twój nie jest skąpy i zazdrosny?

Zazdrosny już nie, ale na początku strasznie. Skąpy ???zależy jak na to patrzeć, niby mi nigdy kasy nie wypominał, ale do prezentów też nie za bardzo skory.Mówi że woli mi kupić skarpetki niż różę:D

Zazdrosny strasznie Uparty Sexoholik :] Dodam że ja także jestem skorpionem.... :]

zazdrosny, skąpy, zaborczy, tyran, nie znosi sprzeciwu, wszystko ma być po jego myśli. będąc w hotelu na weekendzie z nim musialam placic za siebie :/ jak się nie zgadzalam z nim to obrażal sie. materialista, ktory wyzywa swoje zyciowe frustracje na kobiecie. blee zlosliwy, potrafi bardzo zranic slowem.kaprysny, humorzasty. jedyna pozytywna rzecz - jesli chodzi o lozko to dlugodystansowiec

wredny, chamski, kłamczuch,zawziety,niewierny,itp staz, lat 17

drtkijuoy tak tak + moj wpis i jeszcze wiecej

a moj ani nie jest wredny, ani zaborczy, wlasciwie to nie moglam uwierzyc ze jest skorpionem. taki dobry chlopak. czyzbym miala szczescie? ;)

No tak tak, dziewczyny.Jakbym czytała o swoim M.

Lwy i wodniki-zwłaszcza z początku i połowy są znacznie gorsze:P.

Ja kocham mojego M, ale ile się przez niego opłaczę, to też moje:( On jest mądry, wszystko wie, jage musi być zawsze na górze, a ja jestem głupia, nie znam się , nie dbam o dom o dziecko o rodzinę, nic nie umiem zrobić.Ogólnie jestem do niczego:( Oj potrafi zranić, potrafi.A w łóżku wszystko się musi kręcić wokół niego, jego odczucia są ważne. Nie wiem może to ja jestem drażliwa, ale źle mi z tym, że osoba którą tak bardzo kocham potrafi tak dopiec.Nie ma ludzi idealnych i ja mam wiele wad, tylko czemu on musi je tak wyolbrzymiać. Tak potrafi obrócić wszystko i dorobić sobie własną teorię do faktu że wychodzi że on ma zawsze rację. Ale się rozpisałam,dziewczyny (i nie tylko) piszcie, dobrze jest wiedzieć, że nie tylko ja mam takiego kochanego, aczkolwiek tyrana w domu;)

pracowity, obowiazkowy, zaradny, ale i powsciagliwy w uzewnetrznianiu sie. Nerwus troszke. Lubi jak jest ok, nie ma klotni,ale nie trzeba duzo , by go zprowokowac. Tzn nie da sobie w kasze dmuchac. Inteligentm\ny.

o wlasnie! lubi przekrecic kotra ogonem!!! udowodnic,ze sie myle.

No właśnie, do kłótni niewiele potrzeba:( Drażliwy jak sk.....;) Na paluszkach trzeba chodzić, żeby się nie narazić \"panu\"

Ja nie wiem, czy znak zodiaku ma cos wspólnego z charakterem, ale mój skorpion ma baaardzo ciężki charakter... Zawsze musi mie racje, jak nie ma to sie obraża i wkurza, wie wszystko na każdy temat (nawet jeśli rozmówca jest lepiej zorientowany w jakiejś dziedzinie), ktoś kto ma inne zdanie jest często w rozmowie sprowadzany jest do parteru i czuje sie jak debil skończony, w mieszkaniu wszystko musi by po myśli skorpiona, tzn mam prawo posprzątac, ale nie mam prawa np zakręcic kaloryfera, mam prawo wyjśc z psem na spacer bo jemu się nie chce, ale nie mam prawa prosic go by nie palil w sypialni... Skąpy nie jest wcale, zawsze daje mi kasę na wszystko i ile chce, ale wydaje pieniądze na różne niepotrzebne (moim zdanie) gadżety dla siebie a potem placze ze nie ma pieniędzy... Ponadto mój skorpion jest strasznym pedantem, jest pracowity i zawzięty, pamiętliwy i potrafi mocno zranic, tak ze jesgo slowa pamieta się latami... Nieraz placzę przez mojego skorpiona i chyba powoli mam dosyc tego skorpionowatego żądełka...

msciwy, zaborczy, oszczedny

Ignacjo--->dokładnie tak.A Ty jaki znak zodiaku jesteś??

hej... ja jestem koziorożce ostatnio dosyc mocno \"pokąsanym\" :) więc może dlatego tyle żalu w tym co napisałam... A Ty? :)

dla autorki topicu: http://magia.onet.pl/2780,2689,214,0,horoskop.html?signs%5B%5D=11036&signs%5B%5D=9754

przepraszam za wszystkie literówki, ale mam nową klawiaturę i nie mogę się przyzwyczaic. O moim skorpionie mogę jeszcze powiedziec, ze trzeba mu przyznac, iz jest bardzo opiekuńczy (to jedna z jego najlepszych cech), ambitny i inteligenty, ale wykorzystuje często psychologię by wywrzec wplyw na innych (z dobrym dla siebie skutkiem, dla innych czaem gorzej...)

Właśnie przeczytałam charakterystykę koziorożca na stronie którą podesłał/a Meryvin i NIC sie nie zgadza...

Meridon---->oczywiście to prawda:) tylko czasem ten kompromis nie jest po środku:( Ja muszę zawsze wyciągać rękę na zgodę i zgadzać się na jego \"wolę\" Ignacja--->ja jestem panną

Właśnie... skorpion chyba nie zna słowa kompromis albo po prostu rozumie je zupełnie inaczej niż reszta świata tj. Kompromis = ja mam rację, musicie sie podporządkowac